Reklama

Misja modlitwy za kapłanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Zaraz po zakończeniu rekolekcji, w dzień, w którym odbywa się pranie, przeorysza wzywa na osobności siostrę Teresę. Pewien seminarzysta, liczący 21 lat, Maurice Belliere, napisał właśnie do Karmelu, by prosić o siostrę, która by poświęciła się specjalnie za zbawienie jego duszy, a kiedy zostanie misjonarzem, wspomagała go modlitwami i ofiarami, by mógł dopomóc do zbawienia wielu duszom.
Matka Agnieszka wyznacza do tej misji siostrę Teresę od Dzieciątka Jezus".

Reklama

Jest rok 1966. Do biskupa Lisieux przychodzi pewna bezdzietna kobieta z prośbą: "Zawsze pragnęłam mieć syna kapłana. Proszę dać mi imię kapłana, a ja będę do końca życia za niego odmawiać Różaniec. W ten sposób będę jego duchową matką". Biskup, który niedawno odbył rozmowę z jednym z kleryków, odpowiada: "Proszę modlić się za kleryka Bruno".
W parafii, do której ks. Bruno Thevenin trafia tuż po święceniach, mnożą się problemy: odejście proboszcza i jego związek z kobietą wywołuje zgorszenie. Parafianie odwracają się od Kościoła, odchodzą także osoby świeckie zaangażowane w sprawy parafii. Ks. Thevenin zostaje sam - bez proboszcza, bez kościelnego, bez gospodyni, za to mając 650 dzieci do katechizacji. Prosi o pomoc starszą panią, którą każdego dnia widzi modlącą się w kościele. Nowa gospodyni pyta, czy w seminarium był tylko jeden Bruno - kiedy ks. Thevenin chce wiedzieć, skąd to pytanie, okazuje się, że spotkał osobę, która od kilku lat nie przestaje się za niego modlić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Te dwa wątki: powołanie do modlitwy za kapłanów, na którym oparła swoje życie św. Teresa Martin oraz doświadczenie przez Księdza Bruno wartości modlitwy ukrytej, darowanej przez drugiego człowieka, zaowocowały dziełem Misji św. Teresy od Dzieciątka Jezus, powstałym z inicjatywy ks. Thevenin we Francji, w 100-lecie urodzin świętej patronki.
Od 1995 r. Misja św. Teresy działa także w Polsce, gromadząc tych, którzy zechcieli objąć modlitewną opieką proszących o modlitwę kapłanów, kleryków i osoby zakonne. Zasada funkcjonowania apostolatu jest bardzo prosta: nazwać ją można trwaniem serca przy sercu. Opiera się na tworzeniu duchowych par, w których dziecku lub osobie starszej, wysyłającym swoje zgłoszenie do warszawskiego Sekretariatu Misji, zostaje powierzona jedna osoba duchowna, znana tylko z imienia, a w intencji której każdego dnia (przez rok lub dłużej) osoba świecka będzie ofiarowywała modlitwę do Matki Bożej Kapłanów. Również kapłana polecającego się tego rodzaju opiece czeka bardzo odpowiedzialne zadanie: podczas kiedy ktoś nosi go w sercu i nie przestaje modlić się za niego, on... ma być święty.
U podstaw apostolatu leży pragnienie, abyśmy wszyscy, zarówno wierni świeccy, jak i powołani do życia konsekrowanego, mieli świadomość wspólnego podążania za Chrystusem - a co z tego wynika, wzajemnej za siebie odpowiedzialności i dobra, jakie dzięki niej ma szansę stawać się na co dzień naszym udziałem.
Bo czy nie tak właśnie jesteśmy sobie dani na naszej wspólnej drodze do świętości? Jako wspólnota z woli Pana. Jako ci, którzy w imię Miłości mamy siebie wzajemnie ochraniać, aby razem ochraniać Serce Kościoła - dar Eucharystii; Chrystusa, który w dłoniach kapłana staje się Emmanuelem, Bogiem z nami. Bogiem ze mną, wiernym świeckim, który w Kościele korzysta z posługi kapłaństwa sakramentalnego.
I Bogiem z nim, kapłanem, który może powtórzyłby za jednym ze swoich współbraci tę prośbę: "Potrzeba, aby chrześcijanie umieszczali swych kapłanów w centrum swojej modlitwy, swoich serc, swoich myśli (...). Mówię do was jak brat, jak ksiądz, jak na spowiedzi. Módlcie się za nas każdego dnia. Bez waszej pomocy nie możemy wam głosić Ewangelii. Nie możemy dla was dokonywać przeistoczenia w czasie Eucharystii. Tylko w ten sposób możecie przeżyć wielkie i głębokie doświadczenie Kościoła".

Więcej informacji o działalności apostolatu:
Misja św. Teresy, parafia Matki Bożej Jasnogórskiej, ul. Gogola 12, Łódź.
Strona internetowa Misji: http//www.republika.pl/aniolek4; e-mail: pacefilia@interia.pl

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje ukrzyżowanego Jezusa

2025-05-03 23:25

[ TEMATY ]

profanacja

Autorstwa Silar - Praca własna/commons.wikimedia.org

Michał Szpak

Michał Szpak

Michał Szpak posunął się za daleko. Jego zdjęcie przypominające ukrzyżowanego Jezusa to nie „artyzm”, a profanacja!

Szpak na zdjęciu pozuje z nagim torsem i rozłożonymi rękami w sposób wyraźnie przywodzący na myśl wizerunek ukrzyżowanego Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję