Reklama

Polityk chrześcijański

Życzę wszystkim, aby budowali dom życia osobistego, rodzinnego, społecznego i narodowego na trwałym fundamencie - na skale, którą jest Jezus Chrystus. Wchodząc do społeczeństw, w których żyją, niech pamiętają o korzeniach, z których wyrośli, i ubogacają te społeczeństwa dziedzictwem kultury i wiary swoich ojców. Taki dom przetrwa wszystkie kryzysy i niepowodzenia

Niedziela małopolska 4/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Udział katolików świeckich w życiu politycznym i społecznym jest elementem niezwykle aktualnym. Wyraźnie przypominał o tym niejednokrotnie Jan Paweł II, dając do zrozumienia, że poszanowanie zasad i norm etycznych jest podstawą prawidłowego funkcjonowania systemu demokratycznego.

Wiara pod korzec?

W tym kontekście wyjątkową rolę pełnią politycy utożsamiający się z chrześcijaństwem, gdyż bycie chrześcijaninem jest wejściem - jak pisze Ojciec Święty Benedykt XVI - „w sferę osobnego podmiotu kulturowego z własną ukształtowaną historycznie i wielorako uwarstwioną interkulturowością”. W ten sposób wiara nie jest prywatną sprawą, gdyż wprowadza we wspólnotę wierzących, a także w jej historię. A to powoduje, że sprawą ważną staje się, czy polityk kształtuje rzeczywistość w oparciu o to, co wyznaje, czy chowa wiarę pod korzec, a rozum redukuje jedynie do tego, co obliczalne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Degeneracja ku relatywizmowi

W tej perspektywie Benedykt XVI zwraca uwagę na relatywizm, który grozi politykom odwołującym się do chrześcijaństwa. Papież podkreśla, że niebezpieczeństwo polega na tym, iż „pluralizm - słuszny i odpowiadający także strukturze chrześcijaństwa, które otwiera przestrzeń wolności rozumu i jego możliwości - ma tendencję pewnej degeneracji ku relatywizmowi. A wówczas chrześcijanie zaczynają myśleć, że chrześcijaństwo jest tylko jednym spośród wielu głosów, a zatem i oni nie powinni wprowadzać swoich osobistych przekonań na scenę polityczną”.

Pułapka schizofrenii

Takie zjawisko widoczne jest w wielu krajach zachodnich, gdzie chrześcijanie unikają prezentowania swoich osobistych przekonań, podczas, gdy ateiści i agnostycy promują je, gdzie się tylko da. Dlatego słusznie Benedykt XVI stwierdza, że „obserwujemy swoistą schizofrenię polityka katolika, który prywatnie chce być wiernym katolikiem, natomiast publicznie jest przekonany, że nie powinien przenosić swoich osobistych poglądów do sfery publicznej, tłumacząc się koniecznością przestrzegania pluralizmu”. Tylko w ten sposób - na dłuższą metę - wpada w pułapkę, którą sam zastawia, bowiem ukrywanie w życiu publicznym swoich przekonań prowadzi do kryzysu kultury, w której żyjemy, i destabilizuje chrześcijański etos.

Fragment z homilii kard. Stanisława Dziwisza wygłoszonej w Łagiewnikach, 1 stycznia 2009 r.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Waszyngton podpisuje ustawę wymagającą od księży złamania tajemnicy spowiedzi

2025-05-04 18:18

[ TEMATY ]

spowiedź

tajemnica spowiedzi

Karol Porwich/Niedziela

Gubernator stanu Waszyngton Bob Ferguson podpisał w piątek kontrowersyjne prawo stanowe, które wymaga od księży zgłaszania przypadków molestowania dzieci władzom, nawet jeśli dowiedzą się o tym podczas spowiedzi.

Środek ten, wprowadzony w stanowym parlamencie na początku tego roku, dodaje duchownych do listy osób zobowiązanych do zgłaszania przypadków nadużyć w stanie, ale nie obejmuje zwolnienia z obowiązku informowania o informacjach uzyskanych w konfesjonale.
CZYTAJ DALEJ

167 katolików zabitych na Sri Lance zostanie beatyfikowanych?

2025-05-05 14:55

[ TEMATY ]

katolicy

beatyfikacja

Sri Lanka

Vatican Media

Kościół na Sri Lance

Kościół na Sri Lance

To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie na Sri Lance. 167 katolików zamordowanych w Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia 2019 roku zostanie oficjalnie wpisanych do Katalogu „Świadków wiary” XXI wieku. Przygotowała go Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych na Jubileuszowy Rok Święty 2000.

Zginęli za wiarę
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję