Reklama

Wiara

Maryja w życiu św. Faustyny Kowalskiej – Apostołki Bożego Miłosierdzia

Siostra Faustyna odpowiada na pragnienie Maryi

Siostra Faustyna całym sercem odpowiedziała na to pragnienie Matki Najświętszej, stając się Jej wierną i kochającą córką. Po ślubach wieczystych ta więź z Maryją jako Matką jeszcze bardziej się umocniła, co Siostra Faustyna wyraziła w następujący sposób: Matko Boga, Maryjo Najświętsza, Matko moja, Ty w szczególniejszy sposób teraz jesteś Matką moją, a to dlatego, że Syn Twój ukochany jest Oblubieńcem moim, a więc jesteśmy oboje dziećmi Twymi. Ze względu na Syna musisz mnie kochać. Maryjo, Matko moja najdroższa, kieruj moim życiem wewnętrznym, aby ono było miłe Synowi Twojemu (Dz. 240).

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Adobe Stock

S. Faustyna Kowalska

S. Faustyna Kowalska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten bardzo osobisty związek Siostry Faustyny z Matką Najświętszą jest widoczny w różnych sytuacjach jej codziennego życia, o których pisze w swym „Dzienniczku”. Maryi oddawała chwile radosne, takie jak śluby wieczyste (Dz. 260), i chwile cierpienia, w których nie wahała się skarżyć. Jej powierzała całe swoje życie: Matko moja i Pani moja, oddaję Ci duszę i ciało moje, życie i śmierć moją, i to, co po niej nastąpi. Wszystko składam w Twoje ręce, o Matko moja (Dz. 79). Prosiła Ją o poszczególne łaski: czystość serca, duszy i ciała (Dz. 79), obronę przed nieprzyjaciółmi zbawienia (Dz. 79), o łaskę wierności w natchnieniach wewnętrznych i wierne pełnienie woli Bożej (Dz. 170), a wszystko po to, by stać się milszą Jezusowi i godnie wysławić Jego miłosierdzie przed całym światem i przez wieczność całą (Dz. 220).

Matka Najświętsza wielokrotnie dawała jej odczuć swą macierzyńską miłość i opiekę (Dz. 798, 1114). W pewnej chwili odwiedziła mnie Matka Boża. Była smutna, oczy miała spuszczone na ziemię. Dała mi poznać, że ma mi coś powiedzieć, a z drugiej strony daje mi poznać, jakoby nie chciała mi o tym mówić. Kiedy to zrozumiałam, zaczęłam prosić Matkę Bożą, żeby mi powiedziała i żeby się spojrzała na mnie. W jednej chwili spojrzała (…) na mnie Maryja z serdecznym uśmiechem i powiedziała: Będziesz miała pewne cierpienia z powodu choroby i lekarzy, także spotka cię wiele cierpień z powodu tego obrazu, ale nie lękaj się niczego. Na drugi dzień zachorowałam i wiele cierpiałam, tak jako mi powiedziała Matka Boża, ale dusza moja jest przygotowana na cierpienia (Dz. 316). Siostra Faustyna miała świadomość, że Maryja jak dobra Matka czuwa, troszczy się, jest nieustannie obecna przy swoim dziecku. Ona jedna jest zawsze ze mną – pisała – Ona, jak dobra Matka, patrzy na wszystkie przeżycia i wysiłki moje (Dz. 798). Siostra Faustyna tak dalece czuła się dzieckiem Matki Bożej, że pragnęła, aby w klasztorze – który chciała założyć – Maryja była przełożoną, a siostry wiernymi jej córkami (Dz. 568), tak jak to się stało w jej macierzystym Zgromadzeniu.

Maryja pozwalała uczestniczyć swej duchowej córce w swoich przeżyciach i tajemnicach. W wigilię 1937 roku Siostra Faustyna napisała: Po Komunii świętej dała mi Matka Boża poznać swą troskę, jaką miała w sercu ze względu na Syna Bożego. Lecz ta troska przepełniona była taką wonią poddania się woli Bożej, że raczej nazywam ją rozkoszą, a nie troską (Dz. 1437). Innym razem – zanotowała – poznałam radość Najświętszej Panny w Jej chwili wniebowzięcia (Dz. 1244, por. Dz. 182). Związek Siostry Faustyny z Matką Najświętszą był niezwykle serdeczny i bliski, oparty na wielkiej zażyłości, jaka może istnieć pomiędzy najbardziej kochającą Matką i miłującą Ją córką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-04-10 19:27

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powstaje film o św. siostrze Faustynie „Miłość i Miłosierdzie”

[ TEMATY ]

film

Faustyna

św. Faustyna Kowalska

Materiały prasowe

„Teraz można będzie dostrzec, jak wiele elementów układa się w całość i jak dobry Bóg pięknie to wszystko wymyślił” – mówi Michał Kondrat reżyser filmu o św. s. Faustynie „Miłość i Miłosierdzie”. Premierę filmu zaplanowano na 5 października 2018 roku w Watykanie - w 80. rocznicę śmierci świętej. Z kolei dziś - 18 kwietnia- mija 25 lat od beatyfikacji św. s. Faustyny.

Właśnie trwają zdjęcia do filmu „Miłość i Miłosierdzie”, który, jak zapowiadają twórcy, rzuci nowe światło na prawdę o potędze Bożego Miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Papież zapewnia o modlitwie za chorych, dotkniętych kataklizmami, apeluje o pokój

2025-04-06 12:28

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O swej modlitwie za chorych i cierpiących a także za pracowników służby zdrowia zapewnił Ojciec Święty w opublikowanym przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej przesłaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Franciszek zaapelował także o pokój, tam gdzie toczone są wojny.

Ewangelia tej piątej niedzieli Wielkiego Postu przedstawia nam historię kobiety przyłapanej na cudzołóstwie (J 8, 1-11). Podczas gdy uczeni w Piśmie i faryzeusze chcą ją ukamienować, Jezus przywraca tej kobiecie utracone piękno: ona upadła w proch ziemi, a Jezus, na tym prochu, kreśli dla niej swym palcem nową historię - to „palec Boży”, który zbawia swoje dzieci (por. Wj 8, 15) i uwalnia je od zła (por. Łk 11, 20).
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję