Reklama

Człowiek, który się odróżnia

Gościem Salonu Myśli u św. Edyty Stein 9 marca był już po raz drugi Marek Jurek, a spotkanie było poświęcone prezentacji jego książki „Dysydent w państwie POPiS. Rozmowa, dziennik, blog”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Punktem wyjścia do rozmowy w Salonie Myśli stała się książka „Dysydent w państwie POPiS”, która w jakiś sposób prezentuje, kim jest i co myśli Marek Jurek, do niedawna Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Na tylnej stronie okładki można przeczytać słowa Dariusza Karłowicza: „Chrześcijanin, rasowy intelektualista, wybitny polityk, człowiek zasad, patriota. Krąg osób zasługujących na te określenia nie jest duży. Ozdobą tego kręgu jest Marek Jurek. Można się z nim nie zgadzać, ale zawsze warto go słuchać”.
Książka „Dysydent w państwie POPiS” to prezentacja zarazem tradycyjna i nowoczesna (jak sam Marek Jurek). Tradycyjna, bowiem zawarta w formie w pewnym sensie należącej do minionej epoki drukowanej książki, a nowoczesna, gdyż składa się z trzech części powstałych w formie wybitnie współczesnej. Najpierw jest to rozmowa dziennikarzy, którzy pytają Marka Jurka o wszystko, co związane jest z jego poglądami i działalnością. Drugą cześć woluminu stanowi osobisty dziennik Marszałka Sejmu od grudnia 2006 r. do kwietnia 2007 r., czyli z okresu prac nad zmianami w konstytucji, który ukazuje kulisy jego rezygnacji z pełnionego urzędu. Trzecia część to blog - spisane owoce interakcji ze światem w przestrzeni wirtualnej.
Gość Salonu wyjaśnił, że tytuł książki jest trochę autoironiczny, zaś słowo „dysydent” użyte jest w sensie XVI-XVII-wiecznym jako „człowiek, który się odróżnia”. A odróżnia się od PO i PiS (które znalazły się w tytule książki) twardym opowiedzeniem się za fundamentalnymi, opartymi na Dekalogu wartościami społecznymi.
Rozgorzała ostatnio w Polsce dyskusja wokół spraw, które tych fundamentalnych wartości dotyczą, jak eutanazja czy sztuczne zapłodnienie in vitro. Marek Jurek tłumaczył, że fundamentalnych wartości nie można negocjować. Owszem, w wielu sprawach kompromis jest obowiązkiem, nie tylko w polityce, ale też np. w życiu rodzinnym. Kompromisem jest każdy budżet państwa czy decyzja, co zrobić na obiad. Nie dotyczy to jednak fundamentalnych zasad, na których opiera się życie społeczne. Nie można dyskutować, negocjować w sprawie korupcji, niepodległości czy eutanazji. A niestety, niektórzy próbują to robić.
Chrześcijańskie wartości oparte na Dekalogu nie są fideistyczne (oparte tylko na wierze), ale poznawalne naturalnym rozumem. Dlatego życie społeczne, które je ignoruje, to fikcja. Od lat lansowana, także w Polsce, koncepcja państwa neutralnego światopoglądowo okazuje się taką fikcją. Widzimy w tej chwili jej bankructwo. Nie da się na dłuższą metę być neutralnym, trzeba się za czymś opowiedzieć. Abyśmy mogli żyć jako społeczeństwo, musi istnieć pewna suma prawd, co do których się zgadzamy. Tymczasem w ciągu ostatnich miesięcy w Polsce jesteśmy przekonywani, że właściwie wszystko może być przedmiotem dyskusji. Wynika to z cynicznej postawy polityków, dla których walka o władzę i słupki w sondażach jest ważniejsza niż podstawowe wartości.
Gdyby, dla przykładu, została dozwolona eutanazja, miałoby to dalekosiężne konsekwencje. Prowadziłoby to do społeczeństwa obojętności i wzajemnej izolacji. Jeśli samobójstwo byłoby dozwolone, dozwolone byłoby też namawianie do niego, a policjant, zamiast starać się odwieść samobójcę od skoczenia z mostu, pilnowałby, żeby przypadkiem nikt mu nie przeszkodził.
Tak wielu ludzi działa dziś, ciągnąc kulturę w złym kierunku, zatem aby przynajmniej zachować obecną równowagę, musimy zdecydowanie zmierzać w kierunku dobra. Zaś prawdziwa polityka musi zacząć się od zdefiniowania dobra wspólnego. Musimy wiedzieć, jakie są nasze fundamenty, czego chcemy i jakie działanie nam to zagwarantuje.
Organizatorami Salonu Myśli u św. Edyty Stein są Instytut Filozoficzno-Teologiczny im. Edyty Stein w Zielonej Górze oraz Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”.

Marek Jurek, „Dysydent w państwie POPiS. Rozmowa, dziennik, blog”, Dębogóra 2008, str. 304.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje ks. prof. Marek Jagodziński

2025-04-21 19:04

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć księdza

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. prof. Marek Jagodziński

Ks. prof. Marek Jagodziński

W wieku 69 lat zmarł dzisiaj rano w Końskich ks. prof. Marek Jagodziński, kapłan diecezji radomskiej, pracownik Katedry Teologii Prawosławnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i członek Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Kapłan pomagał Stolicy Świętej, w szczególności Kongregacji Nauki Wiary, w studiowaniu ważniejszych kwestii doktrynalnych.

Ks. Marek Wiesław Jagodziński urodził się 29 stycznia 1956 w Klimontowie Sandomierskim. W 1982 ukończył studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu z tytułem magistra teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i przyjął święcenia kapłańskie. W 2000 uzyskał licencjat. Doktorat obronił w 2001. Habilitował się w 2009. W 2016 otrzymał tytuł naukowy profesora nauk teologicznych.
CZYTAJ DALEJ

Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 r.

2025-04-21 20:21

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.

„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
CZYTAJ DALEJ

Śniadanie Wielkanocne Caritas. Czas nadziei

2025-04-22 04:35

Paweł Wysoki

Im bliżej jesteśmy Chrystusa, tym bliżej jesteśmy siebie nawzajem – powiedział abp Stanisław Budzik.

W Lublinie, na placu przed „Domem nadziei” Caritas, w Wielką Sobotę przed południem zgromadziło się ok. 500 osób ubogich i samotnych, aby wspólnie pomodlić się i podzielić jajkiem oraz radością Świąt Wielkanocnych. Gościom służyło ok. 50 wolontariuszy. – To spotkanie z Chrystusem, który przemienia nasze życie. Miał moc powstać z martwych, ma moc także nas przemienić, przybliżyć do Siebie i do siebie nawzajem – powiedział metropolita.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję