Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

Wdzięczność organizatorom wystawy wyraził Jerzy Kropielnicki, syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego z 12 Pułku Ułanów Podolskich i prosił, by nie zapominać o tym, co nasi ojcowie dokonywali dla naszej Ojczyzny, że poświęcali życie dla Polski. - Polska dla mojego ojca była podstawą jego życia - mówił syn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy wernisażu mogli zobaczyć tylko dziś przyniesione przez Jerzego Kropielnickiego osobiste pamiątki po ojcu, wśród nich mały mundurek uszyty dla niego przez mamę z munduru ojca podczas ich pobytu na zesłaniu na Syberii. Z biogramu rotmistrza Kropielnickiego opracowanego przez Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie dowiadujemy się m.in., że walczy on z wrogiem od 1 września w bitwie pod Mokrą, będąc ciągle w pierwszej linii i w największym ogniu. Dwukrotnie kontuzjowany, nie opuszcza swoich żołnierzy i walczy wraz z nimi dalej w kolejnych starciach, kiedy to odnosi dwie kolejne rany.

Reklama

W boju pod Wolą Cyrusową, ciężko rannego rtm. Kropielnickiego wynosi spod ognia rtm. Wiszniowski (zamordowany później przez Sowietów w Katyniu). Zostaje przetransportowany do warszawskiego szpitala, gdzie został operowany. Po opuszczeniu szpitala organizował z oderwanych lub zagubionych ułanów dywizjon spieszony 12 Pułku Ułanów Podolskich. Bierze udział w obronie Fortu Bema i ulicy Belwederskiej, kiedy to odnosi kolejne dwie rany.

Kiedy dostał się do niewoli, Niemcy w uznaniu jego postawy żołnierskiej pozwolili zatrzymać mu szablę, z którą poszedł do obozu jenieckiego. Z szablą tą wyszedł następnie w 1945 roku z niewoli i towarzyszyła mu ona do ostatnich chwil życia. Po wojnie postanowił osiedlić się w Wielkiej Brytanii, dokąd w 1949 roku przybyła jego żona z synem, których nie widział przez 10 lat.

- Niech ta wystawa służy pogłębieniu pamięci o historii i tradycji naszej Ojczyzny, szacunku dla naszej tożsamości. Naród, który szanuje i przekazuje kolejnym pokoleniom swoje tradycje, jest narodem trwałym - mówił podczas otwarcia o. Stanisław Rudziński, kustosz Zbiorów Wotywnych Jasnej Góry.

Poprzez fotografie i zgromadzone pamiątki opowiedziana została historia wpisana w dzieje Ułanów Podolskich, wyjątkowej jednostki polskich sił zbrojnych. Brała ona udział w najgłośniejszych bitwach świata, m. in. w bitwie pod Borodino w 1812 r., w bitwie narodów pod Lipskiem w 1813 r., w walkach o Lwów w 1919 r., uczestniczyła w zajęciu Pomorza w 1920 r., w bitwie pod Komarowem w 1920 r., w boju pod Mokrą w 1939 r. czy w bitwie pod Monte Cassino w 1944 r.

Do głównej wystawy dołączone zostały także pamiątki po Dywizjonie 305, który był czwartym dywizjonem bombowym sformowanym w Wielkiej Brytanii. Są to szczątki bombowca Vickers Wellington Ziemi Wielkopolskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, zestrzelonego 23 grudnia 1941 r.

Reklama

Na wystawie zostanie też zaprezentowany niezwykły podróżniczy projekt - Harcerska sztafeta rowerowa "Jedno Śladami Andersa" polegający na przejechaniu w sztafecie rowerowej szlaku armii gen. Andersa - z okolic dolnego biegu rzeki Wołga w zachodniej Syberii aż do Edynburga w Wielkiej Brytanii oraz Gdańska. Inicjatorami i organizatorem wyprawy są uczestnicy rowerowej sztafety dookoła świata Bike Jamboree przy wsparciu organizacyjnym Fundacji Światowe Jamboree i Związku Harcerstwa Polskiego.

Beata i Arkadiusz Kościelscy uczestniczą w rowerowej sztafecie wspólnie ze swoimi dziećmi - w jej trzecim etapie przez Uzbekistan. - Tu wielkim przeżyciem było osobiste doświadczenie historii, niejako dotknięcie losów naszych przodków, którzy umierali w tej dalekiej ziemi - opowiadała Beata Kościelska.

Wystawę „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” w jasnogórskim Bastionie św. Rocha można zwiedzać do 30 września br.

2024-04-19 18:33

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drugi dzień naszej wędrówki

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymki

Ks. Krzysztof Hawro/Niedziela

Towarzyszy nam słońce. Jest ciepło. A mimo to idziemy dalej. Kolejne kroki, kolejne kilometry... to wszystko powoli staje się historią.

Drugi dzień naszej pielgrzymki rozpoczęliśmy w kościele parafialnym pw. św. Izydora w Topólczy. Msza święta, w której uczestniczyliśmy była doskonałą formą wdzięczności, jaką okazaliśmy mieszkańcom Topólczy, Szczebrzeszyna i Żurawnicy. Nade wszystko, w ten Pierwszy Piątek Miesiąca podjęliśmy trud wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję