Reklama

Dom nadziei

W bieżącym roku duszpasterskim otaczamy troską życie każdego człowieka, a przede wszystkim osób słabych: sieroty naturalne i społeczne, dzieci porzucone, zaniedbane wychowawczo i opiekuńczo, pozbawione opieki rodzicielskiej, z domów dziecka oraz z rodzin patologicznych, biednych i rozbitych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyrazem troski o młodzież opuszczającą ośrodki szkolno-wychowawcze i domy dziecka jest działalność Fundacji Centrum Kulturalne w Częstochowie, której podstawowym celem jest wspieranie młodych ludzi rozpoczynających dorosłe życie. Najważniejszym etapem pracy jest powstanie Ośrodka Wsparcia, tzw. Domu Juniora, na wzór mieszkań chronionych. W domu będzie mieszkać młodzież kończąca 18. rok życia i opuszczająca domy dziecka, która potrzebuje pomocy w dążeniu do samodzielności. Fundacja, tworząc domy, wspiera działalność charytatywną i opiekuńczo-wychowawczą, umożliwia rozwój, przeciwdziała patologiom społecznym, także bezdomności i bezrobociu, stanowi pomost do funkcjonowania w społeczeństwie i przygotowuje do zinstytucjonalizowanego charakteru życia. Chroni także 18-latków przed trafieniem do domu starców. Czas pobytu w domu będzie uzależniony od potrzeb, nie będzie ściśle określony i rygorystycznie przestrzegany. Będzie prowadził do ukształtowania takich predyspozycji, które pozwolą na ponoszenie skutków własnego działania, zrozumienie siebie i podejmowanie decyzji dotyczących swojego życia. Będzie to proces stawania się członkiem społeczności, zdolnym do interakcji z ludźmi. Pod dyskretną opieką opiekunów młodzi będą wprowadzani w dorosłe, samodzielne życie, pracując, poznając obowiązki i prawa aż do momentu pełnego usamodzielnienia się.
Młodzi do 18. roku życia są pod stałą opieką wychowawców i w towarzystwie kolegów. Opuszczenie placówki i rozpoczęcie życia na własny rachunek sprawia, że czują się zagubieni, odkrywa, że samodzielna egzystencja wygląda inaczej niż w placówce wychowawczej. Stają wobec załatwiania spraw urzędowych, konieczności płacenia rachunków, dotarcia do lekarza itp. „Ważne jest więc nauczenie ich życia w społeczeństwie, planowania domowego budżetu, przyzwyczajenie do codziennych obowiązków - powiedział Marek Makles, członek Zarządu Fundacji. Dla wychowanków domów dziecka bywa to trudne, ponieważ te sprawy ktoś za nich załatwiał. Dotąd byli obok koledzy. „Własne mieszkanie oznacza samodzielność, ale też samotność. Młodzi nie mogą liczyć na wsparcie rodziny, nie znają zasad funkcjonowania współczesnego świata, pozostawieni sami sobie są narażeni na wiele niebezpieczeństw, zdarza się, że dotyka ich bezdomność” - dodaje Paweł Podsiedlik, założyciel.
Fundacja współpracuje z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Częstochowie, korzysta z rad i wskazówek ks. Arkadiusza Nowaka. Poparcie dla tej inicjatywy wyraziły: Lidia Zeller - zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie i s. Łucja Niewińska - dyrektor Domu dla Chłopców im. św. Stanisława Kostki Zgromadzenia Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza w Częstochowie. Działalność Fundacji nie byłaby możliwa bez pomocy dobroczyńców, przede wszystkim firmy księgowej „Fortuna” Beaty Pawlikowskiej, firmy Delic-Pol oraz ludzi dobrej woli - podkreśla Justyna Podsiedlik, prezes.
O założeniu Fundacji Centrum Kulturalne, która powstała 26 marca 2005 r., informowaliśmy Czytelników w nr 33/2006. Po 4 latach usilnych starań, dzięki zaangażowaniu Urzędu Miasta, na podstawie umowy z Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Częstochowie przekazano mieszkanie przy ul. Waszyngtona 73 (64 m2) w Częstochowie. Lokal wymaga kapitalnego remontu, przede wszystkim zmiany stolarki okiennej i drzwiowej oraz urządzenia łazienki. Będą tam mieszkać Łukasz Bździon i Damian Paliga, którzy w tym roku opuszczają Dom dla Chłopców im. św. Stanisława Kostki Zgromadzenia Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza w Częstochowie. Jednak własnymi siłami nie są w stanie wyremontować lokalu. Dlatego Fundacja apeluje do ludzi dobrej woli o wsparcie doświadczonych przez los młodych, którzy stoją przed szansą samodzielnego życia w społeczeństwie. Wyrazem pomocy może być przekazanie mebli, materiałów budowlanych oraz wszelkich sprzętów potrzebnych w gospodarstwie domowym. Pomoc ludzi o wrażliwych sercach daje Łukaszowi i Damianowi nadzieję na lepszą przyszłość.
Bliższe informacje: Fundacja Centrum Kulturalne, ul. Leśmiana 7/33, 42-200 Częstochowa, tel. 696 16 16 11, 604 884 881 fundacja.centrum@wp.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na pokładzie były 242 osoby

2025-06-12 11:11

[ TEMATY ]

katastrofa

Londyn

Indie

Ahmadabad

Zdjęcie poglądowe, Adobe Stock

Katastrofa samolotu w Indiach

Katastrofa samolotu w Indiach

Obywatele czterech państw: Indii, Kanady, Portugalii i Wielkiej Brytanii lecieli z indyjskiego miasta Ahmadabad do Londynu samolotem, który rozbił się tuż po starcie. Na razie brak informacji o losie 242 pasażerów. Według indyjskich mediów nie był to Boeing 787-8 Dreamliner, ale Boeing 727 Twin Jet.

Indyjski przewoźnik Air India, który obsługiwał połączenie, poinformował, że samolotem podróżowało 169 obywateli Indii, 53 - Wielkiej Brytanii, siedmiu - Portugalii oraz jeden obywatel Kanady. Wiadomo też, że 217 pasażerów to osoby dorosłe, a 11 - dzieci. Na pokładzie maszyny znajdowali się też dwaj piloci i dziesięcioro członków załogi.
CZYTAJ DALEJ

"Był inny” - brat papieża wspomina małego Leona XIV

2025-06-12 17:58

[ TEMATY ]

rodzeństwo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Nie tylko dziecko w rodzinie, ale już jako dziecko ze szczególnym charyzmatem” - tak Louis Prevost opisuje swojego brata, papieża Leona XIV, w wywiadzie dla katolickiej agencji OSV News.

„Może nawet miał już aureolę jako dziecko - po prostu nie byliśmy wystarczająco uważni”, zażartował najstarszy z trzech braci Prevostów. „Od najmłodszych lat, kiedy zaczął chodzić i mówić, był inny” - powiedział Louis Prevost. „W jego naturze było coś, co promieniowało” - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł Józef Jarmuła, słynny żużlowiec Włókniarza Częstochowa

2025-06-12 19:59

[ TEMATY ]

Częstochowa

zmarły

żużlowiec

Magdalena Kowalczyk

Prezes Włókniarza Częstochowa Michał Świącik poinformował, że zmarł były żużlowiec tego klubu, a także Śląska Świętochłowice, Józef Jarmuła. Miał 83 lata.

Jarmuła, który był ulubieńcem częstochowskuch kibiców, w roku 1974 zdobył z Włókniarzem złoty medal drużynowych mistrzostw Polski. Miał też w swoim dorobku cztery srebrne i trzy brązowe medale DMP. Sześciokrotnie startował w finałach indywidualnych mistrzostw Polski, ale nigdy nie udało mu się wywalczyć miejsca na podium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję