Reklama

Mały kościółek o wielkim znaczeniu

Niedziela kielecka 33/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drugie w swojej krótkiej historii uroczystości odpustowe w świętował 2 sierpnia kościółek Porcjunkula pw. Matki Bożej Anielskiej znajdujący się w ośrodku rekolekcyjnym „Wyspa” w Budzyniu.
Budowę kaplicy na prostokątnym planie z niewielką absydą, wzorowanej na oryginalnej Porcjunkuli, znajdującej się wewnątrz bazyliki w Asyżu, rozpoczęto w 2007 r. - Podobnie jak św. Franciszek budujemy z żebraczych pieniędzy - tłumaczy ks. Witold Świąder, gospodarz ośrodka rekolekcyjnego na „Wyspie”. Powstawanie Porcjunkuli modlitwą i ofiarą wspierają stali bywalcy „Wyspy”, którzy spotykają się na czuwaniach modlitewnych i rozważaniach biblijnych w każdą pierwszą sobotę miesiąca, jak i różni ludzie dobrej woli. Najgorętszą orędowniczką kościółka była od początku prywatna donatorka, której nazwisko znane jest ks. Świądrowi. Jej nieoceniona pomoc tak materialna, jak i duchowa, umożliwia sprawną realizację kolejnych etapów budowy, dzięki czemu kościół już od ponad roku może służy wszystkim odwiedzającym „Wyspę”. Mały kościółek na co dzień tętni modlitwą, która wydaje owoce. Już dziś ks. Witold przytacza liczne przykłady otrzymanych tutaj poprzez modlitwę łask.
Kościół usytuowany jest w centralnej części całego kompleksu ośrodka. Znalazł swoje idealne miejsce na polanie nad stawem. Jest dobrze widoczny z eremów i z ośrodka rekolekcyjnego. Dzwon z sygnaturki codziennie wyzywa na Anioł Pański i Mszę św. gości „Wyspy”.
Zgodnie z założeniami Soboru Watykańskiego II jest stół Słowa i stół Eucharystii. Wnętrze ma sprzyjać skupieniu i modlitwie. - W kościółku bywają różne grupy i różne są ich potrzeby, dlatego ostateczny wystrój pozostawiam czasowi - tłumaczy ks. Witold. W na ścianie w prezbiterium będzie znajdowała się ikona Chrystusa Zmartwychwstałego z Apostołami, którą namaluje kapucyn i bratanek ks. Witolda - brat Marcin Świąder, prowadzący na „Wyspie” Szkołę Pisania Ikon i rekolekcje dla różnych grup.
Nie tak dawno Eucharystię w kościółku Porcjunkula sprawował Biskup Kielecki. 2 czerwca bp Kazimierz Ryczan w asyście księży, którzy przeżywali w tym roku 20-lecie kapłaństwa, poświecił podczas Mszy św. kościółek Matki Bożej Anielskiej. Zaś 15 czerwca odbywało się tutaj spotkanie modlitewne dla księży przewodników Pieszej Pielgrzymki Kieleckiej, któremu przewodniczył bp Kazimierz Gurda. Trwają prace wewnątrz jak i na zewnątrz świątyni. Ostatnio położono posadzkę w kościele. Na zewnątrz kontynuowane są roboty kamieniarskie, które osobiście wykonuje ks. Witold.

***

Określenie „porciuncula” pochodzi z łaciny i oznacza skrawek, malutką cząstkę gruntu, na którym znajdowała się w Asyżu kaplica ofiarowana przez benedyktynów św. Franciszkowi. Inne tłumaczenie odnosi to słowo do małego skrawka kamienia z grobu Matki Bożej, którą czterej pielgrzymi mieli przywieść z Ziemi Świętej. Nieopodal kaplicy w Asyżu św. Franciszek zamieszkał wraz ze współtowarzyszami. Po jego śmierci kaplica stała się miejscem kultu Świętego. W Polsce replika Porcjunkuli powstała w 2000 r. w Wieliczce w kościele Ojców Franciszkanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

[ TEMATY ]

O. Pio

św. Ojciec Pio

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Jakie oskarżenia kierowano przeciwko ojcu Pio?
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita w sercu wiernych z Góry

2025-09-23 22:05

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze coraz mocniej szerzy się kult św. Rity. 22 września minął rok, kiedy zainaugurowano nabożeństwa ku czci świętej z Cascii. Dziś już św. Rita ma swoją kapliczkę w Górze.

Pierwsze nabożeństwo do św. Rity odbyło się 22 września 2024 roku. - Miałem taką potrzebę serca - mówi ks. Wiesław Mąkosa, wikariusz, dodając: - Zaproponowałem księdzu proboszczowi Henrykowi Wachowiakowi, aby takie nabożeństwo odbywało się w naszej parafii. Zgodził się bez zastanowienia. Była to dla mnie wielka radość, zwłaszcza, że wtedy byłem nowym księdzem w parafii, bo zaledwie kilkanaście dni wcześniej tutaj przybyłem. Nabożeństwo cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przychodzi około 120 osób, nie tylko z naszej parafii. Na każde nabożeństwo kupuję róże, które wierni zabierają po poświęceniu i po nabożeństwie do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję