Helena Maniakowka: - W „Głosie z Torunia” nr 4 ze 25 stycznia tego roku Czytelnicy mieli możliwość zapoznać się z etapami Pana kariery zawodowej, ale także niejako z credo życiowym. Proszę opowiedzieć o swoim ostatnim projekcie, który spośród 18 propozycji różnych architektów został wskazany przez o. Tadeusza Rydzyka do realizacji. Jest to projekt świątyni z kaplicą Jana Pawła II w kompleksie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Porcie Drzewnym w Toruniu. Znany już jest on wielu osobom z programów Radia Maryja, a także z Telewizji Trwam.
Reklama
Inż. arch. Andrzej Ryczek: - Świątynia jest zlokalizowana w osi Portu Drzewnego i ma być zwrócona frontem ku zachodowi! Składa się z dwóch poziomów, zwieńczonych stylizowaną formą kopuły.
W pobliżu ma powstać także amfiteatr z pływającą sceną. Oba obiekty mają współdziałać - jeden dla liturgii, a drugi dla kultury sakralnej. Pierwszy przyziemny poziom w świątyni to „Kaplica Pamięci”, która jest tą przestrzenią, gdzie można wejść do wnętrza, zawsze dostępnego, i na stojąco lub siedząco na stopniach kaplicy oddać się refleksjom i rozmyślaniom. Tu ściana tylna z czarnego polerowanego marmuru będzie zawierać tysiące nazwisk ludzi, którzy oddali życie za drugiego człowieka, także tych Polaków, którzy oddali życie ratując Żydów w czasie II wojny światowej. Centralnym elementem jest rzeźbiarska forma, na której każdy może zapalić świeczkę na pamięć o... Sugeruje, aby ta forma była reminiscencją łączącą płomienie z biblijnego krzewu gorejącego i płomienie świec z tradycyjnego świecznika żydowskiego. Jan Paweł II nieraz przytaczał te nasze wspólne symbole! Stosując czarny marmur, zaproponowałem „Kaplicę Pamięci” jako miejsce refleksji i zadumy: „Nigdy więcej wojen!”.
- Wokół Radia Maryja i szkoły medialnej grupuje się znaczna część społeczności. Jak rozwiązał Pan problem nagromadzenia się ludzi przy okazji uroczystości, np. zjazdów Rodziny Radia Maryja?
- W przestrzeni kaplicy może siedzieć ok. 500 osób, a stać ok. 1 tys.; ponadto w czasie uroczystości można wizualnie połączyć Mszę św. celebrowaną na górnym poziomie z poziomem dolnym, wówczas miejsc siedzących łącznie może być dla 1 tys. osób i 2 tys. stojących. Mała kaplica w poziomie dolnym jest przeznaczona do celebrowania Mszy św. dla mniejszych grup wiernych czy z zagranicy itp. Jest jeszcze tu zaplanowana sala spotkań z reporterami. Zakrystia na dwóch poziomach w jednej przestrzeni. Poziom górny to przestrzeń liturgii Kościoła (500 miejsc) z centralnie usytuowaną w prezbiterium repliką kaplicy papieskiej z ikoną Matki Bożej Częstochowskiej. Istotnym elementem górnego poziomu jest „droga procesyjna” wewnętrzna i zewnętrzna w zamkniętych obwodach pieszych. Na otaczających ścianach będą rozmieszczone stacje drogi krzyżowej, nie tylko o dużej ekspresji liturgicznej, lecz także o dużej czytelnej mocy artystycznej! Kilka metrów dalej, w amfiteatrze, będzie inna atmosfera - radości, kultury, festiwali, np. kolorowe fontanny z powierzchni akwenu Portu Drzewnego jako tło scenicznych przedstawień.
Reklama
- Czy każdy Pana projekt niesie zadowolenie, może odmienne rozwiązania budzą się jakby po czasie, już po realizacji projektu?
- Architekci starają się tak projektować, aby forma i funkcja nie wymagały wyjaśnień, powinny być maksymalnie czytelne! Zakończenie projektu jest stanem osiągniętej prawidłowości zarówno funkcjonalnej, jak i architektonicznej! Staram się to osiągać, choć nie jest to łatwe! A zadowolenie z projektu? Aby to osiągnąć, dążymy zawsze do takiego stanu artystycznego i funkcjonalnego projektu architektonicznego, za który w końcu możemy brać pełną odpowiedzialność, że zrobione zostało coś, co będzie dobrze tworzyło czy zamykało przestrzeń, którą zagospodarowujemy dla człowieka.
- Jak zatem postrzega Pan kolejne zaangażowanie w projekt dla Kościoła?
- Budowa świątyni ku czci kochanego Jana Pawła II wraz z repliką jego kaplicy z Watykanu jest dla mnie wielkim zadaniem zawodowym. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu!
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Sąd zdecydował! Ksiądz Profesor Tadeusz Guz nie jest przestępcą. Bezpodstawne oskarżenie sformułowane przez Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith w Rzeczypospolitej Polskiej zostało poddane poważnej krytyce sądu, a kapłan nie trafi na 3 lata do więzienia za wykład wygłoszony w Domu Pielgrzyma Amicus.
W ubiegłym roku ks. prof. Tadeusz Guz padł ofiarą perfidnego ataku. Kapłan i wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego został oskarżony o „nawoływanie do nienawiści” przez Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith w Rzeczypospolitej Polskiej. Jego wina polegać miała na wygłoszeniu wykładu podczas promocji książki „Zbawienie bierze początek od Żydów”, wydanej przez wydawnictwo sióstr Loretanek.
W dniach 16-25 września 2025 r. na terenie gminy Poronin Instytut Tertio Millennio, Teologia Polityczna i Watykańska Fundacja Jana Pawła II organizują Obóz Integracyjno-Naukowy dla maturzystów i studentów z całej Polski, na którym obecni będą najważniejsi intelektualiści Kościoła Katolickiego w Polsce.
Bloki tematyczne uwzględniają wiele dziedzin naukowych, m.in. teologię, antropologię, filozofię, historię, kulturę, ekonomię i politykę, które nawiązują do książki „Pamięć i Tożsamość” św. Jana Pawła II.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.