Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo do neoprezbiterów: jesteście w Sercu Jezusa i w Jego rękach

– To nie świat określa naszą tożsamość i misję, ale Jezus Chrystus i Jego Kościół, stając się przez łaskę Jego świadkami – powiedział abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 8 czerwca w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń prezbiteratu trzem diakonom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. koncelebrowali m.in. przełożeni z WMSD, na czele z rektorem ks. prał. Ryszardem Selejdakiem, oraz księża proboszczowie z rodzinnych parafii i parafii praktyk duszpasterskich neoprezbiterów. W archikatedrze zgromadziły się rodziny i przyjaciele nowych kapłanów. Podczas liturgii śpiewała Schola liturgiczna „Domine Jesu”. Głównym odpowiedzialnym za przebieg liturgii był ks. prał. Krzysztof Bełkot, ceremoniarz biskupi.

W homilii abp Depo przypomniał, że „inicjatywa Bożej miłości stale nas uprzedza”. – To Bóg powołuje i wybiera, a następnie namaszcza dla wypełnienia misji zbawienia. To On obdarowuje nas swoją łaską, która będąc darem jest jednocześnie zaproszeniem do wolnej, ale zdwojonej odpowiedzialności za siebie i za innych. Tutaj nikt nikogo nie zmusza – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Karol Porwich/Niedziela

Metropolita częstochowski zacytował słowa papieża Franciszka: „ To wołanie jest zaproszeniem i dowodem, że odtąd nie będzie żadnego dnia w naszym życiu, kiedy nie bylibyśmy podmiotem zainteresowania Bożego. A dlaczego tak czyni Bóg? Jedynie dlatego, że nas miłuje i nie opuszcza nawet w chwilach prób i ciemności”.

– „Aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas” – mówił za św. Pawłem Apostołem i dodał: „Taka jest struktura posługi kapłańskiej w Kościele, ze Jezus wybiera tych, których sam chciał i prosi za nimi”.

Reklama

Arcybiskup przywołał również słowa kard. Józefa Ratzingera: „ Świętość Chrystusa promieniuje wśród grzechów Kościoła. Taka jest paradoksalna postać Kościoła, w którym to, co Boskie, znajduje się tak często w niegodnych rękach, w którym to, co Boskie, występuje zawsze tylko wraz z tym, co ułomne, stanowiąc dla wierzących znak tym większej miłości Boga”.

– Przeżywamy nasze codzienne doświadczenia niesienia tego skarbu naszej wiary i zawierzenia Bogu w naczyniach glinianych, z reguły poddanych kruchości. I kolejne bardzo trudne zadanie, do którego trzeba podejść bardzo pokornie, to nosić w sobie konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w nas i przez nas w naszym śmiertelnym ciele. A w naszej misji kapłańskiej jest to istota i tożsamość – kontynuował arcybiskup.

Karol Porwich/Niedziela

– Trzeba nam nie tylko odczytywać, ale powracać do miary Ewangelii Chrystusa, a nie do ludzkich sondaży, oczekiwań dziennikarskich i kolejnych wyborów. Trzeba nam nieustannie przerastać samych siebie i z uporem łaski szukać przebaczenia Bożego w sakramencie pojednania – wołał abp Depo.

Przypomniał, że ewangelia dzisiejsza ukazuje nam Zbawiciela, który modli się za nas do Ojca: „Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie”. – Trzeba nam do tej modlitwy powracać, aby odnawiać w sobie i dla innych świadomość łaski otrzymanej od Chrystusa, aby być wiernym aż do końca – podkreślił.

Reklama

Arcybiskup wskazał neoprezbiterom na bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, patrona ich rocznika święceń i zacytował słowa, które kapłan męczennik zapisał w swoich notatkach: „Miłość i prawdę można krzyżować, ale nie można jej zabić. Chcemy pojednania na zasadach miłości i Prawdy, bo one nie okażą się okresem błędów i wypaczeń po latach kilku. Jeśli chcę dowiedzieć się prawdy o sobie, muszę spotkać się z Bogiem. Nie potępiam nikogo, nie piętnuję nikogo, potępiam zło i system zła. Poza Mszami za Ojczyznę i pracą charytatywną nic innego nie czyniłem. Zawsze głosiłem prawdę”.

Karol Porwich/Niedziela

– Czy teraz rozumiemy dlaczego jego zabójcy w procesie toruńskim mówili, że trzeba go było uciszyć? – pytał arcybiskup. – To dzisiaj jest bardzo ważny, powracający po 40 latach etos służby Chrystusowej, aż do oddania życia. Nigdy nam nie wolno zwątpić, że jesteśmy w Sercu Jezusa i w Jego rękach – zaznaczył.

Na zakończenie jeszcze raz zacytował papieża Franciszka, który powiedział: „ Jeśli u początków każdego powołania znajdują się słowa: «Pójdź za Mną», poprzez które zapewnia On nas, że zawsze będzie nas uprzedzał, to dlaczego mielibyśmy się obawiać? Z tą obietnicą chrześcijanie mogą iść wszędzie. Nawet przemierzając zranione części świata, gdzie sprawy wyglądają źle, jesteśmy wśród tych, którzy nadal żywią tam nadzieję w Bogu, a nie w nas. Oczywiście, gdybyśmy mieli polegać wyłącznie na własnych siłach, to mielibyśmy rację, czując się zawiedzionymi i pokonanymi, a tak jakby Bóg nam nie pomógł. A świat zawsze okaże się oporny na prawdę. Na prawo miłości wiele razy proponuje prawo egoizmu. Ale jeśli trwa w nas pewność, że Bóg nas nie opuszcza, że kocha nas i ten świat, to natychmiast zmienia się perspektywa. Podczas drogi obietnica Jezusa: «Ja jestem z wami», sprawia, że trwamy wyprostowani z nadzieją, ufając, że dobry Bóg już działa, aby dokonać tego, co po ludzku wydaje się niemożliwe, ponieważ kotwica zarzucona jest w niebie”.

Karol Porwich/Niedziela

Przed błogosławieństwem arcybiskup przypomniał neoprezbiterom, że przyjęli święcenia w roku peregrynacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej i wkrótce roku stulecia archidiecezji częstochowskiej.

Święcenia prezbiteratu otrzymali diakoni: Andrzej Graczyk, Dawid Kalusche i Krystian Motyl. Patronem rocznika jest bł. ks. Jerzy Popiełuszko a mottem są słowa: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” (Rz 12, 21). Przed święceniami neoprezbiterzy odbyli rekolekcje, które poprowadził ojciec duchowny WMSD ks. Arkadiusz Kajdas. Tematem rekolekcji było „kapłaństwo i kapłani w Starym Testamencie”.

2024-06-08 14:28

Oceń: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W polskim La Salette

Niedziela rzeszowska 23/2021, str. IV

[ TEMATY ]

święcenia diakonatu

święcenia prezbiteratu

Iwona Józefiak

Uroczystość święceń w Dębowcu

Uroczystość święceń w Dębowcu

W uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Saletyńskiej w sanktuarium w Dębowcu wpisały się w tym roku święcenia diakonatu i prezbiteratu oraz kapłańskie jubileusze.

Tegoroczny odpust zbiegł się także z uroczystością Wniebowstąpienia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne księży proboszczów diecezji sosnowieckiej

2025-06-06 20:29

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

zmiany personalne

Zmiany proboszczów

Karol Porwich/Niedziela

Czerwiec to już tradycyjnie czas zmian personalnych w Diecezji Sosnowieckiej. 6 czerwca bp Artur Ważny zaprosił do Domu SZILO w Czeladzi księży, którym wręczył dekrety na administratorów i proboszczów. Kilku księży przeszło też na emeryturę lub urlopy zdrowotne.

Spotkanie rozpoczęło się w kaplicy wspólną modlitwą brewiarzową. Po niej bp Artur skierował krótkie słowo pasterskiego pouczenia. Nawiązywał w nim do odczytywanej dziś Ewangelii, w której Pan Jezus trzykrotnie pyta św. Piotra „Czy kochasz mnie?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję