Reklama

Kościół

Papież na szczycie G7: żadna maszyna nie powinna decydować o odebraniu życia człowiekowi

Franciszek przemawia na szczycie w Borgo Egnazia w Apulii. Podczas wspólnej sesji ze światowymi przywódcami wskazuje na możliwości, zagrożenia i skutki sztucznej inteligencji: skazalibyśmy ludzkość na przyszłość bez nadziei, gdybyśmy pozbawili ludzi zdolności do decydowania o sobie i swoim życiu, skazując ich na zależność od wyborów dokonywanych przez maszyny.

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Papież na szczycie G7

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Żadna maszyna nie powinna nigdy decydować, czy odebrać życie istocie ludzkiej” – podkreśla Franciszek na szczycie G7 we Włoszech. Jest on pierwszym papieżem, który bierze udział w takim wydarzeniu. Po przybyciu o godzinie 12:10 helikopterem Papież wziął udział w czterech dwustronnych rozmowach z dyrektor generalną Międzynarodowego Funuduszu Walutowego Kristaliną Georgievą, prezeydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, prezeydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Kanady Justinem Trudeau, a następnie, w towarzystwie włoskiej premier Giorgii Meloni, udał się do hali Arena, gdzie został powitany oklaskami przez przywódców na wspólnej sesji.

Po sesji Papież ma zaplanowane spotkanie z prezydentem USA Joe Bidenem. Franciszek spotka się też z prezydentem Kenii Williamem Samoei Ruto, premierem Indii Narendrą Modim, prezydentem Brazylii Luizem Inácio Lula da Silva, prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoğanem oraz prezydentem Algierii Abd al-Madżidem Tabbunem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Papież mówił im o sztucznej inteligencji, jednym z głównych tematów G7. Podkreślił, że jest to fascynujące narzędzie, ale jednocześnie „groźne". Podkreślił, że jest to narzędzie zdolne do przynoszenia korzyści lub powodowania szkód, jak wszystkie narzędzia stworzone przez człowieka od zarania dziejów. Papież poświęcił już tematowi sztucznej inteligencji swoje Orędzie na 58. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu. Teraz, przed osobami, które ponoszą odpowiedzialność za świat, Papież analizuje możliwości sztucznej inteligencji, jak również ryzyko i jej wpływ na przyszłość ludzkości. Mówi to zaś w kontekście „wojny w kawałkach” – jak często powtarza.

Papież podkreśla: „w dramacie, jakim jest konflikt zbrojny, należy pilnie przemyśleć rozwój i wykorzystanie urządzeń takich jak tak zwana 'śmiercionośna broń autonomiczna', aby zakazać ich używania, począwszy już od faktycznego i konkretnego zobowiązania do wprowadzenia coraz bardziej znaczącej ludzkiej kontroli”.

Nigdy nie pozwólmy, by maszyny zabijały człowieka, który je stworzył. Nie mając uprzedzeń wobec postępu naukowego i technologicznego Franciszek wyjaśnia podczas spotkania G7, że są jednak obawy przez swoistym dryfowaniem.

„Nauka i technologia są niezwykłymi produktami twórczego potencjału nas, istot ludzkich” – podkreśla Papież i dodaje „właśnie z wykorzystania tego twórczego potencjału, który dał nam Bóg, rodzi się sztuczna inteligencja”. Franciszek zaznacza, że sztuczna inteligencja to niezwykle potężne narzędzie wykorzystywane w wielu obszarach ludzkiego działania: medycynie, kulturze, komunikacji, edukacji, polityce, pracy. „I można teraz bezpiecznie założyć, że jego wykorzystanie będzie w coraz większym stopniu wpływać na nasz sposób życia, nasze relacje społeczne, a w przyszłości nawet na sposób, w jaki pojmujemy naszą tożsamość jako istoty ludzkiej”.

Reklama

Tak więc, z jednej strony, dodają entuzjazmu możliwości, jakie oferuje sztuczna inteligencja; z drugiej strony, wywołuje ona obawy z powodu zapowiadanych konsekwencji. Przede wszystkim, zdaniem Franciszka, należy dokonać właściwego rozróżnienia między maszyną, która „może, w pewnych formach i za pomocą tych nowych środków, dokonywać wyborów algorytmicznych”, a zatem „wyboru technicznego spośród wielu możliwości”, a istotą ludzką, która zamiast tego „nie tylko wybiera, ale jest zdolna do podejmowania decyzji w sercu”.

Z tego powodu, jak podkreśla Papież „w obliczu cudów maszyn, które zdają się być zdolne do samodzielnego wyboru, musimy sobie wyraźnie uświadomić, że istocie ludzkiej zawsze należy pozostawić decyzję, nawet z odcieniem dramatycznym i naglącym, jakie czasami są obecne w naszym życiu”.

Ostrzeżenie Papieża jest jasne: „Skazalibyśmy ludzkość na przyszłość bez nadziei, gdybyśmy pozbawili ludzi zdolności do decydowania o sobie i swoim życiu, skazując ich na zależność od wyborów dokonywanych przez maszyny. Potrzebujemy gwarancji i ochrony pewnej przestrzeni znaczącej kontroli dokonywanej przez istoty ludzkie, nad procesem wyboru programów sztucznej inteligencji: chodzi w tym o samą godność ludzką”.

Krótko mówiąc, jest to tylko kwestia postępu naukowego, ale stoimy w obliczu „prawdziwej rewolucji poznawczo-przemysłowej, która, mówi Papież Franciszek, „przyczyni się do stworzenia nowego systemu społecznego, charakteryzującego się złożonymi przemianami epokowymi”.

Reklama

Papież podkreśla: „sztuczna inteligencja może pozwolić na demokratyzację dostępu do wiedzy, gwałtowny postęp badań naukowych, możliwość powierzenia uciążliwych prac maszynom; ale jednocześnie może przynieść ze sobą większą niesprawiedliwość między krajami rozwiniętymi a rozwijającymi się, między dominującymi a uciskanymi warstwami społecznymi, zagrażając w ten sposób możliwości 'kultury spotkania', a sprzyjając ‘kulturze odrzucenia’”.

Vatican Media

Franciszek mówi zatem o etyce: to w niej jest ludzka kondycja wolności i odpowiedzialności; to bez niej „ludzkość wypaczyła cel swojego istnienia, stając się wrogiem samej siebie i planety”. A dziś, gdy, jak zauważa Papież, „mamy do czynienia z utratą, lub przynajmniej przysłonięciem, poczucia człowieczeństwa i pozorną nieistotnością pojęcia godności ludzkiej”, programy sztucznej inteligencji „muszą być zawsze ukierunkowane na dobro każdego człowieka. Muszą być inspirowane etycznie”.

W tym sensie Papież przychylnie wspomina o podpisaniu w Rzymie, w 2020 roku naznaczonym pandemią, Rzymskiego apelu o etykę Sztucznej Inteligencji i poparciu dla „tej formy etycznego moderowania algorytmów i programów sztucznej inteligencji, które nazwałem ‘algoretyką’” – podkreśla Franciszek.

„Jeśli mamy trudności ze zdefiniowaniem jednego zestawu globalnych wartości, możemy jednak znaleźć wspólne zasady, za pomocą których można rozwiązać wszelkie dylematy lub konflikty życia” – podkreśla Papież.

Wśród różnych zagrożeń Papież obawia się również „paradygmatu technokratycznego”. To właśnie tutaj, jak mówi, „pilnie potrzebne są działania polityczne”. Polityka, dla wielu dziś jest „brzydkim słowem”, które przypomina „błędy, korupcję i nieskuteczność niektórych polityków. Dochodzą do tego strategie, które mają na celu jej osłabienie, zastąpienie jej gospodarką lub zdominowanie jej jakąś ideologią”. Jednak – pyta Papież – „czy świat może funkcjonować bez polityki?”. „Nie! Polityka jest potrzebna!” – podkreśla Ojciec Święty. Zaznacza, że w obliczu opisanych scenariuszy potrzebujemy zdrowej polityki, która sprawi, że będziemy patrzeć w przyszłość z nadzieją i ufnością.

W rzeczywistości „są kwestie, które trzeba zmienić poprzez gruntowne przemyślenia i poważne transformacje” i „jedynie zdrowa polityka, angażując najbardziej zróżnicowane sektory i najbardziej różnorodne dziedziny wiedzy” – zaznacza Papież Franciszek. „W ten sposób – dodaje – gospodarka zintegrowana w ramach projektu politycznego, społecznego, kulturalnego i ludowego, dążącego do dobra wspólnego, może otworzyć nowe drogi dla różnych możliwości, które nie oznaczają powstrzymywania kreatywności człowieka i jego marzeń o postępie, a raczej ukierunkowują tę energię w nowy sposób”.

2024-06-14 15:51

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wezwał Kościół w Belgii do otwartości, budowania komunii i świadectwa wiary

Do otwartości, budowania komunii i dawania świadectwa wiary zachęcił Ojciec Święty belgijskich katolików podczas Mszy św. sprawowanej na „Stadionie Króla Baudouina” w Brukseli. Franciszek beatyfikował podczas tej uroczystości Czcigodną Służebnicę Bożą, Annę od Jezusa (1545-1621), hiszpańską karmelitankę, zasłużoną w dziele propagacji Zakonu zwłaszcza we Francji i w Belgii.

„A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze” (Mk 9, 42). Tymi słowami, skierowanymi do uczniów, Jezus przestrzega przed niebezpieczeństwem zgorszenia, czyli utrudniania drogi „maluczkim”. Jest to mocne, surowe ostrzeżenie, nad którym musimy się zatrzymać i zastanowić. Chciałbym to uczynić wraz z wami, w świetle także innych świętych tekstów, poprzez trzy kluczowe słowa: otwartość, komunia i świadectwo.
CZYTAJ DALEJ

Do SN weszli prokuratorzy. Prezydent: coś niedobrego dzieje się z głową Bodnara

2025-06-30 15:26

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

Prezydent Andrzej Duda

Adam Bodnar

prokuratorzy

PAP/EPA

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda ocenił, że „coś niedobrego dzieje się z głową” Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, skoro kwestionuje on Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i jednocześnie wysyła do niej prokuratorów. Dodał też, że Bodnar „powinien się trochę nad sobą zastanowić”.

Rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak powiadomiła w poniedziałek, że Prokurator Generalny odstąpi od przedstawienia stanowiska ws. ważności wyborów prezydenta RP, jeśli uchwałę w tej sprawie będzie podejmować Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a nie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Poinformowała też o powołaniu w Prokuraturze Krajowej zespołu, który ma koordynować postępowania prokuratur ws. nieprawidłowości wyborczych.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję