Reklama

Kościół

Franciszek zachęca do modlitwy Psalmami

O znaczeniu Psalmów w modlitwie Kościoła mówił dzisiaj papież podczas audiencji ogólnej, wskazując, iż poprzez nie Duch Święty uczy Kościół modlitwy. Wyznał, że na jego biurku znajduje się wydanie w języku ukraińskim, łączące Psalmy i Ewangelię, które były własnością ukraińskiego żołnierza poległego w czasie wojny.

[ TEMATY ]

modlitwa

papież Franciszek

psalmy

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PAPIEŻ FRANCISZEK
AUDIENCJA GENERALNA
Plac Świętego Piotra
Środa, 19 czerwca 2024 r.
Poniższy tekst zawiera również nieprzeczytane fragmenty, które jednak należy rozumieć jako wygłoszone.

Cykl katechez. Duch i Oblubienica. Duch Święty prowadzi lud Boży do Jezusa, naszej nadziei. 4. Duch Święty uczy Oblubienicę modlitwy. Psalmy, symfonia modlitwy w Biblii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry!

Przygotowując się do nadchodzącego Jubileuszu, zachęciłem do poświęcenia roku 2024 „wielkiej «symfonii» modlitwy”[1]. W dzisiejszej katechezie pragnę przypomnieć, że Kościół ma już symfonię modlitwy, której kompozytorem jest Duch Święty, a jest nią Księga Psalmów.

Podobnie jak w każdej symfonii, są w niej różne „części”, czyli różne rodzaje modlitwy: uwielbienie, dziękczynienie, błaganie, lamentacja, narracja, refleksja mądrościowa i inne, zarówno w formie osobistej, jak i chóralnej całego ludu. Są to pieśni, które sam Duch włożył w usta Oblubienicy, Kościoła. Wszystkie Księgi Biblii, jak wspomniałem poprzednio, są natchnione przez Ducha Świętego, ale Księga Psalmów jest nią również w tym sensie, że jest pełna natchnienia poetyckiego.

Reklama

Psalmy zajmują uprzywilejowane miejsce w Nowym Testamencie. Istotnie były i nadal są wydania, które zawierają Nowy Testament i Psalmy łącznie. Na moim biurku mam wydanie po ukraińsku Nowego Testamentu i Psalmów, które mi przysłali; należało do żołnierza, który zginął na wojnie; będąc na froncie modlił się za pomocą tej księgi. Nie wszystkie psalmy - i nie wszystko z każdego psalmu - może być powtarzane i czynione przez chrześcijan, a tym bardziej przez współczesnego człowieka. Niekiedy odzwierciedlają one sytuację historyczną i mentalność religijną, które nie są już nasze. Nie oznacza to, że nie są natchnione, ale że pod pewnymi względami są powiązane z jakimś okresem i pewnym tymczasowym etapem Objawienia, podobnie jak to jest w przypadku znacznej części ustawodawstwa starożytnego.

Do przyjęcia psalmów najbardziej zachęca nas fakt, że były one modlitwą Jezusa, Maryi, Apostołów i wszystkich pokoleń chrześcijan, które nas poprzedziły. Kiedy je recytujemy, Bóg słyszy je w tej wielkiej „orkiestracji”, jaką jest świętych obcowanie. Jezus, według Listu do Hebrajczyków, przychodzi na świat z wersetem psalmu w sercu: „Oto przychodzę, abym spełniał wolę Twoją, Boże” (por. Hbr 10, 7; Ps 40, 9); i odchodzi ze świata, według Ewangelii Łukasza, z innym wersetem na ustach: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23, 46; por. Ps 31, 6).

Za posługiwaniem się psalmami w Nowym Testamencie podążają Ojcowie i cały Kościół, który czyni je stałym elementem celebracji Mszy Świętej i Liturgii Godzin. „Chociaż całe Pismo promieniuje łaską Boga - mówi św. Ambroży - to jednak w stopniu najwyższym urzekająca Księga Psalmów”[2]. Słodka Księga Psalmów. Zadaję sobie pytanie: czy modlicie się czasem psalmami? Weźcie Biblię i módlcie się jednym z psalmów. Na przykład, kiedy jesteś trochę smutny, ponieważ zgrzeszyłeś, czy modlisz się Psalmem 51 (50)? Jest wiele psalmów, które pomagają nam iść naprzód. Przyzwyczajcie się do modlitwy psalmami, a zapewniam was, że w końcu będziecie szczęśliwi.

Reklama

Nie możemy jednak żyć jedynie dziedzictwem przeszłości: musimy uczynić psalmy naszą modlitwą. Napisano, że w pewnym sensie sami musimy stać się „autorami” psalmów, przyswajając je sobie i modląc się nimi[3]. Jeśli są pewne psalmy lub choćby wersety, które przemawiają do naszego serca, dobrze je powtarzać i modlić się nimi w ciągu dnia. Psalmy są modlitwami „na każdą porę roku”: nie ma stanu duszy ani potrzeby, która nie znalazłaby w nich najlepszych słów, by zamienić je w modlitwę. W przeciwieństwie do wszystkich innych modlitw, psalmy nie tracą swojej efektywności przez powtarzanie; wręcz przeciwnie, zwiększają ją. Dlaczego? Ponieważ są natchnione przez Boga i „tchną” Bogiem za każdym razem, gdy czyta się je z wiarą.

Jeśli czujemy się obciążeni wyrzutami sumienia i poczuciem winy, ponieważ jesteśmy grzesznikami, możemy powtarzać za Dawidem: „Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, / w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją” (Ps 51, 3). Jeśli chcemy wyrazić silną osobistą więź z Bogiem, mówimy: „Boże, mój Boże, szukam Ciebie / i pragnie Ciebie moja dusza. / Ciało moje tęskni za Tobą, / jak zeschła ziemia łaknąca wody” (Ps 63, 2). Nie bez powodu liturgia włączyła ten psalm do jutrzni niedzielnych i uroczystości. A jeśli ogrania nas strach i udręka, przychodzą nam na ratunek te wspaniałe słowa: „Pan jest moim pasterzem [...] Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę” (Ps 23, 1.4).

Psalmy pozwalają nam nie zubażać naszej modlitwy, sprowadzając ją jedynie do próśb, do ciągłego „daj mi, daj nam...”. Uczmy się z modlitwy Ojcze nasz, która przed prośbą o „chleb powszedni” mówi: „święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja”. Psalmy pomagają nam otworzyć się na modlitwę mniej skoncentrowaną na nas samych: modlitwę uwielbienia, błogosławieństwa, dziękczynienia; pomagają nam również stać się głosem całego stworzenia, włączając je w nasze uwielbienie.

Reklama

Bracia i siostry, niech Duch Święty, który Kościołowi-Oblubienicy dał słowa, by modlić do swego Boskiego Oblubieńca, pomoże nam sprawić, aby rozbrzmiewały one dzisiaj w Kościele i aby ten rok przygotowawczy do Jubileuszu stał się prawdziwą symfonią modlitwy. Dziękuję!

[1] List do Arcybiskupa Rino Fisichelli z okazji Jubileuszu 2025 r. (11 lutego 2022)

[2] Komentarz do Psalmów (Ps 1, 4. 7-8), CSEL, 64, 4-7.

[3] Jan Kasjan, Rozmowy o modlitwie, przekł. ks. Arkadiusz Nocoń, Tyniec, 2004, X, 11, s. 87-91.

2024-06-19 11:06

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z różańcem w dłoni za zmarłych

Niedziela szczecińsko-kamieńska 47/2019, str. 1, 5

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Domowy Kościół

Bogusław Borowski

Ks. Dariusz Kiljan ze wspólnotą Domowego Kościoła na cmentarzu w Szczecinie-Dąbiu

Ks. Dariusz Kiljan ze wspólnotą Domowego Kościoła na cmentarzu w Szczecinie-Dąbiu

Od wielu lat wspólnota Domowego Kościoła modli się w intencji zmarłych. Idąc z różańcami w dłoniach alejami szczecińskich cmentarzy, odwiedzają miejsca szczególne, poświęcone pamięci tych, którzy odeszli do Pana, broniąc Ojczyzny, wskutek totalitarnych represji, aborcji, katastrof, tragicznych wypadków, mordów

Modlą się o Boże miłosierdzie dla nich, jak i dla wszystkich pozostałych – znajomych i obcych, którzy przekroczyli bramę do wieczności. Spotkać ich można co roku w pierwszą niedzielę po uroczystości Wszystkich Świętych o godz. 15 na Cmentarzu Centralnym czy w prawobrzeżnej dzielnicy miasta – na cmentarzu Dąbie. Ten zwyczaj, wrastający w klimat chrześcijańskiego życia wspólnoty Domowego Kościoła, jest dowodem duchowej troski o zmarłych, opartej na głębokiej wierze w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa oraz przekonaniu, że modlitwami można pomóc oczekującym na wejście do krainy radujących się z oglądania Boga twarzą w twarz. Odważna, czyli słyszalna modlitwa na cmentarzu wyróżnia się pośród listopadowej zadumy. Dzięki temu przykuwa uwagę. Przechodzący obok modlących się zwracają ku nim swój wzrok. Niektórzy zatrzymują się na chwilę, wsłuchują się, milczą. Inni znów przyłączają się czasem, idąc wraz z grupą ku kolejnym stacjom zadumy, wspomnień, modlitwy. Budujący jest obraz małżeńskiej, rodzinnej jedności w modlitwie. Budujący jest także przykład troski o jej odważne podtrzymywanie w przestrzeni życia publicznego, co nie jest obecnie zjawiskiem popularnym. Choć grupom towarzyszą kapłani, to jednak różańcową modlitwę prowadzą świeccy. Przewodniczenie modlitwom podczas obrzędu pochówku na cmentarzu należy do codzienności tego miejsca. Nie dziwi wówczas, kiedy kapłan ją inicjuje, intonuje śpiew, a uczestnicy pogrzebu włączają się poprzez stosowne aklamacje. W innych okolicznościach nie jest to już tak popularne. Nawet w okresie wzmożonej aktywności odwiedzających groby bliskich podczas uroczystości Wszystkich Świętych czy Dnia Zadusznego modlitwy przy grobach wypierają rozmowy towarzyskie. Częściej dostrzec można cichą zadumę, niekiedy szept pozwalający przypuszczać, że ktoś właśnie się modli, niezwykle rzadko zaś odmawiana jest na głos, z reguły nigdy, gdy wokół grobu przebywa grupa osób.
CZYTAJ DALEJ

Czujność jest podstawową postawą chrześcijanina

2025-11-26 12:26

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Czuwać nie oznacza „nic nie robić”. Kto czuwa, nie stoi w miejscu, w bezruchu. On rośnie. Kiedy wierzący czuwa, to znaczy, że nie śpi, nie poddaje się znudzeniu i nie ulega rozproszeniom.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
CZYTAJ DALEJ

Polacy przy grobie św. Jana Pawła II modlili się za podróż apostolską Leona XIV

2025-11-27 09:46

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

wizyta Leona XIV w Turcji

Ks. Tomasz Podlewski

Za pośrednictwem św. Jana Pawła II polecamy posługę Następcy św. Piotra, Leona XIV, w jego pierwszej apostolskiej podróży do Turcji i Libanu - wskazał metropolita częstochowski abp Wacław Depo, przewodniczący Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice Watykańskiej.

Abp Depo podkreślił, że „liturgia Słowa Bożego ostatnich dni roku liturgicznego mówi nam wiele o zaufaniu Bogu. Wiara bowiem daje odwagę, by przechodzić przez trudne ludzkie wydarzenia, przez ich niepewność, bez paniki, bo Bóg pozostaje zawsze wierny swojemu przymierzu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję