Reklama

Wiadomości

Byli solą w niemieckim oku

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

[ TEMATY ]

wojna

Ulmowie

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rotmistrz Pilecki był więźniem niemieckiego obozu Auschwitz, skąd uciekł nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Wcześniej przez trzy lata zorganizował siatkę konspiracyjną i przesyłał meldunki, w których opisywał szczegółowo zbrodnicze funkcjonowanie obozu. Jest bohaterem polskiej historii, ale też symbolem tego jak ważne jest, by zachować pamięć o niemieckich zbrodniach.

Józef i Wiktoria Ulmowie byli mieszkańcami czteroipółtysięcznej wsi Markowa w przedwojennym województwie lwowskim, a dzisiejszym województwie podkarpackim. Cała rodzina została zamordowana przez Niemców 24 marca 1944 r. Powód? Ratowanie Żydów przed Niemcami. Rodzina Ulmów to kolejny symbol, odwagi Polaków, którzy mając przewidziane najbardziej surowe kary (śmierci) za ukrywanie Żydów, robili to, a wieś Markowa jest tego najlepszym przykładem, ponieważ pomimo morderstwa Ulmów – które miało wywołać strach wśród mieszkańców wioski – ich sąsiedzi nadal ukrywali żydowskich uciekinierów aż do końca II wojny światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej nowa dyrekcja usunęła również św. ojca Maksymiliana Kolbe, polskiego kapłana zamordowanego w niemieckim obozie po tym gdy w obronie kolegi –zgłosił się, by dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka. Ksiądz zmarł w bunkrze głodowym 14 sierpnia 1941 r. czym zapisał się na kartach polskiej historii. Ta prawdziwa opowieść o oporze, odwadze, poświęceniu i braterstwie porusza cały świat. Najlepszym przykładem jest to, że uciekiniera Jana Tytza w filmie Krzysztofa Zanussiego „Życie za życie. Maksymilian Kolbe” grał nie kto inny jak sławny dziś Christoph Waltz.

Usunięcie z ekspozycji materiałów dotyczących tych wspaniałych ludzi przez nową dyrekcję Muzeum II Wojny Światowej to wyraz jasnego, wrogiego stanowiska wobec polskiej pamięci historycznej. Ci bohaterowie, swoimi czynami, zapisali się w narodowej świadomości jako symbole odwagi, ofiarności i walki o prawdę. Ich losy są przypomnieniem o kosztach, które Polacy ponieśli podczas wojny, ale także o moralnej postawie, która potrafi przeważyć nad strachem i zagrożeniem. Skreślenie ich z narracji muzealnej to nie tylko zamach na ich pamięć, ale i próba przekształcenia historii w narzędzie polityczne. Obcego i wrogiego (w tym kontekście historycznym) państwa, dodajmy.

Niemcy prosili?

Jak bardzo trzeba nienawidzić polskiej dumnej historii i chcieć ją zamazać, żeby jednym ruchem dokonać zamachu na te ikony. Pilecki, Ulmowie i Kolbe łączą to wszystko co w Polakach najlepsze: przypominają o naszej odwadze, niezłomności, umiłowaniu wolności i szacunku do drugiego człowieka dla którego jesteśmy w stanie poświęcić nawet życie. To strasznie przeszkadza najemnikom nowego rządu, ale przede wszystkim jest solą niemieckiej polityce historycznej, która stawia sobie za cel ukrywanie faktów z przeszłości, manipulowanie nimi poprzez mówienie o „nazistach”, zamiast Niemcach i „polskich obozach śmierci”, zamiast niemieckich obozach koncentracyjnych. W tej polityce jest jeszcze najgorsza z podłości, czyli próba przerzucenia odpowiedzialności za okropieństwa II wojny światowej na Polaków. Przylepienia im obrzydliwej gęby szmalcowników i antysemitów. W tym diabelskim dziele takie postaci naszej historii jak ocenzurowani bohaterowie Muzeum – bardzo przeszkadzali. I już nie przeszkadzają.

2024-06-26 07:04

Ocena: +27 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szansa dla opozycji

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Precedensowa” – tak o uchwale PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 r. powiedział jej szef Sylwester Marciniak.

Decyzja Komisji oznacza, że dotacja dla największej partii demokratycznej w Polsce będzie pomniejszona o 10 mln zł, a ponadto Prawo i Sprawiedliwość będzie pozbawione w całości subwencji z budżetu państwa przez trzy lata. W sam raz na okres kampanii prezydenckiej w 2025 r. i parlamentarnej 2027 r. Czy jest to zamach na demokrację? Na swój sposób tak, jeśli przyjąć, że demokracja to nie tylko możliwość dokonania wyboru przy urnie przez obywatela, ale i prawdziwy wybór między tymi wyborami oraz równość szans w prowadzeniu polityki przez wszystkie partie polityczne. To zostało zachwiane, jednak bardzo szybko może się okazać, że bumerang rzucony w stronę PiS – wróci ze zdwojoną siłą do Donalda Tuska.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję