Reklama

Niedziela w Warszawie

Warszawa Benedykta XVI

Stolica Polski była jednym z pierwszych miast, które odwiedził Ojciec Święty. Teraz, gdy Benedykt XVI ustępuje z papieskiego tronu, przypominamy znaczenie jego pielgrzymki w 2006 r.

Niedziela warszawska 8/2013, str. 2-3

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Artur Stelmasiak

We Mszy św. na placu Piłsudskiego uczestniczyło 500 tysięcy osób. Benedykt XVI był entuzjastycznie witany przez Polaków

We Mszy św. na placu Piłsudskiego uczestniczyło 500 tysięcy osób. Benedykt XVI był entuzjastycznie witany przez Polaków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do dziś wielu z nas pamięta entuzjastyczne wołanie, gesty i słowa, które Papież skierował specjalnie do Polaków na warszawskich ulicach. Teraz, gdy żegnamy się z Benedyktem XVI, sięgamy do dziedzictwa, historycznej i jedynej jego pielgrzymki do Polski.

- To była symboliczna wizyta. Dla wielu starszych ludzi polsko-niemieckie resentymenty wciąż były żywe. A Warszawa przecież jest miastem, które bardzo wiele wycierpiało podczas ostatniej wojny i okupacji - wspomina ks. inf. Jan Sikorski. - Benedykt XVI całą swoją miłość do bł. Jana Pawła II przeniósł na Polaków. Dzięki temu postawił kropkę nad „i” polsko-niemieckiego pojednania. A warszawiacy nie mieli żadnego problemu z niemieckością Papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsza pielgrzymka, pierwsze miasto

Nie bez znaczenia był również fakt, że Benedykt XVI właśnie od Warszawy rozpoczął swoje apostolskie pielgrzymowanie po świecie. Wcześniejsza wizyta w Niemczech z 2005 r., była bowiem związana ze Światowymi Dniami Młodzieży. Jadąc do Kolonii, Benedykt XVI realizował więc kalendarz zaplanowany jeszcze przez bł. Jana Pawła II.

Reklama

Samolot włoskich linii Alitalia z Ojcem Świętym na pokładzie wylądował na warszawskim Okęciu przed południem 25 maja 2006 r. Papież już w pierwszych słowach na lotnisku podkreślił, że pragnie zaczerpnąć z obfitego źródła wiary, które bije w Polsce nieprzerwanie od tysiąca lat. - On na każdym kroku dowartościowywał nasz Kościół i naszą wiarę - mówi ks. Sikorski.

Tuż po oficjalnych powitaniach na lotnisku udał się na spotkanie do warszawskiej archikatedry św. Jana Chrzciciela. Tam z niecierpliwością czekało na niego ponad tysiąc księży, kleryków oraz biskupów z całej Polski. Ojciec Święty podkreślił, że od kapłanów nie oczekuje się, by byli ekspertami od ekonomii czy polityki, ale przede wszystkim wymaga się, aby znali się na życiu duchowym. - Wierni oczekują od księży, że będą świadkami odwiecznej mądrości, płynącej z Objawiania Słowa - mówił Papież. Zachęcił też Kościół w Polsce do większego zaangażowania na rzecz misji. Przypomniał również o grzechach. - Jak mógłby Kościół wykluczyć ze swej wspólnoty ludzi grzesznych? Wierzymy, że Kościół jest święty, ale są w nim także ludzie grzeszni - mówił.

Benedykt XVI w bardzo przejrzysty i prosty sposób wyłożył teologię kapłaństwa. - Myślę, że te słowa głęboko utkwiły, w każdym z nas. Pamiętamy je i często się do nich odwołujemy. Uważam, że wielu księży wzięło sobie to nauczanie do serca - mówi ks. Sikorski. - To spotkanie najbardziej utkwiło mi w pamięci z całej pielgrzymki.

Mocni w Wierze

Teraz, gdy Papież odchodzi, wiele mówi się o jego zasługach na kanwie ekumenicznej. W ciągu ośmioletniego pontyfikatu doszło do ocieplenia relacji pomiędzy Watykanem i Moskwą, ale także byliśmy świadkami ożywionych kontaktów z Lefebrystami, Anglikanami oraz innymi odłamami protestantyzmu.

Reklama

Ekumenizm był dla Benedykta XVI bardzo ważny przez cały okres pełnienia piotrowego urzędu. W Warszawie było podobnie, bo Ojciec Święty już pierwszego dnia pobytu modlił się wspólnie z przedstawicielami innych wyznań zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej. Zdaniem uczestników tamtego nabożeństwa w luterańskim kościele św. Trójcy, spotkanie z Papieżem dało mocny impuls dla polskiego dialogu.

Hasło papieskiej pielgrzymki „Trwajcie Mocni w Wierze” nabrało jednak szczególnego znaczenia podczas Mszy św. na placu Piłsudskiego. Mimo ulewnego deszczu i chłodu, „mocno trwało” na modlitwie blisko pół miliona osób. Ludzie powtarzali wówczas, że naprawdę był to sprawdzian ich wiary.

Podczas homilii Benedykt XVI nawiązał do słów, które wypowiedział jego poprzednik Jan Paweł II, dokładnie w tym samym miejscu: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”. Papież zaapelował również, abyśmy nie ulegli „pokusie relatywizmu czy subiektywnego i selektywnego interpretowania Pisma Świętego.” Wskazywał, aby Polacy przyjęli Chrystusa całościowo i totalnie. A nie tylko te elementy Jego nauczania, które nam pasują i są przyjemne. - Polska stała się w naszych czasach Ziemią szczególnie odpowiedzialnego świadectwa - podkreślił Papież. - Proszę was, pielęgnujcie to bogate dziedzictwo wiary poprzednich pokoleń... Trwajcie mocni w wierze, przekazujcie ją waszym dzieciom - apelował Ojciec Święty.

Reklama

To były najmocniejsze słowa Benedykta XVI do Polaków. - Papież z jednej strony bardzo dowartościował naszą wiarę i Kościół, a z drugiej strony wyraził swoje zatroskanie - wskazuje ks. Sikorski. - Zagrożenia utraty wiary we współczesnym świecie jest czymś bardzo realnym. Dlatego przestrzegał nas przed religijnym samozadowoleniem i biernością. Dziś słowa te powinny być duchowym testamentem Benedykta XVI dla Polaków.

Warszawa będzie go pamiętać

Warszawska część pielgrzymki Benedykta XVI było wydarzeniem najwyższej rangi, zarówno dla samej stolicy, jak i dla Polski. I oczywiście dla Kościoła. Prymas Polski, kard. Józef Glemp, który jako ówczesny gospodarz w Warszawie nie odstępował Papieża prawie o krok, stwierdzi, że Benedykt XVI bardzo się cieszył za spotkania z Polakami. - Widać było, że reakcje tłumów go porywały. Uśmiechał się do wszystkich wokoło - mówił wówczas kard. Glemp. Niektórzy komentatorzy od lat wieścili, że przywiązanie Polaków do następcy św. Piotra i Kościoła umrze wraz z Janem Pawłem II. Pielgrzymka Benedykta XVI pokazała, że te prognozy nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości. - Na trasach przejazdu Papamobile były tłumy ludzi, którzy szybko nauczyli się skandować: Benedetto!... Benedetto! - przypomina ks. Sikorski.

Pielgrzymka z 2006 r. była ważna zarówno dla Polaków, jak i dla samego Papieża. Witany był entuzjastycznie, jako następca i przyjaciel Jana Pawła II. Z drugiej strony Benedykt XVI odwoływał się do nauczania swojego poprzednika i mówił o wielkim wkładzie Polaków w dziedzictwo Kościoła powszechnego.

Zdaniem ks. Sikorskiego możemy spodziewać się pielgrzymki także nowego Papieża, którego niebawem wybiorą kardynałowie. - Choć nie widomo, kto nim będzie i ile będzie miał lat, to jednak każdy pielgrzymujący Papież, będzie myślał także o podróży do Polski. Zarówno pontyfikat Jana Pawła II, jak i Benedykta XVI pokazał, że nasz Kościół jest ważnym miejscem na duchowej mapie świata, a zwłaszcza Europy - mówi ks. Sikorski.

* * *

Kardynał Ratzinger w Warszawie
Kard. Joseph Ratzinger, zanim został wybrany papieżem, wielokrotnie odwiedzał Polskę. Pierwszy raz był w Warszawie w 1980 r., jako członek delegacji biskupów niemieckich, którzy przyjechali na zaproszenie KEP. Następnego roku uczestniczył w pogrzebie Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego na pl. Zwycięstwa (obecnie pl. Piłsudskiego). Gdy w 2002 r. przyjechał na konsekrację bp Zimowskiego w Radomiu, odwiedził także parafię pw. św. Stanisława Kostki na Żoliborzu i modlił się przed grobem ks. Jerzego Popiełuszki. Osiem lat później już jako Benedykt XVI ogłosił, że ten warszawski Męczennik jest błogosławionym.
(as)

2013-02-20 12:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indonezja: siedem osób podejrzanych o przygotowywanie zamachu w czasie wizyty papieża

[ TEMATY ]

papież

zamach

Indonezja

Franciszek w Azji i Oceanii

PAP/ADITYA AJI / POOL

Siedem osób zostało zatrzymanych w Indonezji w związku z podejrzeniem o przygotowywanie zamachu w czasie wizyty papieża. Według mediów, przesłuchano je 2 i 3 września w Dżakarcie, Bogorze i Bekasi. Rzecznik policji, płk Aswin Siregar powiedział, że śledztwo w tej sprawie wciąż trwa i na razie nie można stwierdzić, że zatrzymani znali się lub należeli do jednego ugrupowania terrorystycznego.

Chodzi o osoby wskazane policji przez obywateli, którzy zauważyli pogróżki terrorystyczne rozsiewane przez nie w internecie w odpowiedzi na przyjazd papieża. Była wśród nich groźba wywołania pożaru.
CZYTAJ DALEJ

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św. Szarbela...

2024-11-18 21:08

[ TEMATY ]

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Wygląd Św. Szarbela znamy wyłącznie z fotografii z 1950 r. na której jego wizerunek pojawił się w niewytłumaczalny dla nauki sposób, wykluczający fotomontaż, czy jakąkolwiek inną manipulację zdjęciem. W 1898 r. Św. Szarbel doznał udaru mózgu w czasie celebrowania Mszy św., w momencie, kiedy modlił się słowami „Ojcze prawdy. Oto Twój Syn - ofiara, aby Cię uwielbić. Przyjmij tę ofiarę”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do młodych: czy jesteście z prawdy?

2024-11-24 17:35

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Gdy widzisz kogoś, kto jest chodzącą Ewangelią, to chcesz iść za nim. To jest sposób władzy Jezusa dla tego świata – mówił kard. Ryś do młodych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję