Od Środy Popielcowej wierni świeccy rozpoczęli w Łodzi czterdziestodniową modlitwę w intencji życia. Akcja jest częścią ogólnoświatowej kampanii modlitewnej „40 Days for Life”, która odbywa się w 261 miejscach. Łódź jest jedynym polskim miastem biorącym w niej udział. „Naszym celem jest pobudzenie do refleksji nad wartością życia najmniejszych, bezbronnych, bezradnych w zderzeniu z cywilizacją śmierci” - mówią zgodnie organizatorzy.
W Łodzi akcja „40 dni dla Życia” przebiega w dwojaki sposób. W kaplicy Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu „Ogniska Bożego Pokoju” przez 960 godzin będzie trwała nieustająca modlitwa, animowana przez wspólnoty świeckie i zakonne naszego miasta. „W naszej modlitwie, szczególnie w Godzinie Miłosierdzia, prosimy o uzdrowienie zranień dla każdej osoby, której dziecko nie może dziś cieszyć się życiem. Ponadto każdy z nas ma okazję, by dziękować za własne życie, a także za życie swoich bliskich. Nasze myśli zwracamy ku Bogu, jedynemu dawcy życia, dziękując za każdego człowieka, dla którego życie ludzkie - od poczęcia aż do naturalnej śmierci - jest najwyższą wartością” - mówi Marcin Kluczyński.
Osoby, które nie mogły przyjechać do kaplicy, przyłączały się do modlitwy w swoim domu. Szczególnie cenna była modlitwa osób chorych i seniorów. Modlitwę domową animowały siostry atonianki, które po zgłoszeniu internetowym wyznaczały datę i godzinę indywidualnej modlitwy. W niedzielę 17 lutego odbyło się szczególne nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia, podczas którego nastąpiło uroczyste wprowadzenie do kaplicy Ogniska Bożego Pokoju relikwii pierwszego stopnia św. siostry Faustyny Kowalskiej. Za jej wstawiennictwem kontynuowana była dalsza modlitwa za życie.
Idea krucjaty modlitewnej „40 Days for Life” zrodziła się w Stanach Zjednoczonych. Tam już od kilku lat, bezustannie, w dzień i w nocy katolicy modlą się przez 40 dni przy klinikach aborcyjnych. „Dzięki tym modlitwom uratowano tysiące dzieci i ich matek. 3599 dzieci zostało uratowanych od aborcji, 43 pracowników klinik aborcyjnych zrezygnowało z pracy. Każdego roku setki miast na całym globie włączają się w tę akcję. W roku minionym do modlitwy przystąpili mieszkańcy Legnicy, a tym razem nadszedł czas duchowego sprawdzianu także dla łodzian” - tłumaczy motywy powstania akcji w Łodzi, Szymon Malinowski z fundacji „Życie”, współorganizatora czuwania. Więcej informacji na stronie: 40dni.lodz.pl.
Przy bramie klasztoru Sióstr Karmelitanek Bosych w Łodzi spotykam idącą szybkim, zdecydowanym krokiem kobietę. Jak się za chwilę okaże, jest ona lekarzem sąsiadującego z klasztorem szpitala im. W. Biegańskiego.
Często pani doktor odwiedza siostry? – zapytuję. – Do kaplicy klasztornej staram się przychodzić codziennie, natomiast siostry odwiedzam rzadziej, choć wiele im zawdzięczam. To dzięki nim, a szczególnie ich modlitwie, w moim życiu wiele spraw rozwiązało się w sposób wręcz cudowny. One są dla mnie wielkim darem – ze wzruszeniem podkreśla rozmówczyni.
Antonia Raco, 67-letnia Włoszka, od lat cierpiąca na nieuleczalną chorobę neurodegeneracyjną, została oficjalnie przedstawiona mediom 25 lipca w Lourdes, gdzie jej uzdrowienie uznano za 72. cud przypisywany wstawiennictwu Matki Bożej od czasu objawień z 1858 roku. U kobiety stwierdzono w 2006 roku chorobę neuronu ruchowego – stwardnienie zanikowe boczne (ALS) postępujące, będące schorzeniem nieuleczalnym. Jej powrót do zdrowia wymykał się wszelkim wyjaśnieniom lekarskim.
Amerykańska katolicka platforma NCR podała 26 lipca, iż cud ogłoszony przez sanktuarium w Lourdes po raz pierwszy 16 kwietnia, został uznany po 16 latach badań medycznych, kanonicznych i duszpasterskich. Raco, matka i aktywna parafianka z Basilicaty w południowych Włoszech, od wielu lat cierpiała na stwardnienie zanikowe boczne (choroba Charcota lub Lou Gehriga, choroba neuronu ruchowego, łac. sclerosis lateralis amyotrophica – SLA, ang. amyotrophic lateral sclerosis – ALS). Jest to choroba nieuleczalna, postępująca, prowadząca do niszczenia komórek rogów przednich rdzenia kręgowego, jąder nerwów czaszkowych rdzenia przedłużonego oraz neuronów drogi piramidowej.
Historia wskrzeszenia Łazarza to nie tylko opowieść o cudzie sprzed dwóch tysięcy lat, ale znak nadziei dla każdego, kto czuje się pogrzebany. Mówili o tym ojcowie dominikanie Adam Szustak i Tomasz Nowak podczas katechezy na Casa Polonia w ramach trwającego Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. Znani kaznodzieje podkreślali, że Jezus nie tylko wskrzesza – On schodzi do naszych grobów, woła po imieniu i daje siłę, by wyjść – tak jak Łazarz - nawet „dwa piętra do góry”.
„Każdy ma jakiś rodzaj śmierci w sobie” – mówił o. Adam Szustak OP, przypominając, że Bóg chce zamienić się z nami miejscami. Dominikanin, twórca kanału „Langusta na Palmie”, zapowiedział, że głównymi bohaterami trzech katechez i konferencji w ramach Casa Polonia będą przyjaciele Jezusa, a zarazem rodzeństwo - Łazarz, Marta i Maria.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.