Dolnośląskie: Przesiąknięte wały w pobliżu Wołowa; mieszkańcy układają drugą linię zabezpieczeń
Fala kulminacyjna przeszła przez Dolny Śląsk, ale strażacy i mieszkańcy nadal trzymają rękę na pulsie. W nocy uszczelniano wały przy wsi Prawików w powiecie wołowskim. Burmistrz zarządził ewakuację części wsi, ale nikt nie chciał z niej skorzystać.
Do groźnej sytuacji doszło w okolicy wsi Prawików w powiecie wołowskim. Wały zaczęły przesiąkać, mieszkańcom pomagało wojsko i strażacy. W nocy podjęta została decyzja o zakończeniu prac i ewakuacji części mieszkańców wsi.
"Burmistrz ogłosił ewakuację, ale nikt się nie ewakuował" – potwierdził dyżurny ze stanowiska kierowania komendanta wojewódzkiego PSP we Wrocławiu.
Nie doszło do przerwania wałów. Mieszkańcy podjęli się wznoszenia dodatkowych zabezpieczeń. Jak powiedział PAP dyżurny, wały przeciwpowodziowe były patrolowane w nocy, są sprawdzane i teraz.
"Jak powstają jakieś przecieki, na bieżąco są uszczelniane i wał jest wzmacniany" – powiedział.
W jego ocenie zagrożenie nadal jest na całej długości Odry, ale "na razie nie ma niepokojących sygnałów, wszystko idzie pomyślnie". (PAP)
Autor: Michał Torz
mt/ joz/
2024-09-21 08:46
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Kotlina Kłodzka: Nowy Gierałtów i Bielice są odcięte od świata
Do Nowego Gierałtowa i Bielicy, miejscowości niedaleko Stronia Śląskiego, nadal nie można dojechać. Granicą jest zerwany most w Starym Gierałtowie. Żywność dowożona jest tam mieszkańcom quadami albo autami terenowymi z wysokim zawieszeniem. Mieszkańcy obawiają się nadejścia zimy.
"Niedziela" dla powodzian. Nasi czytelnicy wspierają poszkodowanych w wyniku powodzi: fundacja.niedziela.pl.
Kardynał Grzegorz Ryś powołuje komisję do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich dla obszaru archidiecezji łódzkiej. Jak poinformował metropolita łódzki w liście pasterskim, będzie to niezależna komisja prowadzona przez ekspertów, która rozpocznie prace jesienią.
Zdecydowałem się odezwać do Was wszystkich w tej formie nie dlatego, żeby była ku
temu jakaś specjalna okazja. Czynię to raczej w związku z ważnymi pytaniami, które
szczególnie w ostatnich tygodniach „wiszą w powietrzu” i których nie wolno
zostawić bez odpowiedzi. Nie chodzi przy tym o naszą, lecz o Bożą odpowiedź! A myślę, że
możemy ją wyczytać także ze Słowa dzisiejszej Liturgii.
Czy naprawdę chcemy budować system oświaty, w którym edukacyjny los dziecka zależy od kodu pocztowego?
Minister Edukacji (już nie Narodowej) skierowała do konsultacji projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, który zakłada m.in. możliwość łączenia klas i tworzenia zespołów szkół w związku ze spadkiem liczby uczniów. Choć celem zmian ma być dostosowanie systemu edukacji do realiów demograficznych, propozycje budzą niepokój w środowiskach lokalnych, zwłaszcza na terenach wiejskich. Czy może to oznaczać faktyczną degradację jakości nauczania i przyspieszenie procesu likwidacji małych szkół
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.