Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Religia w rozsądnych dawkach

Niedziela świdnicka 18/2013, str. 5

[ TEMATY ]

religia

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Julian Green w powieści „Każdy w swojej nocy” przedstawia tzw. światową kobietę, która oznajmia: „nie jestem wrogiem religii w rozsądnych dawkach. Trzeba nam trochę religii, ale niektórzy biorą ją bardzo poważnie, niemal tragicznie”. Obserwacja życia pozwala nam zauważyć, że sporo było i jest takich ludzi pozornie religijnych, którzy chętnie zgadzają się na „trochę” religii, byleby nie brać jej zbyt poważnie. Są ludzie niby wierzący, lecz wierzą oni w „rozsądnych dawkach”. Ci ludzie zwykle mówią: „wierzę, ale w niektórych sprawach mam swoje zdanie; wierzę, tak jak mi się wydaje, a nie tak jak mi narzucają duchowni: papież, biskupi, księża. Tego rodzaju wierzących spotykamy dziś najwięcej w świecie polityków, dziennikarzy, także w gronie ludzi nauki i biznesmenów.

Reklama

W wielu parlamentach, na czele z Parlamentem Europejskim, nie respektuje się prawa Bożego. Coraz częściej uchwala się ustawy, które nie tylko nie respektują Dekalogu, ale które kłócą się także ze zdrowym rozsądkiem. Przykładem może tu być trwająca już od dłuższego czasu dyskusja o zapłodnieniu pozaustrojowym in vitro. Niedawno Komisja Episkopatu ogłosiła dokument bioetyczny. Kolejny już raz, tym razem w formie oficjalnego dokumentu, zostało wyraźnie powiedziane o niemoralnym procederze tego rodzaju zapłodnienia, gdyż każde pozyskanie jednego ludzkiego embrionu, pozyskanie życia jednego człowieka, łączy się z bezpośrednim niszczeniem albo zamrażaniem ogromnej liczby ludzkich embrionów, czyli zadawaniem śmierci wielu ludziom już w początkowym etapie ich istnienia. Zatem proceder tak naprawdę nie służy życiu - jak się głosi w mediach liberalnych - ale śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podobnie ma się rzecz ze sprawą tzw. związków partnerskich. W niektórych krajach europejskich już zalegalizowano związki homoseksualne, zrównano je ze związkami małżeńskimi. Co więcej, w kilku krajach już wyrażono zgodę na adopcję dzieci dla takich związków. To, co dotąd uważano za dewiację, za patologię, dzisiaj uznaje się za normę. Jeśli niektórzy z dzisiejszych katolików akceptują takie poglądy, nie powinni przystępować do Komunii św., gdyż zachodzi wtedy świętokradztwo.

W takiej sytuacji bardzo aktualne stają się słowa Pana Jezusa: „Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”. Chodzi tu o wiarę w Jezusa, który dziś żyje, naucza i zbawia w Kościele. Trzeba najpierw uwierzyć, żeby zrozumieć, uwierzyć w Jezusa, żeby zaakceptować Jego naukę. Trzeba Go naprawdę pokochać, by pokochać także Jego Kościół. Ci, którzy mówią, że wierzą w Jezusa, a nie w Kościół, którzy oznajmiają: „Chrystus „tak” - Kościół „nie”, ci, którzy tak mówią, okłamują samych siebie i innych. Kto naprawdę wierzy w Chrystusa, to wierzy i w Jego Kościół, kto kocha naprawdę Chrystusa, ten kocha i Jego dzieło - Kościół.

Trwa Rok Wiary, trwa czas nowej ewangelizacji. Papież Franciszek każe nam wychodzić do ludzi z naszym świadectwem wiary. Wzywa kapłanów, biskupów i ludzi świeckich. Nie każe nam na ludzi czekać, gdyż oni do nas nie przyjdą. Nie wolno nam zamykać się w domach, parafiach, jak w twierdzy. Trzeba iść do ludzi. Trzeba czuć się uczniem Chrystusa nie tylko w kościele i nie tylko w niedzielę. O Jezusie trzeba świadczyć wśród ludzi, w środku życia, w środku świata, gdzie są ludzie, gdzie toczy się codzienne życie, także to publiczne.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2013-04-26 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powiedz, w jakim języku się modlisz, a powiem Ci, kim jesteś. Szkoły polonijne zyskują dzięki nauce religii

[ TEMATY ]

Polonia

religia

nauczanie

szkoła polonijna

Andrzej Sosnowski

Parafia pw. św. Trójcy w Lyonie

Rodzice dzieci stale lub czasowo przebywających za granicą, decydując się na szkołę polonijną, wybierają te, w której nauczana jest religia. Przedmiot zwycięża z nauką rysunku, matematyki czy nauki kolejnego języka. Zajęcia z religii to doskonała lekcja wartości, humanizmu i patriotyzmu – mówią rodzice.

Przypomnijmy. System polskiej oświaty nie ogranicza się tylko do sieci placówek edukacyjnych zlokalizowanych na terenie kraju. Ustawa – Prawo oświatowe wskazuje, że minister edukacji może zakładać szkoły przy przedstawicielstwach dyplomatycznych, urzędach konsularnych i przedstawicielstwach wojskowych Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto szkoły polonijne są prowadzone przez organizacje społeczne, parafie i inne podmioty zagraniczne. Właśnie w tych placówkach Polacy wprost domagają się zajęć religii.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym „miejscem” człowieka

2025-11-24 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Sny Nabuchodonozora są sceną teologii dziejów. Król widzi ogromny posąg. Głowa ze złota, piersi i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z brązu, nogi z żelaza, stopy z żelaza zmieszanego z gliną. Daniel, natchniony przez Boga, tłumaczy, że złota głowa to sam Nabuchodonozor. Po nim przyjdą kolejne królestwa, coraz twardsze, ale coraz bardziej kruche. Ostatni etap, żelazo z gliną, to mieszanina siły i niestabilności. W tym momencie „kamień odłączony nie ręką ludzką” uderza w posąg, kruszy go, a sam staje się górą, która wypełnia ziemię. Tradycja widziała w tym kamieniu Mesjasza i królestwo Boga.
CZYTAJ DALEJ

Andruszkiewicz o wyroku TSUE: nie poddamy się terrorowi „tęczowych” wyroków

2025-11-25 23:13

[ TEMATY ]

polityka

TSUE

Adobe Stock

Wiceszef kancelarii prezydenta Adam Andruszkiewicz, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE powiedział, że kancelaria prezydenta „nie podda się terrorowi tęczowych wyroków”.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł we wtorek na kanwie sprawy z Polski, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków. O ten wyrok we wtorek wieczorem w TV Trwam został zapytany Andruszkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję