Reklama

Społeczeństwo w bezruchu

Mówi dr Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obserwujemy sporą, ale dość specyficzną aktywność na scenie politycznej. Wiele podmiotów - a robią to szczególnie związki zawodowe i rządzący, dbający o swój wizerunek - wykazuje determinację w eksponowaniu swoich postulatów. Czy zbliża się przesilenie - tego nie wiemy. Zobaczymy, co się będzie dalej działo w gospodarce, bo w tej chwili mamy bardzo złe wskaźniki. Sytuacja wydaje się dynamiczna, bo właśnie dowiedzieliśmy się np., że spada konsumpcja paliw. Świadczy to nie tylko o tym, że ludzie mniej jeżdżą, ale także o tym, że wyhamowuje handel. I na tej fali różne ruchy i grupy polityczne, także związki zawodowe, szukają dla siebie miejsca.

Sytuacja, z którą mamy do czynienia, polega po pierwsze na tym, że nie ma społecznego zaufania do partii politycznych, po drugie, że mało ludzi chce iść na wybory, a po trzecie, że niewielu przenosi swoje preferencje z jednego podmiotu na inny. Bywało już tak w Polsce, że skoro ktoś źle rządził, to głosowano na kogoś innego, kto, jak zdobędzie władzę, może zrobić coś dobrego. Scena polityczna tak się jednak zakonserwowała, że opozycja przestaje być receptą na złe rządzenie przez taki czy inny rząd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dlatego wydaje się, że związki zawodowe usilnie szukają miejsca dla siebie, z jednej strony realizując swoje naturalne postulaty, np. walkę o miejsca pracy, prawa pracownicze itp., ale z drugiej projektują scenariusze, w których to związki mogłyby być receptą dla Polski. Do tego aktywność wykazują ruchy społeczne, które tworzą się wokół różnych konkretnych problemów i spraw. Części z nich udaje się zrealizować swoje postulaty. Tak powstał np. ruch Matek Pierwszego Kwartału, „Oburzonych” czy ruchy związane z katastrofą smoleńską. Obserwujemy ferment społeczny, którego od dawna nie było. Wynika to z faktu, że za nami są już stabilniejsze gospodarczo czasy, teraz wchodzimy w głęboki kryzys. To, czy mamy zasobne portfele, czy mamy pracę, czy mamy za co żyć, czy nie, mocno wpływa na postawy społeczne.

Jeżeli aż trzy czwarte Polaków uważa, że w kraju rośnie społeczne niezadowolenie, to oznacza, że sami nie są zadowoleni. Badany przez CBOS spadek wskaźników optymizmu konsumenckiego czy społecznego jest wyraźny. Wyraźna i negatywna jest też ocena sytuacji w kraju, gospodarka idzie w złym kierunku. Od dawna nie było tak pesymistycznych sondaży. To jest ostrzeżenie dla rządzących. Ludzie zaczynają mieć dość i wystarczy, żeby pojawił się ruch społeczny czy dobry pomysł na to, jak zachęcić ludzi do działania, żeby zaczęli głośno protestować.

Jednak gdy to obserwuję, gdzieś z tyłu głowy mam myśl, iż polskie społeczeństwo tak zgnuśniało obywatelsko przez ostatnie lata, że niełatwo będzie wykrzesać aktywność. Jest też duża grupa ludzi, którzy twierdzą, że ich żadna aktywność nie interesuje. Nawet jeśli problem ich dotyka, są bezrobotni czy w złej sytuacji materialnej - nie są aktywni, tkwią w bezruchu.

2013-05-06 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski podczas procesji Bożego Ciała: Nowy porządek w Europie i w Polsce można zbudować na człowieku odnowionym przez Eucharystię

2025-06-19 19:20

[ TEMATY ]

Kraków

abp Marek Jędraszewski

Boże Ciało

uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Nowy porządek w Europie i w Polsce można zbudować jedynie na tym najmocniejszym fundamencie, jakim jest właśnie przez Eucharystię odnowiony człowiek — człowiek odnowiony przez prawdę Ewangelii i człowiek odnowiony przez miłość, którą jest Eucharystia - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie, która przeszła z Wawelu na Rynek Główny.

Po Mszy św. sprawowanej przed katedrą wawelską centralna procesja Drogą Królewską przeszła na krakowski Rynek Główny. Przy kolejnych czterech ołtarzach, zbudowanych obok kościołów: św. Idziego, świętych Apostołów Piotra i Pawła, św. Wojciecha i przy bazylice Mariackiej, kazania wygłosili krakowscy biskupi.
CZYTAJ DALEJ

Jest symbolem pielgrzymowania z Chrystusem

2025-06-19 21:23

Biuro Prasowe AK

    - Dzisiaj chcemy zanieść Jezusa w procesji i pokazać wszystkim, żeby widzieli, że dzięki Ciału Pana mamy życie Boże w sobie – mówił bp Jan Zając w czasie Mszy św. na wzgórzu wawelskim przed centralną procesją Bożego Ciała w Krakowie.

Bp Jan Zając, w czasie homilii nawiązał do cudownego rozmnożenia chleba odczytywanego dziś podczas liturgii. – Jezus nigdy nie zrezygnuje z niesienia pomocy — jest przecież „Bogiem z nami”, jest tym, który przychodzi zbawiać — mówił krakowski biskup pomocniczy senior, zaznaczając, że Jezusowi wystarczyło to „niewiele”, co mieli uczniowie, żeby nakarmić tłumy. – Kiedy to, co mamy, mimo tego, że jest małe i słabe, pragniemy oddać Jezusowi, okaże się, że to wystarczy. Eucharystia karmi nas odrobiną chleba, która staje się pokarmem dającym moc, gdy oddajemy ją Bogu. Ufamy, że to, co jest nasze — nawet małe, nikłe, słabe — staje się przez Jezusa ubogacone mocą i miłością Bożą — mówił biskup, podkreślając, że „misterium Jezusa dokonuje się stale — trwa, jeśli tylko przywołujemy Go i naśladujemy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję