Władze Korei Północnej skazały na 15 lat obozu pracy amerykańskiego obywatela Kennetha Bae za rzekomą działalność wywrotową i wolę obalenia reżimu komunistycznego. Bae, z pochodzenia Koreańczyk, który przyjął obywatelstwo amerykańskie, został aresztowany pół roku temu w północno-wschodniej Korei, w Specjalnej Strefie Ekonomicznej - Rason.
O uwolnienie Kennetha Bae apelowała amerykańska administracja oraz członkowie rodziny uwięzionego, który stał się ofiarą napięcia między Koreą Północną a USA.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Siostra Bae - Terri Chung w rozmowie z CNN odrzucała kłamliwe zarzuty ze strony oficjalnych czynników Korei Północnej, informując, że Bae jest tylko przewodnikiem wycieczek po Korei Północnej. Na co dzień mieszka w Chinach, a w ostatnim czasie pięć razy przebywał w Korei Północnej. Przez wszystkie te bytności nic się nie zdarzyło, dopiero przy ostatnim pobycie, w grudniu ub.r., jej brat został aresztowany.
Koreańczycy z Północy niespodziewanie zezwolili Kennethowi na telefoniczną rozmowę z jego matką. Jak powiedziała dziennikarzom matka Bae, mieszkająca w Seattle Myung Hee, jej syn uspokajał ją przez telefon i potwierdził, że czuje się dobrze.