Reklama

Niedziela Świdnicka

Przyjaciele Ducha Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnowa w Duchu Świętym wzięła swój początek za oceanem. Wiosną 1967 r. w Pittsburghu w Stanach Zjednoczonych, podczas studenckich rekolekcji, doszło do nadzwyczajnych wydarzeń, które dały charyzmatyczny początek. Zainteresowanych odsyłam do książki np. Ralpha Martina, gdzie drobiazgowo opisano te wydarzenia. Warto się zapoznać. Ale jak to się zaczęło w Polsce i kiedy ta forma modlitwy dotarła na teren naszej diecezji? Spróbujmy na to odpowiedzieć.

Pierwsi animatorzy

Reklama

W 1976 r. ze Stanów Zjednoczonych powrócił ks. Bronisław Dembowski. Jak wspomina w książce pt. „Wiatr wieje tam, gdzie chce”: „…zauważyłem, że wielu ludzi interesuje się przejawami życia religijnego w Ameryce. Opowiadałem więc w różnych środowiskach o Kościele i co w nim wywarło na mnie najsilniejsze wrażenie. Poproszono mnie między innymi, abym o tych sprawach opowiedział w Klubie Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Po tym spotkaniu (…) zapytano mnie, czy zorganizuję takie charyzmatyczne spotkanie modlitewne. Ja na to odpowiedziałem, że jeżeli ktoś przyjdzie, to będziemy modlić się razem”. Do spotkania doszło w kościele św. Marcina, przyszło dwadzieścia kilka osób, w tym zaledwie cztery, które brały udział w odczycie w KIK-u. Osoba, która zaproponowała spotkanie, nie przyszła, jak się później wyjaśniło, pojechała na Jasną Górę, aby tam się za nich modlić. Do pierwszego spotkania doszło więc w kościele św. Marcina w październiku 1976 r. Pierwszym jednak, który zaczął prowadzić spotkania modlitewne Odnowy w Duchu Świętym, był ks. Marian Piątkowski. On zetknął się bezpośrednio z ruchem Odnowy w maju 1975 r. w Rzymie. W czasie Zielonych Świąt odbywał się tam III Międzynarodowy Kongres Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej, w którym brało udział około 10 tysięcy ludzi z całego świata. Wtedy były to jeszcze takie nieduże liczby. Ks. Piątkowski nawiązał w Rzymie kontakt z różnymi ludźmi z Odnowy i zaczął już coś takiego robić w 1975 r. po powrocie do Poznania. Od momentu ogłoszenia spotkań w kościele św. Marcina w Warszawie zaczęli zjeżdżać ludzie z całej Polski. W lutym 1977 r. w Izabelinie koło Warszawy młody jezuita Adam Schulz zorganizował pierwsze spotkanie zaangażowanych osób w spotkania charyzmatyczne. Wzięło udział około trzydziestu osób, m.in.: ks. Bronisław Dembowski, ks. Marian Piątkowski i ks. Andrzej Grefkowicz. Młodzi jezuici: Józef Kozłowski i wspomniany Adam Schulz, którzy przygotowywali się do kapłaństwa. Reszta osób to świeccy, niektóre z młodych dziewczyn, które tam były, zostały później zakonnicami. Tak powstał Zespół Koordynatorów Odnowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świdnickie początki

Na teren dzisiejszej diecezji świdnickiej spotkania charyzmatyczne dotarły w latach 80. ubiegłego wieku. Głównie te doświadczenia docierały przez ludzi świeckich, zwłaszcza studiujących wtedy w różnych częściach Polski, którzy spotykali w ramach duszpasterstwa akademickiego ten rodzaj modlitwy. Jednym z nich był Paweł Pluta, student poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Doświadczenia modlitwy charyzmatycznej przeniósł na teren wałbrzyskiej parafii pw. Świętych Aniołów Stróżów. Powstała tam Wspólnota „Maranatha”, której został świeckim liderem. Mniej więcej w tym samym czasie funkcjonowały już grupy modlitewne w Boguszowie-Gorcach, gdzie liderami byli Ewa i Mirosław Myjak, oraz na Białym Kamieniu, gdzie liderem był Radosław Strzelewicz. Wkrótce docierały informacje o modlących się w tego typu wspólnotach w Jedlinie-Zdroju i innych częściach dzisiejszej diecezji świdnickiej. Dzisiaj jest ponad dwadzieścia wspólnot. Wielu członków tych pierwszych wspólnot dalej angażuje się w życie Kościoła jako świeccy, kapłani i zakonnice.

Współczesność

Reklama

W styczniu 2013 r. zarejestrowano 22 wspólnoty w diecezji świdnickiej: w Bielawie, dwie w Boguszowie-Gorcach (w Gorcach mieszka świecki koordynator Odnowy w Duchu świętym diecezji świdnickiej Piotr Lorek), Dzierżoniowie, Głuszycy, Jedlinie-Zdroju, Kudowie-Zdroju, Kłodzku, Pieszycach, Piskorzowie (siedziba koordynatora ks. Krzysztofa Herbuta), Polanicy, Nowej Rudzie, Strzegomiu, Szczytnej, dwie w Świdnicy, Walimiu, cztery w Wałbrzychu, Żarowie. Działalność wspólnot przynosi wielorakie owoce, zapewne te najbardziej skryte są znane tylko Panu Bogu, ale trzeba podkreślić olbrzymie zaangażowanie członków wspólnot w dzieło ewangelizacji. Służą swoimi talentami w ramach diakonii muzycznych, grup wstawienniczych, czyli takich, w których zanosi się modlitwę w intencjach konkretnych osób. Jest prowadzona strona internetowa: odnowa.swidnica.pl. W ciągu roku organizowane są dni skupienia, rekolekcje i czuwania modlitewne, w sposób szczególny przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego. Tegoroczne czuwanie zaplanowano w Dzierżoniowie w wigilię uroczystości, czyli z 18 na 19 maja w parafii pw. Maryi Matki Kościoła przy ul. Świdnickiej 20. Takie spotkania mają charakter otwarty. Natomiast od 16 maja do 19 maja na Jasnej Górze trwa Kongres Odnowy w Duchu Świętym. Gośćmi tegorocznego spotkania są: Lázaro Praxedes de Oliveira i Reinaldo Beserra Dos Reis z Brazylii. To coroczne spotkanie gromadzi około dwustu tysięcy członków Odnowy i sympatyków z całej Polski. W czerwcu, a dokładnie od 7 do 9, w Dzierżoniowie w miejscowym II LO przy ul. Garncarskiej 1 odbędą się z inicjatywy ks. Krzysztofa Herbuta, duszpasterza Odnowy w Duchu Świętym Diecezji Świdnickiej, rekolekcje, które poprowadzi o. John Baschobora z Ugandy. Dobrze jest znany mieszkańcom naszej diecezji, ponieważ już w 2011 r. gościł na zaproszenie ks. Herbuta m.in. w Strzegomiu, gdzie odbyło się spotkanie z modlitwą o uzdrowienie. W lipcu natomiast, również w Dzierżoniowie, od 18 do 21, odbędą się Rekolekcje Nowej Ewangelizacji głoszone przez o. Jamesa Manjackala. Organizatorzy zapraszają do wzięcia udziału w tym niezwykłym spotkaniu tylko i wyłącznie małżeństwa sakramentalne. Szczegóły na stronie: odnowa.swidnica.pl.

Odnowa - czym dla mnie jest?

Nieżyjący już o. Jan Mikrut, kiedy przed laty głosił rekolekcje w jednej z wałbrzyskich parafii, usłyszawszy od jednego z uczestników o doświadczeniu Odnowy, wypowiedział takie zdanie: „Jeśli doświadczyłeś charyzmatu modlitwy Odnowy, to z tobą jest jak z chlebem, który zanurzony w oleju, nigdy już nie będzie taki sam”.

Czym jest Odnowa dla jej członków? - spytaliśmy o to Piotra Lorka, świeckiego koordynatora w naszej diecezji.

- Moje doświadczenie Odnowy w Duchu Świętym wiąże się bliskością Boga i Jego miłością - dzieli się Piotr. - Przeświadczenie o Bożej obecności i tym, że jest się kochanym przez Niego, jest motorem do nieustannego nawracania się, poszukiwania Boga i Jego woli. Duch Święty sprawia, że powstaje we mnie głód - głód Boga. Ten głód sprawia, że serce wciąż jest niespokojne, póki nie spocznie w Panu. Tylko On może ten głód zaspokoić - podkreśla. Znane są niezliczone już przypadki nawróceń, uzdrowień, tych duchowych i fizycznych. Doświadczenie Odnowy uczy, że bliskość, relacje z Panem Bogiem są możliwe tu na ziemi.

Reklama

Bp Ignacy Dec nazwał członków Odnowy „pierwszymi przyjaciółmi Ducha Świętego”. To zobowiązuje, ale również charakteryzuje ludzi gotowych dać porwać się mocy Ducha Świętego. Ks. Krzysztof Herbut, duszpasterz Odnowy w naszej diecezji, na długo ma zajęty kalendarz. Chętnie zapraszany jest z rekolekcjami. Coraz chętniej doświadczenie Odnowy jest też wykorzystywane w ewangelizacji. Niech przykładem posłuży diecezja koszalińsko-kołobrzeska i jej bp Edward Dajczak. Zainteresowanych odsyłamy na strony tej diecezji.

- Jesteśmy w epoce Kościoła, a więc w epoce Ducha Świętego, wszystko to, co się dzieje, dzieje się z mocy Ducha Świętego. Cała działalność sakramentalna odbywa się w mocy Ducha Świętego - podkreśla bp Dec. - Nam wszystkim życzę ciągłego odnawiania przyjaźni z Duchem Świętym.

Niech słowa naszego Pasterza staną się zachętą do otwarcia się na dary Duch Świętego.

2013-05-16 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odnów swoją wiarę. Seminarium Odnowy w Duchu Świętym

20 września w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Myszkowie rozpoczyna się Seminarium Odnowy w Duchu Świętym.

Jest to trwająca 8 tygodni propozycja dla tych, którzy chcą zbliżyć się do Boga, odnowić swoją wiarę i rozpalić na nowo duchowe dary, czyli po prostu odnowić życie w mocy Ducha Świętego. Głównym prowadzącym seminarium jest sam Duch Święty, któremu chcemy się całkowicie powierzyć. Narzędziami w tej szkole będą duchowni i świeccy zaangażowani w Odnowę w Duchu Świętym w archidiecezji częstochowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Papież do katowickich diecezjan: patrzcie w przyszłość z nadzieją

2024-11-22 16:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

archidiecezja katowicka

Vatican Media

"Łącząc się duchowo z obecną Wspólnotą lokalnego Kościoła, zachęcam duchowieństwo, osoby konsekrowane i wiernych świeckich dzisiejszej Archidiecezji Katowickiej, do pełnego nadziei spojrzenia w przyszłość, do otwarcia umysłów i serc na Ducha Świętego, aby On sam wprowadził Was w nowe stulecie" - napisał Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej. Zostanie on odczytany we wszystkich jej parafiach w najbliższą niedzielę, 24 listopada.

Publikujemy treść listu Ojca Świętego, z okazji 100-lecia utworzenia archidiecezji katowickiej.
CZYTAJ DALEJ

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję