Włochy: Pociąg odjechał prawie godzinę wcześniej, żeby się nie spóźnić
Pociąg dużych prędkości odjechał 50 minut przed planowanym czasem nie zabierając wielu pasażerów po to, by nie miał opóźnienia - taką sytuację we Włoszech opisała prasa. Sprawa ta została nagłośniona po długiej serii utrudnień i paraliżu na kolei. Wyjaśnień domaga się minister infrastruktury i transportu Matteo Salvini.
Na dworcu Termini w Rzymie pasażerowie bezskutecznie czekali na pociąg do Genui. Gdy nadeszła godzina odjazdu i nadal nie było żadnych informacji, dowiedzieli się, że ich pociąg - Frecciaargento (Srebra Strzała) kolei państwowych odjechał 50 minut wcześniej po to, żeby na miejsce dotarł na czas w związku z robotami prowadzonymi na trasie.
"Aby pociąg dojechał punktualnie, nie było innego wyjścia" - takie tłumaczenie usłyszeli posiadacze biletów. Dyrekcja kolei wyjaśniła, że wiadomość o zmianie godziny została wysłana. Okazało się jednak, że nie do wszystkich. Nie odjechały dziesiątki osób.
Podziel się cytatem
Przypadek ten wywołał dyskusję we Włoszech, gdzie ostatnio wielokrotnie informowano o opóźnieniach pociągów dużych prędkości sięgających kilku godzin i odwoływaniu połączeń; zarówno z powodu strajków, jak i awarii.
Podano przykład pociągu z Neapolu do Turynu, który w październiku nigdy nie przyjechał punktualnie i codziennie był opóźniony od 15 do kilkudziesięciu minut.
"Doszliśmy do absurdu. Pociąg odjeżdża wcześniej, by nie przyjechać po czasie. Wstyd" - oświadczyła senator opozycyjnej centrolewicy Raffaella Paita. Zapowiedziała interpelację parlamentarną w tej sprawie.
Ministerstwo Infrastruktury i Transportu przekazało, że jego szef Matteo Salvini zażądał wyjaśnień, jak doszło do tej wyjątkowej sytuacji.
W komentarzach w mediach zauważa się, że sprawa ta wywołuje zdecydowanie więcej oburzenia niż rozbawienia.
Stacja telewizyjna włoskich biskupów TV2000 – dawniej SAT2000 – jest w grupie dwudziestu najczęściej oglądanych włoskich telewizji. Jej udział w rynku telewizyjnym wynosi 0,8 procent. Przypomniano tym podczas prezentacji ramówki nadawcy na najbliższe dwa lata w muzeum diecezjalnym w Mediolanie. Uczestniczył w niej m.in. sekretarz generalny episkopatu bp Nunzio Galantino.
Dyrektor stacji Paolo Ruffini, który pracował wcześniej w telewizji publicznej RAI, podkreślił, że nadal aktualne jest hasło przyświecające narodzinom kanału, mianowicie, że „możliwa jest inna telewizja”. Zapewnił, że będzie ona "nadal ukazywać różnicę między tym, co nie ma sensu, a tym, co ma”. Zdaniem dyrektora TV2000 nie jest gorsza od oferty innych nadawców. Świadczy o tym stały wzrost przychodów z reklam, który w tym roku wyniesie co najmniej 15% w porównaniu z rokiem 2016.
Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.
Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.