Oświęcim był ostatnim polskim etapem peregrynacji. Tu relikwie pojawiły się 15 sierpnia br. i gościły do soboty 17 sierpnia. W czwartek 15 sierpnia o godz. 16 samochód z relikwiarzem konwojowany przez ok. 200 harlejowców wjechał na teren Zakładu Salezjańskiego, gdzie pod figurą Matki Bożej bp Rakoczy wraz z kapłanami powitał relikwie i pobłogosławił. W procesji z pocztami sztandarowymi i grą salezjańskiej Szkolnej Orkiestry Dętej relikwie św. Jan Bosko odprowadzono pod ołtarz, gdzie uroczyście witały je tłumy ludzi z całej Polski, w tym liczna młodzież. Staraniem Ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej ks. Bosko będzie odtąd patronował Oświęcimiowi. Bp Rakoczy odczytał dokument Kongregacji potwierdzający ustanowienie św. Bosko patronem miasta Oświęcim: „Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów mocą pełnomocnictwa, udzielonego przez papieża Franciszka, po rozważeniu przedstawionych racji, przyjmuje prośby i zatwierdza św. Jana Bosko, kapłana, na patrona u Boga dla miasta Oświęcim, z wszystkimi przywilejami, zarówno prawnymi, jak i liturgicznymi” - brzmiał fragment dokumentu podpisanego przez prefekta kard. Antoniego Lioverę i abp. Artura Roche.
Reklama
Prezydent Oświęcimia, Janusz Chwierut umieścił dokument obok relikwii św. Bosko. - Św. Jan Bosko nigdy za życia nie był w Oświęcimiu, jednak jego spuścizna wpisała się mocno w dzieje naszego miasta i naznaczyła go swoją obecnością. Dziś dzieło salezjańskie jest kontynuowane w działalności duszpasterskiej oraz pracy edukacyjnej i społecznej. System wychowawczy Jana Bosko skierowany jest do młodych ludzi. Młodość zaś otwiera Oświęcim na przyszłość. Niech św. Jan Bosko czuwa nad nami i pozwoli nam czerpać ze swojego wielkiego bogactwa duchowości - powiedział J. Chwierut. Przy relikwiarzu znalazły się także dary przyniesione w procesji ofiarnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W uroczystościach prócz prezydenta miasta brali udział również inni przedstawiciele władz samorządowych i parlamentarnych, licznie zebrani duchowni, w tym również dziekan dekanatu oświęcimskiego Krzysztof Straub i salezjanie na czele z ks. inspektorem Dariuszem Bartochą, proboszczem salezjańskiej parafii ks. Markiem Dąbkiem i ks. dyrektorem Bogdanem Nowakiem, siostry zakonne, służba liturgiczna, poczty, dzieci, młodzież i pozostali wierni. Od początku uświetniał uroczystości śpiewem chór „Auxilium”, grała Orkiestra Zespołu Szkół Towarzystwa Salezjańskiego.
Reklama
Bp Rakoczy w homilii nawiązał do przeżywanego w tym dniu Wniebowzięcia Matki Najświętszej, uzasadniając, że wniebowzięcie Maryi zakotwiczone jest w zmartwychwstaniu Jezusa. - Wniebowzięcie Matki Chrystusa jest też zapowiedzią naszego ostatecznego losu i przeznaczenia, gdyż wszyscy za sprawą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa uzyskaliśmy dostęp do życia w niebie w królestwie niekończącego się życia i miłości - podkreślił. Rozważając też przy tym kwestię wiary, która jest darem Bożym, zauważył, że Maryja stała się wzorem i przewodnikiem na drodze wiary i zbawienia, a Jej wiara była nieugięta i trwała. Stwierdził, że wszyscy ludzie są w ręku Boga i ważne jest to, by nigdy nie tracić wiary w Boga, ale umieć znajdować Go we wszystkich doświadczeniach i sprawach. Bóg powinien być w centrum wszystkiego, a odpowiedzią na krytykowanie Kościoła w mediach powinny być żywe wspólnoty parafialne. - Pamiętajmy, że naśladowanie Jezusa w wierze oznacza chodzenie jego śladami we wspólnocie Kościoła. Nie można iść za Jezusem samemu tylko. Kto ulega pokusie, aby iść na własną rękę, bądź żyć wiarą zgodnie tylko z mentalnością indywidualistyczną, która dominuje dziś w społeczeństwie, ponosi ryzyko, że nie spotka Jezusa Chrystusa, bądź weźmie za wzór Jego fałszywy obraz - przestrzegał hierarcha.
Biskup nawiązał też do peregrynacji, tłumacząc, że samo słowo oznacza dłuższą podróż, pielgrzymkę, a relikwie przemierzają świat. - Pielgrzymowanie relikwii jest okazją zarówno do ożywienia duszpasterstwa, jak i odnowy charyzmatu zakonnego. Jednocześnie jest elementem charyzmatycznej odnowy salezjanów i całej rodziny salezjańskiej. Stojąc w obliczu ks. Bosko trudno nie zadawać pytań: skąd przychodzimy, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy? - zauważył i dodał: - Dla ks. Bosko Niepokalana staje się idealnym wzorem wiary dla niego samego, jak i jego wychowanków. Do końca swoich ziemskich dni przypominał wychowankom, że jest prawie niemożliwą rzeczą iść do Boga bez pośrednictwa Maryi. Dlatego nieustannie wzywał wstawiennictwa Maryi Wspomożenia Wiernych. I dzisiaj powraca do miasta Oświęcimia, które obrało go za szczególnego patrona i orędownika.
Pod koniec uroczystości w plenerze ks. Dariusz Bartocha, ks. Bogdan Nowak i Janusz Chwierut wygłosili słowa podziękowania. Ks. B. Nowak przypomniał, że w tym dniu mija 115 lat obecności Salezjanów w Oświęcimiu, którzy przybyli tutaj 15 sierpnia 1898 r. I w tę 115. rocznicę św. Jan Bosko zostaje ogłoszony patronem miasta.
Po Mszy św. relikwie św. Jana Bosko przewieziono w procesji ulicami miasta do sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Grała orkiestra, a młodzież śpiewała pieśni i wznosiła radosne okrzyki: „Bosko, Bosko!” - na cześć swojego patrona. W salezjańskiej świątyni relikwie pozostały do soboty. Odprawiano Msze św., a wierni mieli możliwość uczczenia relikwii i adorowania ich. W tym czasie peregrynacji oświęcimskiej towarzyszyły też inne wydarzenia - VI Małopolski Festiwal „Jackowe Granie”, spektakle teatralne i koncerty.
Msza św., która została odprawiona na scenie plenerowej w sobotę 17 lipca o godz. 15, była połączona z profesją wieczystą 6 salezjan i zakończyła 3-dniową peregrynację w mieście. Plac znów wypełnił się tłumami wiernych, zwłaszcza młodych, a Eucharystię celebrował radca generalny Towarzystwa Salezjańskiego ks. dr Marek Chrzan wraz z kilkunastoma księżmi. - Eucharystia, Msza św., to dziękczynienie, to uwielbianie Boga, ale to również posilanie naszej wiary, to również umacnianie naszego bycia świadkami Jezusa Chrystusa na co dzień, tam, gdzie przychodzi nam żyć. Dlatego też, gdy dziś w pewien sposób żegnamy relikwie św. Jana Bosko, które będą nadal pielgrzymować po Rosji, Białorusi, jesteśmy zachęceni, aby tak, jak zawsze to czynił ks. Bosko, i dziś w tym momencie poprzez jego obecność zbliżyć się szczególnie do Boga i słuchać słów Boga - podkreślał ks. Chrzan w homilii. Podczas Mszy św. śpiewał chór parafialny „Canticum”, grała orkiestra ze Skawy i Orkiestra Zespołu Szkół Towarzystwa Salezjańskiego. W uroczystej procesji relikwie wyprowadzono ulicami miasta na obrzeża Oświęcimia, żegnając je. Oświęcimski etap peregrynacji w naszej diecezji był zarazem ostatnim etapem ogólnopolskiej peregrynacji relikwii św. Jana Bosko. Relikwiarz odleciał samolotem do Moskwy i teraz tam będzie peregrynował.