Powstanie ruchu solidarnościowego w 1980 roku przyczyniło się do pewnego poszerzenia swobody działania Kościoła. W diecezji lubelskiej zaowocowało to powstawaniem nowych parafii. Zwiększyło się gwałtownie zapotrzebowanie na księży. Biskup Bolesław Pylak podjął wtedy decyzję o przyśpieszeniu święceń kapłańskich dla seminarzystów szóstego roku studiów. Licząc od początku września 1984 roku, w ciągu trzech miesięcy musieli oni zdać wszystkie przewidziane na ten rok egzaminy, łącznie z obroną pracy magisterskiej.
Z grona kilkudziesięciu wyświęconych wtedy kapłanów wielu pracuje w rozmaitych miejscach Polski i świata. Dziesięciu z nich w Niedzielę „Gaudete”, 15 grudnia 2024 r., uczestniczyło w jubileuszowej Mszy Świętej o godz. 19.00 w lubelskiej archikatedrze. Eucharystii przewodniczył Metropolita Lubelski Stanisław Budzik. „Naszą radość powiększa fakt, że razem z nami sprawują Świętą Eucharystię kapłani, którzy w tej katedrze 40 lat temu przyjęli święcenia prezbiteratu – powiedział na początku liturgii. – Niech ich ogarnie radość, z jaką wtedy odprawiali pierwszą Mszę Świętą i niech ona pozostanie z nimi na dalszym etapie ich kapłańskiego posługiwania”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Gdyby dziś był koniec świata i musiałbyś umrzeć i stanąć przed Bogiem, a Bóg by zapytał, dlatego ma cię wpuścić do nieba, co byś odpowiedział?” – pytał w homilii ks. dr Janusz Gzik, prowadzący rekolekcje adwentowe. Do tych słów nawiązał ks. kan. Leszek Adamowicz, który w imieniu Jubilatów dziękował za dar kapłaństwa: „Z czym po 40 latach posługi kapłańskiej możemy stawić się przed Bogiem i co mu zaprezentować? […] Dzisiaj jesteśmy w tej katedrze, aby odnowić nasze przyrzeczenia kapłańskie, ponowić nasze zawierzenie Matce Bożej, pomodlić się przy sarkofagu abp. Bolesława Pylaka, […] podziękować naszym bliskim, którzy nam towarzyszyli przez te wszystkie lata i zobowiązać się, że będziemy dalej pracowali, jak tylko nam siły pozwolą”.
Przypomniał, że należeli oni do pierwszego rocznika maturzystów, którzy wybrali drogę formacji kapłańskiej za pontyfikatu Jana Pawła II. Gdy w czerwcu 1979 r. po raz pierwszy pielgrzymował do Polski, odbierali świadectwa maturalne. Niedziela po obłóczynach była jednocześnie pierwszą niedzielą stanu wojennego. Święcenia kapłańskie odbyły się dwa miesiące po zamordowaniu ks. Jerzego Popiełuszko. „Te zdarzenia też nas kształtowały – zauważył ks. Leszek. – Przez 40 lat staraliśmy się być wierni temu, co wtedy odkrywaliśmy, do czego się formowaliśmy, a Bóg jeden wie, jak nam to wyszło. […] W naszym roczniku było nas wielu. Około 50 przyjęło święcenia. Byli kapłani, którzy dzisiaj są w archidiecezji lubelskiej, zamojsko-lubaczowskiej. Byli grekokatolicy, a także kapucyni i marianie. […] Dwunastu odeszło już do Pana. Wierzę, że kiedy staniemy przed Bogiem, będziemy mieć argumenty, aby Pana Boga przekonać, że warto nas wpuścić do nieba. Dziękujemy wszystkim za modlitwę – dzisiaj i przez te wszystkie lata. Dziękujemy tym, z którymi pracujemy na co dzień i którzy nas wspierają. Przepraszamy tych, których uraziliśmy. Postaramy się poprawić”.
Reklama
„Myślę, że nie będziecie musieli Pana Boga przekonywać, bo zna wasze serca, przenika nas, a przede wszystkim jest miłosierny, ufamy w Jego miłosierdzie – powiedział abp Stanisław. – Bracia kapłani, obchodzący tak pięknie rocznicę święceń, niech wam Bóg błogosławi, niech was dalej prowadzi, abyście z taką gorliwością jak dotąd wypełniali swoje zadania i dalej służyli Kościołowi Świętemu. Zbliża się Rok Święty, Rok Odkupienia, który przypomina nam o tym, jak bardzo ważna jest w naszym życiu nadzieja, nadzieja na dobre rozwiązanie wszystkich naszych trudności, nadzieja, która daje nam siłę i moc. […] Niech więc ta nadzieja, która zawieść nie może, umacnia was w dalszej posłudze Kościołowi Świętemu”.