Reklama

Sztuka

Z szacunku do rzeźby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA BUDA: - Gdzie uczył się Pan sztuki rzeźbiarskiej? Kto był Pana mistrzem?

RYSZARD RADZIWILSKI: - Sześcioletnie studia w Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w latach 1961-67 dotyczyły rzeźby. Tam oceniano stworzone przez nas postaci aktów. Były to studia solidnego poznawania anatomii człowieka. Moim ulubionym profesorem był Jacek Puget - tutaj odsyłam zainteresowanych do obejrzenia portretu Stefana Jaracza, który wykonał pan profesor. Może to posłużyć za wyjaśnienie (uściślenie) moich poczynań. Poznaj mistrza, to pojmiesz i jego ucznia.

- A co po studiach...?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Okoliczności tzw. prozy życia zmusiły mnie do nauczenia się sztuki malarskiej, czyli po studiach rozpocząłem malarstwo „dla chleba”, a rzeźbienie z pasji tworzenia. Wielokrotnie uczestniczyłem w ogólnokrajowych konkursach na pomniki: w latach 70. XX wieku otrzymałem wyróżnienie na konkursie w Krakowie za rzeźbę Stanisława Wyspiańskiego; „Rzeźba Roku” w Krakowie - wyróżnienie za rzeźbę portretu żony; I miejsce ex aequo na ogólnopolskim konkursie „Zagłębie Węglowe w Budowie” - nagroda za rzeźbę pt. „Świder” oraz za malarstwo sztalugowe - szyb górniczy.

- Rzeźbi Pan na zlecenia czy dla siebie?

Reklama

- W dawnych czasach, będąc „uznanym” antykomunistą, nie czekałem na zlecenia, tylko pracowałem na własne zamówienia i były to głównie prace nad portretem psychologicznym. Dziś wiem, że na zamówienia mogę odpowiadać pozytywnie. Nie jestem jednak z tych, co lubią rozgłos, a satysfakcja osobista, że coś się udaje, jest wystarczająca. Głównie jednak tworzę dla siebie, dla własnej satysfakcji, ponieważ tylko wtedy czuję się wolny, nieskrępowany, a zamówienia jednak wiążą się z „uginaniem się” przed klientem, a tego nie lubię. Widocznie mam sztywny kark (śmiech).

- Istnieje pewien rodzaj klasyfikacji rzeźby. Jaki rodzaj techniki rzeźbiarskiej Pan stosuje i skąd takie ukierunkowanie?

- Wybrałem modelowanie do odlewu w brązie i rzeźbę w drewnie. Odlew w brązie to realistyczna forma z dozą ekspresji w formalnym opracowywaniu (rozwiązywaniu zagadnienia) - plastyka przecież to też zagadnienie.

- Jakie postaci uwiecznia Pan na swoich płaskorzeźbach?

- Te, które zasługują na to, żeby je utrwalać. Wielokrotnie rzeźbiono już marszałka Józefa Piłsudskiego czy papieża Jana Pawła II, więc i ja dołączyłem ze swoim warsztatem rzeźbiarskim z myślą, że moje dzieła pozostaną dla potomnych.

- Gdzie można podziwiać Pana dzieła?

- Zarówno w kraju, jak i za granicą. W Polsce przed Liceum Ogólnokształcącym im. księcia Adama Jerzego Czartoryskiego w Puławach znajduje się np. rzeźba księcia Czartoryskiego. Istnieją także mniejsze, o których już zapomniałem. Stworzyłem również wiele rzeźb na zamówienie osób prywatnych, sprzedawane przez galerie, tyle że znajdują się one poza granicami kraju: w Australii, Niemczech, we Włoszech, Francji, Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych.

- Ile czasu zajęła Panu płaskorzeźba Jana Pawła II? I dlaczego właśnie tę postać postanowił Pan stworzyć?

- Płaskorzeźba Papieża Polaka zajęła mi ok. trzech miesięcy, a efekt końcowy - „sekundę”. Tak jest z rzeźbieniem portretu, szczególnie, jeśli portretowany jest uwielbianą osobą przez rzeźbiarza. Tuż przed kanonizacją Jana Pawła II chciałbym doprowadzić do wydrukowania kolorowej reprodukcji tej rzeźby w drukarni Towarzystwa Słowaków w Polsce, a jeśli ktoś będzie życzył sobie oryginał, dopuszczalne będzie wykonanie repliki autorskiej.

2013-10-09 14:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łaska spotkania

Niedziela Ogólnopolska 51/2014, str. 32-33

[ TEMATY ]

film

sztuka

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

„Per Mariam omnia soli Deo” – „Przez Maryję wszystko samemu Bogu” – tym słowom Maria Okońska była wierna przez całe życie

„Per Mariam omnia soli Deo” – „Przez Maryję wszystko samemu Bogu” –
tym słowom Maria Okońska była wierna przez całe życie
W ekranowej biografii Marii Okońskiej, zarysowanej w filmie Pawła Woldana „Spełniona w Maryi”, wątek jej wielkiej przyjaźni z księdzem, a później prymasem Stefanem Wyszyńskim zajmuje centralne miejsce. Spotkanie się w 1942 r. tych dwu tak bliskich sobie psychicznie, mentalnie i religijnie osób było zdarzeniem na tyle niezwykłym i po ludzku niepojętym, że dla ludzi wierzących zrozumiałe staje się ono dopiero w kategoriach prowidencjalizmu – czyli uznania w tym na pozór tylko losowym przypadku zamierzonego i celowego działania Opatrzności Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Miesiąc maryjny w Watykanie. Statua Maryi Róży Mistycznej trafiła do Ogrodów Watykańskich

2025-05-01 09:36

[ TEMATY ]

Watykan

o. Marek Krupa

Statua Maryi Róży Mistycznej

Statua Maryi Róży Mistycznej

W mieście Montechiari, niedaleko Brescii podczas dwóch cykli objawień w latach 40. i 60. Matka Boża objawiała się prostej kobiecie, Pierinie Gilli, przedstawiając się jako „Maryja Mistyczna Róża i Matka Kościoła”. Ukazała się w białych szatach z trzema różami na piersi symbolizującymi: modlitwę, ofiarę i pokutę, szczególnie za dusze konsekrowane w celu naprawienia ich grzechów. Chodzi o dusze zakonne, które zdradziły swoje powołanie; za naprawienie grzechu śmiertelnego tych dusz; za naprawienie zdrady księży, którzy czynią się niegodnymi swojej świętej posługi.

Drugi cykl objawień dotyczył obietnicy uzdrowień i łask związanych z już istniejącym źródłem w okolicy Fontanelle, które Madonna Mistyczna Róża pobłogosławiła w Niedzielę Białą (in albis) 1966 r.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura uderza w kibiców Legii. Ściga za transparenty o Trzaskowskim i dr Jagielskiej

2025-05-01 19:12

[ TEMATY ]

Legia Warszawa

Rafał Trzaskowski

Gizela Jagielska

Karol Porwich/Niedziela

Prokuratura ściga kibiców Legii Warszawa za transparenty, wywieszone na warszawskim stadionie w kwietniu, które krytykowały Rafała Trzaskowskiego i Gizelę Jagielską, która doprowadziła do uśmiercenia dziecka w 36. tygodniu ciąży. Zdaniem śledczych mogło dojść do pomówienia i znieważenia wiceszefa PO i kontrowersyjnej lekarki - informuje portal niezalezna.pl.

Chodzi o transparenty o treści: ,,Jagielska=Mengele" oraz „Rafałek kazał zdejmować krzyże. teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję