Reklama

Kościół

Nazaretanki odpowiadają na tekst Onetu i "Newsweeka": Sugestie o przemocy są krzywdzące

„Sugestie o przemocy, jakie pojawiły się w artykule, są bezpodstawne i krzywdzące” - mówi s. Lidia Waszkowiak, dyrektor Szkoły Sióstr Nazaretanek w Warszawie, w przesłanej reakcji na artykuł "Sekrety liceum u Nazaretanek. Źródłem przemocy były siostry i uczennice. Zwykle te pobożne".

[ TEMATY ]

oświadczenie

nazaretanki

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy przesłaną reakcję na artykuł "Sekrety liceum u Nazaretanek. Źródłem przemocy były siostry i uczennice. Zwykle te pobożne".

W odpowiedzi na publikację "Sekrety liceum u Nazaretanek"

„W redakcji Onetu panuje zastraszenie i bicie pracowników.” Prawda? Oczywiście nie. Jednak taki tytuł z pewnością przyciągnąłby uwagę. Podobną metodę zastosował autor publikacji, który napisał artykuł dla Newsweeka i opublikował go także w Onecie. Tytuł "Sekrety liceum u Nazaretanek. Źródłem przemocy były siostry i uczennice. Zwykle te pobożne" jest mocny, ale całkowicie oderwany od treści tekstu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prawda o Nazarecie

Szkoły prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr Nazaretanek od dziesięcioleci są miejscem wychowania w duchu wartości chrześcijańskich. Wysoki poziom nauczania, troskliwa opieka oraz wspólnota oparta na szacunku to fundamenty, na których opiera się nasza misja. Sugestie o przemocy, jakie pojawiły się w artykule, są bezpodstawne i krzywdzące.

Świadectwa absolwentek

Nasze absolwentki, które uczestniczyły w corocznym Bożonarodzeniowym zjeździe absolwentek w grudniu 2024 roku, dzielą się swoimi autentycznymi doświadczeniami, które przeczą tezie artykułu:

​•​Zuzanna (Matura 2023): „W Nazarecie znalazłam wsparcie, którego brakowało mi w poprzedniej szkole. Siostry zawsze były gotowe pomóc, a zasady w szkole dawały mi poczucie bezpieczeństwa.”

Reklama

​•​Katarzyna (Matura 2016): „Pochodzę z małej miejscowości i obawiałam się życia w dużym mieście. Nazaret stał się moim azylem. Dzięki szkole mogłam łączyć naukę z wartościami, które pomogły mi w dalszym życiu.”

​•​Maria (Matura 1990): „Nazaret to miejsce, które nauczyło mnie odpowiedzialności i współpracy. Wspólne modlitwy i siła wartości dawały mi poczucie przynależności i bezpieczeństwa.”

Zapraszamy autora i każdego zainteresowanego

Serdecznie zapraszamy autora tekstu, a także każdego, kto jest zainteresowany, aby osobiście odwiedził naszą szkołę. Jesteśmy otwarci na dialog i chętnie pokażemy, jak naprawdę wygląda życie w Nazarecie. Wierzymy, że bezpośredni kontakt pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości i zrozumieć, że Nazaret jest miejscem, gdzie uczniowie mogą rozwijać swoje talenty, budować relacje i przygotowywać się do życia w duchu prawdy i dobra.

Apel o rzetelność dziennikarską

Tytuły mają znaczenie. Prosimy autora, by w przyszłości unikał nadużywania sugestywnych i krzywdzących sformułowań, które mogą wprowadzać w błąd opinię publiczną. Jednostkowe wspomnienia nie oddają prawdziwego obrazu szkoły i nie powinny niszczyć jej wieloletniej reputacji.

Poznaj prawdę o Nazarecie

Reklama

Zapraszamy do zapoznania się z naszą szkołą - miejscem, które od ponad 100 lat kształtuje młodzież w duchu wartości, odpowiedzialności i solidarności. Nazaret to przestrzeń rozwoju intelektualnego, duchowego i społecznego, a nie miejsce, które można opisać w sposób przedstawiony w artykule. Jednocześnie zwracamy się do naszych absolwentek o przysyłanie nam swoich wspomnień z pobytu w szkole. Zamierzamy bowiem już w styczniu opublikować nasz artykuł o „Dziewczynach z Twierdzy”. Mamy nadzieję, że "Newsweek" jak i Onet opublikują nasz tekst w całości.

Z wyrazami szacunku,

Siostra Lidia Waszkowiak

Dyrektor Szkoły Sióstr Nazaretanek w Warszawie

2025-01-08 07:45

Oceń: +49 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dom pełen miłości

Niedziela Ogólnopolska 21/2024, str. 32-33

[ TEMATY ]

nazaretanki

archiwum Domu Matki i Dziecka „U Matuli”

S. Natalia w otoczeniu podopiecznych

S. Natalia w otoczeniu podopiecznych

Siostry nazaretanki z Rabki przywracają uśmiechy samotnym matkom i dzieciom. O trudnych kolejach macierzyństwa i o tym, jak można pomóc matkom i ich dzieciom doświadczonym przez los, opowiada s. Natalia z Domu Matki i Dziecka „U Matusi”.

Ireneusz Korpyś: Czy w nawale obowiązków związanych ze wspieraniem matek, opieką nad małymi dziećmi i prowadzeniem Domu Samotnej Matki znajdują Siostry jeszcze czas dla siebie? S. Natalia, nazaretanka: Musimy mieć trochę czasu na modlitwę, na spotkanie z siostrami, wszak to jest istotą naszego życia zakonnego. Mamy pod opieką zarówno dzieci, które są z mamami, jak i dzieci, które są bez rodziców, musimy więc tak ułożyć grafik, aby każda z nas miała czas na modlitwę i trochę czasu na odpoczynek. Nie ukrywam jednak, że zajęcie przy dzieciach najbardziej absorbuje naszą uwagę i nasze siły. Życie potrafi zaskoczyć i zweryfikować nawet najbardziej precyzyjnie ułożony grafik. Wystarczy, że dziecko zachoruje albo coś się stanie matce, wówczas rzucamy wszystko i jedziemy do najbliższego szpitala, a ten jest dopiero w Nowym Targu.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję