Reklama

W zdrowym ciele...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłani z dekanatu Chrystusa Króla w Sosnowcu dopiero co zakończyli rozgrywki w piłce nożnej, a już zorganizowali zawody w ping-pongu. Turniej odbył się w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 32 w Sosnowcu Kazimierzu i był przeznaczony dla dzieci ze szkół podstawowych, młodzieży z gimnazjów i szkół średnich. I w tych trzech kategoriach rozegrano zawody. Parafię w jednej kategorii mogły reprezentować tylko 4 osoby. Tak więc, jak łatwo policzyć, w zawodach wzięło udział 72 uczniów. Byli to głównie ministranci, ale nie tylko. Duszą zawodów był ks. Marek Sarlej i o. Artur Traczewski. To oni koordynowali działania, wyznaczali stoły do gry, a w końcu czuwali nad sprawnym przebiegiem zawodów. Duży wkład w przygotowania wnieśli także ks. Jacek Zdrach i ks. Stanisław Łabuda. Kapłani nie ograniczyli się do przygotowania zawodów, ale także pomagali w sędziowaniu i dopingowali swoich podopiecznych. Jak powiedział Niedzieli ks. Jacek Zdrach, organizacja zmagań sportowych to wykorzystywanie naturalnych zainteresowań młodych ludzi. "Oni tym żyją na co dzień. Imponują im sportowcy. Chcą ich naśladować, być tacy jak oni, dlatego trzeba wyciągać rękę do młodzieży, proponując im takie zmagania. Zresztą jest to także doskonała płaszczyzna do pokazania im, że można żyć bez używek - papierosów, alkoholu, narkotyków. Sport bowiem nie toleruje takich dodatków".
Ks. Stanisław Łabuda dodał, że zajęcia sportowe to naturalne wypełnianie wolnego czasu. Przy okazji realizuje się dwa cele - uczy sportowej rywalizacji oraz mimo świeckiego charakteru zawodów przybliża do Kościoła. "Nawet po zorganizowaniu jednego, ale udanego turnieju da się zauważyć większe zainteresowanie Kościołem wśród tych młodych ludzi. Częściej widuje się ich w kościele, uważniej słuchają lekcji religii. A ponadto, organizując zawody, dajemy dzieciom możliwość poznania kapłana nie tylko od strony ołtarza, ale jako człowieka, który umie kopnąć piłkę, zagrać w ping-ponga czy siatkówkę" - podkreślił ks. Łabuda.
I choć zima w pełni, to kapłani z dekanatu Chrystusa Króla już myślą o następnych zawodach, a będą to rozgrywki w piłce halowej i turniej pływacki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję