Na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie odbyła się dawno zapowiadana premiera Don Giovanniego Wolfganga Amadeusza Mozarta w reżyserii Mariusza Trelińskiego i pod dyrekcją muzyczną Jacka Kasprzyka. Libretto tej wspaniałej opery zostało oparte na klasycznej sztuce Moliera Don Juan, której przesłanie sprowadzić można do potępienia postawy moralnej tytułowego bohatera - hedonizmu, korzystania z przyjemności życia za wszelką cenę i uwodzenia kobiet.
Reżyser spektaklu w Teatrze Wielkim zrealizował dzieło Mozarta w stylu widowiskowym, skupiając się na spektakularnych wymiarach przedstawienia - nowoczesnej scenografii i efektownych kostiumach. Chwilami przypomina to rewię współczesnej mody. Niektóre kostiumy mają walor symboliczny, jak wówczas, gdy Don Giovanni puszy się w kostiumie wielkiego pawia, co symbolizuje jego pychę i narcyzm. Moralne przesłanie libretta zostało w spektaklu zachowane, Don Giovanni został w końcu potępiony i ukarany za swoje zbrodnie.
Szkoda tylko, że reżyser nie odmówił sobie scen mających charakter bluźnierczy. Mam na myśli taniec zakonnic w stylu frywolnym, co nie wnosi nic do przedstawienia, zaś niszczy patetyczny charakter opery Mozarta i mistyczne odniesienia muzyki i libretta tego wielkiego dzieła.
Z wielkoczwartkowej mowy pożegnalnej Jezusa w dzisiejszą niedzielę czytamy tylko wstęp. Jezus w swojej mowie do uczniów skupia się na tym, co było w danej chwili najbardziej dla nich istotne.
Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: «Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».
Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.
Mercedes Fariña ma ma ponad trzydziestoletnie doświadczenie w malarstwie, potrafi pracować z taką szybkością, że jedynie czas schnięcia farb olejnych może spowolnić jej twórczy proces. Jej motywacja, gdy postanowiła upamiętnić wybór Papieża, była kluczowa; niczym kronikarka, której pędzel pełni rolę pióra.
18 maja na placu św. Piotra w Watykanie o godz. 10:00 rozpocznie się Msza św. inaugurująca pontyfikat 267. Biskupa Rzymu i Głowy Kościoła Katolickiego. Godzinę przed tym papież objedzie w otwartym samochodzie plac św. Piotra, aby pozdrowić zgromadzonych wiernych. Zapraszamy do oglądania transmisji na żywo z Watykanu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.