Reklama

Kościół

Jasna Góra: pielgrzymi, częstochowianie i dzieci przy Patronie Paulinów

Z udziałem wiernych, także tych najmłodszych, odbywa się dziś na Jasnej Górze uroczystość zewnętrzna ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika, Patrona Zakonu Paulinów. Sumie odpustowej w Bazylice przewodniczył metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Po południu odbyło się tradycyjne nabożeństwo „Pawłowe” z błogosławieństwem dzieci i matek oczekujących potomstwa. Uroczystość zewnętrzna obchodzona jest zawsze w niedzielę po 15 stycznia, kiedy to w Kościele przypada liturgiczne wspomnienie Świętego Pustelnika i patronalne święto paulinów.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

PAP/Waldemar Deska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku Mszy św. o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry, przypominał życie św. Pawła z Teb, który podczas prześladowań chrześcijan za czasów Decjusza zbiegł jako nastolatek na pustynię egipską i tam, rozsmakowawszy się w samotności z Bogiem sam na sam, pozostał aż 90 lat. Jak wyjaśniał paulin przez ten wybór Paweł ratował nie tylko i nie przede wszystkim swoje życie, ale swoją wiarę, która „była mu droższa ponad wszystko”. Swoje życie na pustyni potraktował jako Boży dar i drogę uświęcenia. - Można powiedzieć - odbył na pustynię pielgrzymkę nadziei, a do tego właśnie wzywa nas w tym Roku Jubileuszowym papież Franciszek. Abyśmy byli pielgrzymami nadziei, mając ją najpierw sami w sobie i niosąc ją także tym, którzy dzisiaj są jej pozbawieni, a przecież bez nadziei człowiek nie może się w prawidłowy sposób realizować, będąc szczęśliwym, będąc blisko Tego, który jest dawcą wszelkiego dobra - powiedział w powitaniu o. Pacholski.

PAP/Waldemar Deska

Reklama

Sumie odpustowej tradycyjnie przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który jest także paulińskim konfratrem, a więc przyjacielem Zakonu. W kazaniu abp Depo nawiązał do żywota św. Pawła z Pierwszego Pustelnika spisanego przez św. Hieronima, gdzie ten nazwał go „Księciem życia monastycznego”. Był on bowiem obok św. Antoniego opata jednym z pierwszych twórców życia eremickiego w świecie chrześcijańskim. Zauważył, że w Pawle, tak jak wcześniej w proroku Eliaszu chroniącym się przed gniewem króla Achaba przy potoku Kerit, wypełniły się słowa Psalmisty mówiącego, że szczęśliwy jest ten człowiek, który znajduje ucieczkę w Bogu. Przywołując słowa Psalmisty: „Pójdźcie, synowie, słuchajcie mnie; nauczę was bojaźni Pańskiej”, zauważył, że dziś rzadko, nawet z ambony mówi się o bojaźni Bożej. Za św. Janem Pawłem przypomniał, że bojaźń Boża jest darem Ducha Świętego i jest wrażliwością serca wobec miłości Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Metropolita częstochowski, przywołując słowa św. Jana Pawła II, życzył paulinom, by pozostali „ludźmi posługującymi w procesie dźwigania człowieka, zwłaszcza poprzez konfesjonał i Eucharystię”. - Dziękuje ojcom paulinom, że jesteście tutaj świadkami tego przepięknego działania Kościoła poprzez Ołtarz Ojczyzny i Konfesjonał Narodu. Dziękuję za waszą służbę, za waszą wierność poprzez codzienność. Chrystus pokonał zło przebaczeniem, nienawiść miłością miłosierną, a śmierć zmartwychwstaniem i to zadanie możemy wykonać jedynie z Chrystusem, bo to sam Bóg Miłosierdzia, dając swojego Syna, wybrał tę drogę - mówił abp Depo.

Przypomniał, że każdy święty jest zwierciadłem Ewangelii, ukazującym oblicze Chrystusa, a w najwyższym stopniu odnosi się to do Maryi, pierwszego świadka Miłości Miłosiernej objawionej w Synu, Jezusie Chrystusie.

Na Jasnej Górze to zwyczaj, że z okazji święta Pawła z Teb dzieci otrzymują błogosławieństwo i upominki. Sam święty za życia na pustyni doświadczał troski Boga, a przy jego relikwiach w klasztorach na Węgrzech, gdzie jest kolebka Zakonu Paulinów, wypraszano wiele łask dla rodzin, dla dzieci. Przez wstawiennictwo pustelnika polecano także kobiety, które spodziewały się potomstwa lub je pragnęły mieć.

Reklama

I dziś na Jasnej Górze na specjalnym nabożeństwie zgromadziły się dzieci. Przewodniczył mu bp senior Antoni Długosz. Nabożeństwo połączone było z indywidualnym błogosławieństwem dzieci, ale też i mam w stanie błogosławionym. Najmłodsi otrzymali też specjalne upominki, których przygotowano pół tysiąca. Zwyczaj obdarowywania najmłodszych wprowadził na Jasnej Górze w latach 80 - tych XX w. o. Rufin Abramek. Podjął on inicjatywę ówczesnego administratora klasztoru jasnogórskiego o. Leona Chałupki, który będąc wcześniej przeorem klasztoru w Warszawie częstował dzieci daktylami na zakończenie „Pawełek”, czyli nowenny przygotowującej do obchodów uroczystości św. Pawła Pustelnika.

Dziś niektóre maluchy przyjechały z daleka, bo aż z Warszawy; z parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny na Przyrynku. Były to dzieci ze Scholi Boskie C-dur Maryi, ministranci i najmłodsi angażujący się w życie parafii i szkół na jej terenie. Towarzyszyli im rodzice, nauczyciele i siostry felicjanki posługujące w parafii. - W drodze mieliśmy zadanie specjalne; poznaliśmy cały życiorys świętego Pawła, jego historie 90 lat na pustyni. Dzieci dowiedziały się dlaczego w herbie paulinów są np. lwy czy kruk z połową chleba. Myślę, ze św. Paweł nie jest dziś dla dzieci osoba obcą powiedziała - s. Margareta, felicjanka.

Dzieci też wstawiennictwu Patrona powierzały swoje intencje. Ryszard modlił się o zdrowie dla wszystkich dzieci, Iza prosiła o pokój na świecie a Janek, „by ten rok był dla wszystkich błogosławiony”.

Od imienia św. Pawła z Teb wywodzi się potoczna nazwa paulinów, czyli Zakonu Św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Św. Paweł urodził się w Tebach ok. 230 r. w zamożnej rodzinie chrześcijańskiej. Po śmierci rodziców odziedziczył spory majątek. Prześladowania chrześcijan za rządów cesarza Decjusza dotknęły również i jego. Gdy w ręce prześladowców chciał wydać go chciwy szwagier, Paweł znalazł schronienie na pustyni, nieopodal Morza Czerwonego. Prześladowania ustały, ale Paweł wybrał jednak samotne życie na pustyni. Przeżył tam 90 lat, wśród umartwień i postów, na modlitwie i oddaniu Bogu.

2025-01-19 19:25

Oceń: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Program dla Polski to obecność mądrych, odpowiedzialnych mężczyzn w życiu społecznym

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

mężczyzna

MlynekBarbara/pixabay.com

Z udziałem ok. 5 tys. osób odbyła się II Narodowa Pielgrzymka Mężczyzn nazywana „Męskim Oblężeniem Jasnej Góry”. Mszy św. przewodniczył biskup senior diecezji łomżyńskiej Stanisław Stefanek, przez wiele lat przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski i członek Papieskiej Rady ds. Rodziny. Bp Stefanek wyraził radość z zaangażowania różnych męskich środowisk w dzisiejszą modlitwę.

W homilii zwrócił uwagę na realia współczesnego świata, który niesie zagrożenia zniewolenia i na Słowo Boże, które przynosi program wyzwolenia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Świeccy katecheci: etaty może stracić nawet 10,5 tys. nauczycieli religii

2025-08-27 07:05

[ TEMATY ]

religia w szkołach

Adobe Stock

Z powodu zmian w organizacji lekcji religii etaty może stracić nawet 10,5 tys. katechetów - powiedział PAP członek zarządu Stowarzyszenia Katechetów Świeckich Dariusz Kwiecień. Dodał, że sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.

Zgodnie z decyzją MEN, od września tego roku lekcje religii mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 września.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję