Reklama

Wiadomości

Europoseł Jadwiga Wiśniewska dla "Niedzieli"

Festiwal hipokryzji Tuska w Parlamencie Europejskim

Bełkotliwe i populistyczne. Takie było dzisiejsze wystąpienie Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Obserwowaliśmy swoistą „cudowną” przemianę Tuska. Gdyby ktoś go nie znał, to może by i uwierzył w te kłamstwa. Całe jego wystąpienie można określić, jako festiwal hipokryzji!

[ TEMATY ]

festiwal

parlament europejski

Jadwiga Wiśniewska

Donald Tusk

hipokryzja

PAP/EPA

Donald Tusk w Parlamencie Europejskim

Donald Tusk w Parlamencie Europejskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Usłyszeliśmy, że jako przewodniczący Rady Europejskiej Tusk przestrzegał przed nielegalną imigracją. Zapomniał chyba, że właśnie jako szef RE rugał rząd Prawa i Sprawiedliwości, że jeśli nie zgodzimy się na przymusową relokację migrantów to będzie się to wiązało z konsekwencjami, bo takie są zasady w Europie. Zapomniał chyba też, że 11 grudnia 2024 r. w ramach tzw. uzgodnień trzech najbliższych prezydencji UE wraz ze stroną duńską i cypryjską przyjął dokument, który nawołuje do przyjęcia Paktu Migracyjnego oraz szybkiej implementacji Zielonego Ładu. Nie wspomniał też o tym, że Europejska Partia Ludowa, polityczna rodzina Tuska, określa się partią Zielonego Ładu, a jego zapisy porównuje do swoistego przewrotu kopernikańskiego. Choć nie zrobił nic, żeby te dokumenty zatrzymać, dziś wychodzi i bezczelnie kłamie, że jest przeciwnikiem tych rozwiązań, prezentując postawę „za, a nawet przeciw”.

Biuro Poseł do Parlamentu Europejskiego

Europoseł Jadwiga Wiśniewska

Europoseł Jadwiga Wiśniewska

Usłyszeliśmy także, że Tusk miał rację w sprawie uzależnienia Europy od dostaw rosyjskich surowców, przed czym rzekomo przestrzegał. Znów zapomniał, że to EPL była głównym promotorem budowy Nord Stream 2, a więc stworzenia monopolu gazowego dla Putina. To Tusk był twarzą resetu z Rosją, a w polskim Sejmie przekonywał, że „chce dialogu z Rosją, taką, jaką ona jest”. To on obściskiwał się z Putinem. Może lepiej powie, o czym rozmawiał z Putinem na sopockim molo?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tusk mówił również o poszanowaniu europejskich wartości, o etyce, moralności, rządach prawa. To paradne! Tusk zaczął swoje rządy od bezprawnego przejęcia mediów publicznych, potem ten proces tylko przyśpieszył – żeby wspomnieć tylko KRS, czy Prokuraturę Krajową. To ekipa Tuska zaczęła proces opiłowywania demokratycznej opozycji. Prześladowanie oponentów politycznych i wsadzanie ich do więzień stało się niechlubnym symbolem Koalicji 13 grudnia. Dziś w Strasburgu mówi o tym, że trzeba troszczyć się o demokrację, o praworządność, a rządzi uchwałą, prawo stosuje tak, jak on je rozumie, a nie tak jak mówi litera prawa. Zapowiedział wprost w Polsce demokrację walczącą!

Jedyne, z czym mogę się zgodzić z Tuskiem to fakt, że żyjemy w czasach, w których bezpieczeństwo – w każdym jego wymiarze – jest najważniejsze. Ale nie da się budować bezpieczeństwa energetycznego wdrażając restrykcyjną politykę klimatyczną. Nie da się wzmacniać konkurencyjności europejskiego przemysłu i rolnictwa, jednocześnie forsując zapisy Zielonego Ładu. Nie da się budować bezpieczeństwa militarnego, bez poprawnych stosunków transatlantyckich. Nie można mówić o bezpieczeństwie wewnętrznym i skutecznej ochronie granic, bez zatrzymania szkodliwego Paktu Migracyjnego, który nie rozwiązuje problemu nielegalnej migracji, a wręcz nasili ten haniebny proceder handlu ludźmi.

Pomimo peanów, jakie wygłaszali na cześć Tuska jego europejscy poplecznicy, wniosek jaki płynie z zaprezentowanego programu polskiej prezydencji jest jeden – będzie to prezydencja straconych szans, dla Polski i dla Europy. Szkoda!

2025-01-22 18:57

Oceń: +25 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

EUTRAPELIA w drodze

Chrześcijański Festiwal „Eutrapelia” zagościł w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. św. Jana Pawła II. Uroczystości rozpoczęto od uczestnictwa całej szkoły we Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem ks. Michała Józefczyka w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Serbinowie. Członkowie Kapituły Festiwalu, uczniowie i nauczyciele na czele z dyrektorem Piotrem Malikiem dziękowali Bogu za dar świętego orędownika naszych czasów – patrona szkoły. Następnie w sali parafialnej uczniowie liceum zaprezentowali spektakl teatralny pióra Karola Wojtyły pt. „Przed sklepem jubilera”, według scenariusza i w reżyserii Iwony Hetnar. Uczniowie programem wyrazili wdzięczność Bogu za osobę Jana Pawła II, uczcili swojego patrona i podkreślili, że wartości chrześcijańskie powinny przyświecać wszystkim ludziom podejmującym ważne decyzje w życiu. Gratulujemy młodzieży odpowiedzialnego zaangażowania w przygotowanie programu festiwalowego i wdrażanie postaw reprezentowanych przez Patrona w życie szkoły.
CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Niewątpliwie fenomen uroku tego świętego przeżywa w dzisiejszych czasach swój renesans. Jego cześć nieznana we wczesnym średniowieczu, nabrała popularności w czasach najnowszych. To za sprawą mass mediów, które donoszą nam o rozlicznych cudach za jego wstawiennictwem. Oficjalnie św. Ekspedyt męczennik, którego wspomnienie obchodzimy 19 kwietnia jest patronem żeglarzy, handlowców, spraw pilnych, studentów i egzaminatorów. Pamięć o postaci świętego jest żywa w krajach romańskich, a od połowy XIX w., ogarnęła Niemcy i dotarła do Polski. Dziś wiemy już nie tylko o jego niezwykłej popularności wśród studentów, ale także wśród prawników, adwokatów i czekających na pilne rozwiązanie trudnych spraw. Pierwsi złożyli swe świadectwo Włosi, którzy w rozlicznych publikacjach i na łamach internetu polecają go całemu światu. Choć doznaje szczególnej czci w Rzymie, to jednak i polska historia wskazuje na fakty zawierzania św. Ekspedytowi prócz tych najbardziej osobistych, także spraw społecznych całego kraju. Nazywano go w Polsce także św. Wierzynem, jakby chciano zaznaczyć, iż jest patronem niezwykle wiarygodnym. W dobie dzisiejszych trudności bytowych, przypomnienie o nim, wydaje się być jednym z zadań apostolskich.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję