Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Chronią zabytkowe nagrobki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Już po raz 15. w bramach cmentarza komunalnego w Lubaczowie w dniu Wszystkich Świętych odbyła się kwesta na rzecz odnowienia zabytkowych pomników nagrobnych. – Stary cmentarz lubaczowski w ciągu 200 lat swego istnienia stał się swoistą kroniką dziejów miasta i jego mieszkańców. Zgromadzone na cmentarzu zabytki plastyki nagrobnej posiadają znaczną wartość historyczną i artystyczną. Uznaliśmy, że powinny być pod ochroną i opieką. Dlatego 17 lipca 1998 r. został powołany Społeczny Komitet Opieki nad Cmentarzem – mówi historyk sztuki, kustosz Muzeum Kresów w Lubaczowie Janusz Mazur. Komitet – w powstaniu którego duży udział miał ówczesny kierownik Urzędu Rejonowego w Lubaczowie Marta Fircowicz-Mazurek – na przewodniczącego wybrał Jana Materniaka, przewodniczącego Rady Miejskiej. Biorąc przykład z Jerzego Waldorffa, założyciela Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami w Warszawie, członkowie lubaczowskiego stowarzyszenia postanowili ratować spuściznę zabytkową miejscowej nekropolii. Wtedy 1 listopada, w uroczystość Wszystkich Świętych, przeprowadzono w bramach cmentarza pierwszą kwestę i jest ona kontynuowana do dnia dzisiejszego. Za pierwsze zebrane pieniądze udało się przeprowadzić prace konserwatorskie przy czterech nagrobkach o dużej wartości artystycznej, a które pozbawione były opieki ze strony rodziny. Był to pomnik nagrobny Alina Grzymała Turzańskiego, honorowego obywatela miasta Lubaczowa, zmarłego w 1897 r., i jego żony Amalii, krzyż nagrobny Gabriela Sycericza, zmarłego w 1848 r., a przy dwóch następnych nagrobkach scalono spadłe z postumentu figury Matki Bożej. Wszystkie te prace kamieniarskie i renowacyjne wykonał nieżyjący już Henryk Janczura, rzeźbiarz z Lubaczowa. W następnych latach odnawiano kolejne nagrobki o charakterze zabytkowym. Szczególną opieką otoczono pomniki nagrobne wykonane przez artystów kamieniarzy z ośrodka bruśnieńskiego. Pobożny lud z Brusna Starego zaczął z białych wapiennych kamieni z czasem wyrabiać krzyże i figury nagrobne i wotywne. Spotykamy je jeszcze dziś na cmentarzach, przy drogach, pośród zabudowań wiejskich i w miastach, nie tylko na Roztoczu i w powiecie lubaczowskim, ale znacznie dalej. Krzyże i figury oraz pomniki z bruśnieńskiego białego kamienia znikają z naszych cmentarzy, zastępowane są pomnikami z marmuru i granitu. Pozbywamy się tym samym cennych i unikatowych dzieł sztuki nagrobnej. A szkoda.

Celem usprawnienia działalności podjęto po siedmiu latach decyzję włączenia Społecznego Komitetu Opieki nad Cmentarzem w strukturę Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubaczowskiej, które też podejmowało różne inicjatywy na rzecz ratowania zabytków na ziemi lubaczowskiej. W tym zasłużonym Towarzystwie Miłośników Ziemi Lubaczowskiej powołano sekcję ochrony zabytków, która kontynuuje podjęte wcześniej przedsięwzięcie. Jedną z inicjatyw było wydzielenie na cmentarzu od strony łąk miejsca na tymczasowe lapidaria. W przypadku odnowy nagrobka, w tym miejscu istnieje możliwość złożenia elementów starego pomnika. Tym sposobem udaje się część zabytkowych nagrobków ocalić. – W dalszej perspektywie myślimy o stworzeniu większego uporządkowanego lapidarium, swoistego muzeum rodzimej rzeźby nagrobnej na wolnym powietrzu – mówi prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Lubaczowskiej Zenon Swatek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku podczas kwesty zebrano 5342 zł. Sekcja ochrony zabytków, po zasięgnięciu opinii mieszkańców i członków Towarzystwa, rozdysponuje te pieniądze na konkretne prace. Przez 15 lat udało się odnowić i odrestaurować 36 nagrobków. Potrzeby są duże. Organizatorzy kwesty dziękują ofiarodawcom za hojność i zrozumienie konieczności ochrony zabytków na cmentarzu, które są świadectwem przeszłości Lubaczowa, a które należy uratować dla przyszłych pokoleń.

Stowarzyszenie Rozwoju Ziemi Oleszyckiej, idąc za przykładem TMZL, też rozpoczęło przed trzema laty organizowanie kwesty na cmentarzu w Oleszycach. Zdołano za zebrane pieniądze odrestaurować pomnik Franciszka Knapa, powstańca styczniowego. W tym roku kwestowali członkowie organizacji „Strzelec” i zebrali 2100 zł. Stowarzyszenie zastanawia się, który z kamiennych pomników nagrobnych ratować w pierwszej kolejności. Dobrze, że w ten sposób dziedzictwo przeszłości jest chronione.

* * *

Odnawiamy żołnierskie groby

Z inicjatywy Tomaszowskiego Komitetu Odnowy Miejsc Pamięci w dniach 1-2 listopada br. na tomaszowskich cmentarzach odbyła się 2. Tomaszowska Kwesta pod hasłem „Odnawiamy żołnierskie groby”. Kwestowały 72 osoby, m.in. burmistrz i radni Rady Miasta, harcerze, regionaliści, strzelcy, Uniwersytet Trzeciego Wieku, kierownicy miejskich instytucji, pracownicy MOPS, Związek Piłsudczyków RP, Młodzieżowa Rada Miasta, pracownicy i podopieczni Świetlicy Środowiskowej „Krokus”. Kwestowano na cmentarzach: parafialnym tzw. starym i komunalnym tzw. nowym. Podczas kwesty zebrano 13802, 43 zł.

2013-11-21 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościelne nekropolie Rzeszowa

Niedziela rzeszowska 45/2012, str. 1

[ TEMATY ]

Kościół

nagrobek

Arkadiusz Bednarczyk

Zbiorowy nagrobek Rzeszowskich – warsztat Santi Gucciego (fara rzeszowska)

Zbiorowy nagrobek Rzeszowskich – warsztat Santi Gucciego (fara rzeszowska)
W starych rzeszowskich kościołach chowano kolatorów i dobroczyńców oraz duchownych. Rzeszowska fara znajduje się na terenie, gdzie w średniowieczu znajdował się cmentarz. Na szczególną uwagę zasługują nagrobki potomków rodziny Rzeszowskich umieszczone w lewej ścianie prezbiterium rzeszowskiej fary. Dwa nagrobki mają szczególną wartość, gdyż pochodzą z warsztatu florenckiego artysty Santi Gucciego znanego m.in. z nagrobka króla Stefana Batorego w katedrze wawelskiej. Pochodzący z końca XVI wieku późnorenesansowy nagrobek z wapienia, dwukondygnacyjny, przedstawia prawdopodobnie postacie zmarłych: Mikołaja Rzeszowskiego (zm.1574), jego syna Adama, Urszuli z Kocmyrzowa matki Mikołaja i Elżbiety Kormanickiej, żony Adama. W nagrobku tym nie trudno odnaleźć analogie do podobnego obiektu sztuki sepulklarnej - piętrowego nagrobka wojewody krakowskiego Wawrzyńca Spytka Jordana - dziada Mikołaja Spytka Ligęzy (właściciela Rzeszowa z XVII wieku), z krakowskiego kościoła Augustianów na Kazimierzu, dzieła Santi Gucciego. Nagrobek z rzeszowskiego kościoła jest jedynym znanym w Polsce zbiorowym nagrobkiem rycerskim ukazującym zmarłych w popiersiach z przełomu XVI i XVII wieku. Nagrobek ten zamyka symbolicznie dzieje rodu Rzeszowskich. Prawdopodobnie więc współfundatorem nagrobków był właściciel Rzeszowa wspomniany już Mikołaj Spytek Ligęza wraz ze swoją żoną Elżbietą Kormanicką.
CZYTAJ DALEJ

„Frombork to więcej niż historia” – rozmowa z ks. Jackiem Wojtkowskim przed Future Frombork Festival 2025

2025-08-20 18:09

[ TEMATY ]

festiwal

Frombork

DA

Frombork nie jest tylko miejscem pamięci po Mikołaju Koperniku – to wciąż żywe miejsce idei. W sierpniu ponownie stanie się areną spotkania nauki, kultury i duchowości podczas Future Frombork Festival by Copernicus Open. O znaczeniu tego wydarzenia, duchowym wymiarze patrzenia w gwiazdy i roli Kościoła w rozmowie o przyszłości – opowiada ks. Jacek Wojtkowski, proboszcz katedry we Fromborku.

Rok temu rozmawialiśmy o pierwszej edycji Future Frombork Festival, która odbyła się we Fromborku we wrześniu. Tym razem Festiwal będzie miał miejsce od 22 do 24 sierpnia i wzbogacony zostanie o tradycje „Copernicus Open”. Zacznijmy może od drobnego sięgnięcia do historii – jak udała się ubiegłoroczna edycja?
CZYTAJ DALEJ

Przebaczenie „uprzedzające”

2025-08-20 17:30

Vatican Media

Podczas audiencji generalnej Leon XIV rozważał w katechezie sens chrześcijańskiego miłosierdzia - darmowego uścisku, ofiarowanego bez żadnych warunków wstępnych, tak istotnego dla pokoju.

„Prawdziwe przebaczenie nie czeka na nawrócenie, lecz ofiaruje się jako pierwsze, jako darmowy dar, jeszcze zanim zostanie przyjęte”. Tymi słowami Leon XIV skomentował fragment Ewangelii św. Jana, w którym Jezus podaje chleb także zdrajcy Judaszowi. To logika Boża, tak odległa od ludzkiej logiki do ut des. Jezus - wyjaśnił Papież - nie ignoruje tego, co się dzieje, lecz właśnie dlatego, że widzi jasno, wie, iż „wolność drugiego człowieka, nawet gdy gubi się w złu, może jeszcze zostać dosięgnięta światłem łagodnego gestu”. To skandal przebaczenia „uprzedzającego”, które wyprzedza, ofiarowując uścisk miłosierdzia, nie wymagając żadnych warunków wstępnych. Tak jak stało się z celnikiem Zacheuszem, który się nawrócił, ponieważ został wezwany i przyjęty przez Jezusa, samemu zapraszającego się do jego domu, ku wielkiemu zgorszeniu wszystkich wobec tego gestu przełamania tradycji i konwenansów dokonanego przez Nazarejczyka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję