Reklama

Polityka

Dzieląc Europę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowy projekt finansowania przez Unię Europejską sieci transportowych na naszym kontynencie, mających ułatwić połączenia w jego obrębie nosi nazwę „Łącząc Europę”. Dotyczy zarówno dróg asfaltowych, autostrad, jak i kolei, linii lotniczych, szlaków wodnych i portów. Plan jest dalekosiężny, a jego finał przewidziano na rok 2050. Głównym zaś jego celem jest skrócenie do maksymalnie 30 minut czasu dojazdu obywateli Unii Europejskiej do głównych arterii komunikacyjnych, czyli dojazdu do autostrady, na lotnisko, do szybkiej kolei. Ma powstać, bądź zostać zmodernizowanych, dziewięć kluczowych korytarzy transportowych, które według oficjalnych zapowiedzi zrewolucjonizują połączenia w Europie. Jednym z założeń jest udrożnienie tzw. wąskich gardeł, gdzie tworzą się korki, i umożliwienie płynności ruchu. W rozpoczynającej się od stycznia nowej siedmioletniej perspektywie finansowej przeznaczono na to 26 mld euro, czyli dwa razy więcej niż w mijającej siedmiolatce. Docelowo planuje się wydać 250 mld euro. Projekt „Łącząc Europę” wyodrębniono z funduszu spójności, który miał niwelować różnice w rozwoju państw Unii.

Niestety, spoglądając na mapę planowanych dziewięciu korytarzy transportowych, zauważymy, że nie wszystkie kraje Unii zostały jednakowo docenione. Aż sześć z dziewięciu korytarzy biegnie przez Niemcy, a tylko dwa przez Polskę. W planach tych można dostrzec nie tylko ewidentną długofalową marginalizację polskich portów, ale także brak otwarcia na Wschód. Pomimo politycznych deklaracji o zbliżeniu Unii z Ukrainą zabrakło korytarza biegnącego przez Polskę w kierunku tego kraju oraz korytarza z Polski w innych kierunkach, np. na Bałkany. Taka asymetria de facto dzieli Europę. Te niekorzystne rozwiązania można jeszcze skorygować poprzez dodanie nowych dróg, np. odnogi z Warszawy przez Lublin na Ukrainę. W projekcie „Łącząc Europę” Via Baltica została zniekształcona. Z deklarowanych przez rząd 106 mld euro, które w najbliższej siedmiolatce mamy rzekomo dostać z UE, już odcina się fundusze na projekt „Łącząc Europę”. Polska, pod warunkiem skutecznej rywalizacji z innymi krajami, może uzyskać na ten projekt maksymalnie 4,5 mld euro. Dziwnym trafem jednak np. korytarz Moskwa – Berlin – Rotterdam, biegnący przez Polskę, jest już w większości ukończony, co zmniejsza szanse pozyskania tychże funduszy. Dyskutując o połączeniach drogowych, nie można zapominać o opłatach za przejazd, np. autostradami, które dofinansowuje Unia Europejska. Wysokość tych opłat jest monitorowana, a w przypadkach ich zawyżania Unia ma prawo interweniować. Tak też się stało, gdy Komisja Europejska nakazała obniżenie opłat za przejazd autostradą na odcinku Konin – Stryków. Przy tej okazji warto dodać, że na większości polskich autostrad wprowadza się opłaty, podobnie jak w wielu krajach Unii Europejskiej. Opłaty dotyczą wszystkich kierowców. Od dłuższego czasu także Niemcy planują wprowadzić myto na swoich autostradach, jednak sposób, w jaki zamierzają to uczynić, budzi głośny sprzeciw wielu europejskich państw. Opłaty mają bowiem uiszczać tylko cudzoziemcy kierujący samochodami osobowymi. Obywatele Niemiec będą zwolnieni z opłat, a obywatele innych krajów UE będą musieli płacić za niemieckie autostrady. Unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas stwierdził niedawno, że Bruksela dopuszcza możliwość wprowadzenia opłat w Niemczech tylko dla zagranicznych samochodów osobowych. Rzeczniczka Komisji Europejskiej próbowała potem łagodzić tę wypowiedź. Bardzo rozdrażnieni są niemieckimi zapowiedziami Holendrzy, a zwłaszcza Austriacy, których dziesiątki tysięcy codziennie przejeżdża przez tzw. niemiecki cypel pomiędzy Salzburgiem i Tyrolem. Ten ostatni kraj zamierza nawet podać Niemcy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Zaniepokojone są także inne kraje, jak Czechy i Słowacja. Okazuje się, że europejska polityka transportowa wbrew założeniom i nazwie programu nie tylko nie łączy, ale wręcz dzieli Europę.

Mirosław Piotrowski – poseł do Parlamentu Europejskiego, profesor WSKSiM i KUL, kierownik Katedry Historii Najnowszej, założyciel i kierownik Europejskiego Instytutu Studiów i Analiz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-17 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie znamy Papieża

[ TEMATY ]

komentarz

kardynałowie

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papieskie decyzje o wyborze nowych kardynałów wywołują w świecie mediów trojakie konsekwencje. Po pierwsze budzą sporo emocji. Po drugie wywołują komentarze i po trzecie dają pożywkę do spekulacji odnośnie przyszłości.

Emocje rosną wraz ze zbliżaniem się przewidywanego konsystorza i momentu ogłoszenia nazwisk nowych purpuratów. W przypadku obecnego Papieża procent trafionych dziennikarskich typowań jest bardzo niski. To „sukcesy” na miarę co najwyżej dwójki ustrzelonej w totku. Dowodzi to jednego jak bardzo nieprzewidywalny jest Papież i jak bardzo jest nieznany i nieprzenikniony. Po prostu nadal go nie rozumiemy.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe: Jan Paweł II wprowadził ważne zmiany w procedurze wyboru papieża

2025-05-06 08:42

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konklawe

zmiany

procedura

wybór papieża

PAP/EPA

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.

Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: nowy rekord - 55 meczetów w całym kraju

2025-05-06 22:24

[ TEMATY ]

meczet

Portugalia

PackShot/Fotolia.com

Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.

Jak odnotowują portugalskie media w zdominowanej przez katolików Portugalii, przybywa nie tylko wyznawców islamu, głównie imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej, jak też muzułmańskich domów modlitewnych. Część z planowanych meczetów jest, jak odnotowują media, blokowane przez władze samorządowe w związku z brakiem odpowiednich decyzji urzędowych. Zaznaczono, że w niektórych gminach, jak np. w Samora Correia, w środkowej Portugalii, nasilają się protesty lokalnej społeczności, zdominowanej przez katolików, przeciwko budowie meczetu. Jedną z kontestowanych przez okoliczną ludność kwestii jest lokalizacja meczetu, który miałby stanąć naprzeciwko jednostki straży pożarnej, co zdaniem krytyków tej budowli, zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców portugalskiej gminy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję