Reklama

Wiara

Chrzest Jezusa

Z chrztem Jezusa w Jordanie jest pewien problem: choć powszechnie kojarzy się nam z przyjęciem nowego członka do wspólnoty Kościoła – nie był sakramentem. O sakramentach możemy mówić dopiero po śmierci Chrystusa na krzyżu, Który jest źródłem ich skuteczności. Czy jednak nie ma tu związku?

Niedziela Ogólnopolska 2/2014, str. 30-31

[ TEMATY ]

wiara

chrzest

Ain Karem, Kościół św. Jana Chrzciciela - "Chrzest Jezus"/foto: Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrzest Pański kończy okres Bożego Narodzenia. Tradycyjnie jednak w kościołach śpiewane są kolędy, a sceneria przypominająca okres Bożego Narodzenia ze stajenką betlejemską zdobi kościoły aż do 2 lutego. Pierwotnie święto Chrztu Pańskiego obchodzone było 13 stycznia, a więc w oktawę po Objawieniu Pańskim. Reforma soborowa zdecydowała o ustanowieniu Niedzieli Chrztu Pańskiego przypadającej zawsze po 6 stycznia.

Lekcja wiary

O co więc chodzi w spotkaniu Jezusa z Janem Chrzcicielem u wód Jordanu? O ile Jan Chrzciciel jest łącznikiem pomiędzy Starym i Nowym Testamentem, o tyle Jezus należy już całkowicie do epoki Kościoła. Stary Testament wiąże się z objawieniem Boga Ojca. W Nowym Testamencie najpierw objawia się Syn Boży w tajemnicy swego narodzenia, a później objawia się także Trójca Święta. I ten ostatni etap ma miejsce właśnie przy okazji chrztu w Jordanie. Niektórzy interpretatorzy tych faktów zwracają uwagę na wyjątkową pedagogikę Boga, który nie od razu objawia prawdę o swojej Trójosobowej egzystencji. W czasach starożytnych monoteizm nie należał ani do jedynych form wiary, ani nawet do dominujących. Ludy otaczające Żydów chętniej wyznawały wiarę politeistyczną, a zatem zbyt wczesne objawienie się Trójcy Świętej niosłoby ze sobą niebezpieczeństwo opacznego zrozumienia tej prawdy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To jest mój Syn...

Reklama

Przyjrzyjmy się zatem opisom ewangelicznym. O wydarzeniu nad Jordanem piszą trzej ewangeliści synoptyczni: Marek, Mateusz i Łukasz. Ich relacje są dość podobne i nawet możemy stwierdzić, że podobna jest struktura ich wypowiedzi. A zatem wszyscy wspominają o postaci Jana Chrzciciela, o chrzcie i o słowach: „To jest mój Syn umiłowany”, wypowiedzianych przez Boga Ojca. Jest też mowa o Duchu Świętym, który zstępuje na Chrystusa.

W Ewangelii wg św. Marka Jezus wspomina o wypełnieniu wszystkiego sprawiedliwie. Znawcy Biblii są zgodni, że Jezus doskonale zdawał sobie sprawę ze swojego posłannictwa zapisanego już w księgach Starego Testamentu. Jednym z elementów tego spełnienia miał być chrzest, którego on nie potrzebował, gdyż sam był bez grzechu. Jeśli jednak Zbawiciel decyduje się na ten gest oczyszczenia w wodach Jordanu, to czyni to po to, by symbolicznie pokazać, iż bierze na siebie grzechy całej ludzkości.

Wydarzenie znad Jordanu trzeba zatem interpretować w kategoriach teologicznych. Jezus objawia swoje Boże Synostwo. Nie można powiedzieć, że Chrystus staje się Synem w chwili chrztu, ale że był nim od zawsze w Duchu Świętym.

Powołanie i misja

Ciekawe światło na Chrzest Pański rzuca Benedykt XVI w swej książce pt. „Jezus z Nazaretu”. Według autora, znaczenie chrztu Jezusa ukaże się dopiero na krzyżu. Jego chrzest w Jordanie polega na wewnętrznej zgodzie na ofiarę Krzyża. Jak napisał Papież, „tylko w tym kontekście zrozumiały się staje chrzest chrześcijański. Antycypacja śmierci na krzyżu, która miała miejsce w chrzcie Jezusa, i antycypacja zmartwychwstania, zapowiedzianego głosem z nieba, stała się rzeczywistością. Tak więc udzielany przez Jana chrzest wodą wypełnia się w chrzcie życia i śmierci Jezusa”.

Reklama

Benedykt XVI zwraca też uwagę, że w wydarzeniu chrztu w Jordanie należy się dopatrywać momentu powołania, początku Jezusowej misji. „Ten, który do tego czasu prowadził zupełnie zwyczajne życie w prowincji Galilei, przeżył tu radykalne wydarzenie; tutaj pojawiła się w nim świadomość Jego szczególnej relacji do Boga i własnego posłannictwa religijnego”.

Chrzest Jezusa jest wypełnieniem pierwszej pieśni o Słudze wybranym przez Boga i posłanym po to, by głosił ludom prawo i zbawienie. Nie jest zatem przypadkiem, że od momentu chrztu Jezusa mówimy o początku Jego publicznej działalności.

Zapowiedź

Choć chrzest Jezusa nie był sakramentem, nie można nie dostrzec w nim związku z obrzędem, dzięki któremu nowi członkowie Kościoła są uwalniani od grzechu pierworodnego. Jan Paweł II podczas jednej z audiencji generalnych w 1998 r. tak o tym mówił: „Zanurzenie w tajemnicę paschalną Chrystusa sprawia, że chrześcijański chrzest ma znacznie większą wartość niż żydowskie i pogańskie obrzędy chrzcielne – owe obmycia, które miały oznaczać oczyszczenie, lecz nie mogły zgładzić grzechów. Chrześcijański chrzest jest natomiast skutecznym znakiem, który rzeczywiście dokonuje oczyszczenia sumień, komunikując oczyszczenie grzechów. Ponadto przynosi dar znacznie większy: nowe życie zmartwychwstałego Chrystusa, radykalnie przemieniające grzesznika”.

Dzięki zbawczej śmierci Chrystusa starożytne obrzędy, spełniające jedynie symboliczny akt oczyszczenia z grzechów, przemieniają się w sakramenty, których skuteczność jest nieporównywalna. Bramą zaś wspomnianych sakramentów jest chrzest, który otwiera drogę do zbawienia.

2014-01-07 14:32

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrzest – wprowadzenie w tajemnicę Boga

Chrzest Jezusa w Jordanie objawia nam dwie zasadnicze prawdy: Pierwszą jest potwierdzenie głosem z wysoka, Przedwiecznego Boga Ojca, że Jezus jest prawdziwym i umiłowanym Synem Bożym, w którym ma upodobanie (Łk 3, 21-22). Zaś drugą jest świadectwo Jana Chrzciciela, że Jezus jest „Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata” (por. J 1, 29). Te prawdy są świadectwem odwiecznego zamysłu Boga, który pragnie zbawić każdego bez wyjątku człowieka.
CZYTAJ DALEJ

Biskup został księciem

2025-05-31 14:42

[ TEMATY ]

Nominacje

pl.wikidia.org

Ojciec Święty przyjął rezygnację Joana Enrica Vives Sicilii, biskupa diecezjalnego Urgell (Hiszpania, Andora) i współksięcia Andory, a jego miejsce zajmuje biskup koadiutor tej diecezji, a zważywszy na prawo można rzec, że nieformalny następca tronu Andory, Josep-Lluis Serrano Pentinat.

Rolę głowy państwa w Andorze pełnią dwaj współksiążęta - prezydent Francji i właśnie biskup diecezjalny Urgell. podaje
CZYTAJ DALEJ

Już 50 lat niosą Boga ludziom

2025-05-31 19:34

Magdalena Lewandowska

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

Złoci jubilaci z abp. Józefem Kupnym

– Wasze życie pokazuje, że kapłaństwo to nie zawód, ale przymierze, to nie stanowisko, ale służba – mówił w jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Paweł Cembrowicz.

Złoty jubileusz kapłaństwa świętowali w katedrze wrocławskiej kapłani wyświęceni tam 50 lat temu – 26 diakonów przyjęło wtedy świecenia prezbiteratu z rąk bpa Wincentego Urbana. Uroczystej Eucharystii pół wieku później przewodniczył abp Józef Kupny. – Święcenia kapłańskie przyjęliście w 1975 roku. Dla mnie również ten rok jest bardzo ważny, dlatego, że właśnie wtedy rozpoczynałem studia teologiczne – wspominał abp Kupny. – Kapłaństwo to coś wspaniałego i im bardziej sytuacja zewnętrzna sprawia, że jest kapłaństwo jest w jakiś sposób atakowane, tym bardziej powinno nas to mobilizować, żebyśmy byli czytelnym znakiem Bożej miłości – podkreślał metropolita wrocławski. Przypomniał, że kiedy rodził się protestantyzm, kiedy masowo odchodzono od Kościoła, właśnie wtedy Kościół podjął ważny wysiłek ukazywania piękna kapłaństwa, by przyciągnąć ludzi młodych do służby Bogu. – Przeżywając z wami ten piękny jubileusz, chcemy prosić o liczne powołania kapłańskie i zakonne, by nie zabrakło pracowników na żniwie Pana. Gratuluję wam 50-lecia kapłaństwa i dziękuję za waszą wierną posługę, oddanie. Proszę wszystkich kapłanów, żebyśmy byli widocznym znakiem Bożej miłości, Bożego przebaczenia. Żebyśmy tak żyli, aby wierni, którzy się w nas wpatrują, odzyskiwali nadzieję – przemawiał abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję