Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie z dziennikarzami

Media mają informować i formować

O docenianie poziomu etycznego przekazu i unikanie dezinformacji, zniesławiania i oszczerstwa zaapelował Ojciec Święty 18 stycznia na spotkaniu z kierownictwem i pracownikami włoskiego publicznego radia i telewizji – RAI. Obchodzą one 90-lecie rozpoczęcia emisji radiowych i 60-lecie – telewizyjnych. Papież zaznaczył, że jakość etyczna przekazu jest owocem wrażliwości sumień, szanujących osoby będące zarówno przedmiotem informacji, jak i adresatami przesłania.

Ojciec Święty wyraził wdzięczność włoskiemu nadawcy publicznemu za współpracę z instytucjami watykańskimi: radiem i ośrodkiem telewizyjnym w ukazywaniu papieskiego przesłania i wydarzeń Kościoła we Włoszech. Dotyczy to wydarzeń zwyczajnych i niezwykłych: II Soboru Watykańskiego, wyboru papieży, pogrzebu bł. Jana Pawła II czy wydarzeń Wielkiego Jubileuszu Roku 2000. Włoska telewizja publiczna była też producentem filmów o charakterze religijnym. Papież Franciszek zaznaczył, że misją dziennikarstwa jest nie tylko informowanie, lecz także formowanie, że jest to służba publiczna, tzn. służba dobru wspólnemu. – Jest to służba prawdzie, dobru i pięknu – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Audiencja Generalna

Łańcuch przekazywania wiary

O znaczeniu chrztu jako sakramentu czyniącego nas członkami Ciała Chrystusa i Ludu Bożego mówił 15 stycznia papież Franciszek podczas audiencji generalnej w Watykanie. Podkreślił także wspólnotowy aspekt wiary chrześcijańskiej.

Reklama

Ojciec Święty zaznaczył, że chrzest wprowadza nas do Ludu Bożego. Dzięki niemu z pokolenia na pokolenie przekazywana jest Boża łaska, pobudzająca do głoszenia Chrystusa i świadczenia o Chrystusie w świecie. Rodzi się w ten sposób łańcuch przekazywania wiary. – Na mocy chrztu stajemy się uczniami misjonarzami, powołanymi do niesienia Ewangelii w świat – stwierdził Ojciec Święty. Dodał, że wszyscy członkowie Kościoła są uczniami, zarówno świeccy, jak i duchowni, biskupi i papież. Jednocześnie Papież podkreślił, że jesteśmy wspólnotą wierzących i we wspólnocie doświadczamy piękna dzielenia się doświadczeniem miłości, która nas wszystkich uprzedza, ale która równocześnie domaga się od nas bycia kanałami łaski jedni dla drugich, pomimo naszych ograniczeń i grzechów. – Wymiar wspólnotowy jest nie tylko jakąś otoczką, dodatkiem, ale jest integralną częścią życia chrześcijańskiego, świadectwa i ewangelizacji. Wiara chrześcijańska rodzi się i żyje w Kościele, a w chrzcie rodziny i parafie świętują włączenie nowego członka w Chrystusa i w Jego Ciało, którym jest Kościół – powiedział Papież.

Ojciec Święty przytoczył przykład zaczerpnięty z dziejów wspólnoty chrześcijańskiej w Japonii, która doznała brutalnego prześladowania na początku XVII wieku i zmuszona była do życia w warunkach konspiracyjnych. Kiedy dwa i pół wieku później misjonarze powrócili do Japonii, tysiące chrześcijan wychodziły z ukrycia i Kościół mógł się rozwijać. – Przeżyli dzięki łasce chrztu! – stwierdził papież Franciszek.

90. urodziny brata Benedykta XVI – ks. Georga Ratzingera

Brat papieża seniora Benedykta XVI – ks. Georg Ratzinger obchodzi 15 stycznia br. swoje 90. urodziny. Przez 30 lat kierował on światowej sławy chórem chłopięcym „Regensburger Domspatzen” (Katedralne Wróbelki z Ratyzbony). Choć w latach 1964-84 chór dał ponad tysiąc koncertów w różnych krajach świata, to dla ks. Ratzingera zawsze najważniejsza była służba liturgiczna w ratyzbońskiej katedrze.

Patrząc z perspektywy na 90 lat swego życia, w tym 63 lata kapłaństwa, sędziwy kapłan wyznał w rozmowie z „Passauer Neue Presse”, że jest wdzięczny Bogu za wszystkie zadania, jakie przed nim postawił, oraz za „dobry dom rodzinny”.

Reklama

Starszy o trzy lata od swego brata papieża Georg Ratzinger urodził się 15 stycznia 1924 r. w Pleiskirchen k. Altötting. Najstarsza z trojga rodzeństwa Ratzingerów była siostra Maria, która zmarła w 1991 r. w Ratyzbonie i tam została pochowana w grobie rodzinnym obok rodziców. Święcenia kapłańskie obaj bracia przyjęli tego samego dnia – 29 czerwca 1951 r. we Fryzyndze. W późniejszym czasie ich drogi poszły w nieco innych kierunkach. Joseph (nazywany czasem książkowym molem) podjął pracę naukową na uniwersytecie, a później służył swoją wiedzą Stolicy Apostolskiej, natomiast Georg (nazywany molem muzycznym) odbył studia z muzyki kościelnej w Wyższej Szkole Muzycznej w Monachium i w 1964 r. został kapelmistrzem katedry w Ratyzbonie oraz dyrygentem wspomnianego chóru „Regensburger Domspatzen”.

Papież Franciszek do Polaków

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Bracia i siostry, chrzest święty jest fundamentem naszego życia, najpiękniejszym darem Boga, początkiem nowego życia jako dzieci Bożych. Dziękujmy za nasz chrzest i pamiętajmy, do czego ten sakrament nas zobowiązuje. Niech nasze codzienne życie i relacje z ludźmi będą świadectwem przynależności do Boga, który jest naszym Ojcem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Audiencja generalna, 15 stycznia 2014 r.

2014-01-21 15:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konklawe: Jan Paweł II wprowadził ważne zmiany w procedurze wyboru papieża

2025-05-06 08:42

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konklawe

zmiany

procedura

wybór papieża

PAP/EPA

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.

Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję