Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsi kardynałowie papieża Franciszka

Musimy być gorliwymi świadkami świętości

Ojciec Święty 22 lutego br. włączył do Kolegium Kardynalskiego 19 purpuratów z 12 krajów świata. – Kościół potrzebuje waszej jedności, współpracy i odwagi w głoszeniu Ewangelii i modlitwy – powiedział papież Franciszek nowym kardynałom. Wezwał też do modlitwy o pokój i pojednanie „dla narodów, które w tym czasie są uciemiężone przemocą i wojną”. Podobnie jak 24 listopada 2012 r., podczas ostatniej tego typu uroczystości, pierwszy konsystorz papieża Franciszka odbył się według nowego, uproszczonego ceremoniału i miał formę nabożeństwa Słowa Bożego. W uroczystości kreowania przez papieża Franciszka nowych kardynałów wziął także udział papież emeryt Benedykt XVI. Zajął miejsce obok maronickiego patriarchy Antiochii kard. Bechary Boutrosa Rai.

Kolegium Kardynalskie liczy obecnie 218 członków. W konklawe może wziąć udział 122 kardynałów, którzy nie osiągnęli jeszcze 80. roku życia. Najstarszym kardynałem świata jest były sekretarz osobisty Jana XXIII Loris Francesco Capovilla, ur. 14 października 1915 r., a najmłodszymi są: kard. Baselios Cleemis Thottunkal z Indii, ur. 15 czerwca 1959 r., i kard. Chibly Langlois z Haiti, ur. 29 listopada 1958 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na konieczność gorliwego świadectwa świętości wskazał Franciszek, sprawując 23 lutego w Bazylice Watykańskiej Eucharystię z całym Kolegium Kardynalskim, wraz z nowymi członkami. Podkreślił, że świętość jest owocem posłuszeństwa Duchowi Boga po trzykroć świętego. Dodał, że bycie świętymi to nie luksus, lecz konieczność dla zbawienia świata. Zwrócił uwagę, że postawy świętości, rezygnacji z egoizmu i czynienia dobra oczekuje od kardynałów Pan Jezus i Kościół. – Kochajmy zatem tych, którzy są do nas nastawieni wrogo, błogosławmy tych, którzy nas obmawiają, witajmy z uśmiechem tych, którzy być może na to nie zasługują, i nie dążmy do tego, żeby narzucać swoją wolę, ale arogancji przeciwstawmy łagodność, zapominajmy o doznanych upokorzeniach. Pozwólmy, by zawsze prowadził nas Duch Chrystusa, który ofiarował samego siebie na krzyżu, abyśmy mogli być „kanałami”, którymi płynie Jego miłość – mówił Ojciec Święty. Papież zaapelował też o unikanie nawyków i zachowań dworskich oraz o troskę o „najmniejszych z braci”.

Audiencja Generalna

Nie lękajcie się spowiedzi!

Reklama

O znaczeniu sakramentu pokuty dla życia chrześcijańskiego mówił Ojciec Święty 19 lutego podczas audiencji generalnej. Papież Franciszek zaznaczył, że sakrament pokuty został ustanowiony przez Chrystusa, abyśmy pomimo naszych grzechów mogli odzyskać życie Boże. Wskazał, że miejscem sprawowania tego sakramentu jest wspólnota chrześcijańska, dlatego trzeba z ufnością i pokorą wyznać swoje grzechy słudze Kościoła. Ponadto, sprawując ten sakrament, „kapłan nie reprezentuje jedynie Boga, lecz całą wspólnotę, która rozpoznaje siebie w słabości każdego ze swych członków, która ze wzruszeniem wysłuchuje jego skruchę, która się z nim jedna oraz dodaje mu otuchy i towarzyszy na drodze nawrócenia, a także dojrzewania ludzkiego i chrześcijańskiego”. Papież Franciszek zaznaczył, że sakrament pojednania jest nam niezbędny do rozwoju wewnętrznego. Podkreślił zbawienne znaczenie wstydu, który często towarzyszy spowiedzi i który czyni nas pokorniejszymi. Zwrócił uwagę, że kapłan przyjmuje to wyznanie grzechów z miłością i czułością i przebacza w imię Boga. Wstyd ma także znaczenie z ludzkiego punktu widzenia. Pozwalając wyznać kapłanowi sprawy, które tak bardzo ciążą nam na sercu, rodzi ulgę wobec Boga, Kościoła i brata. – Nie lękajcie się spowiedzi! – apelował Papież. – Ktoś, stojąc w kolejce do spowiedzi, odczuwa wszystko, co ciąży mu na sercu, a także wstyd przed spowiedzią. Kiedy skończy się spowiedź, odczuwając przebaczenie, odchodzi wolny, nieskalany, szczęśliwy. To właśnie jest piękno spowiedzi! – podkreślał Ojciec Święty, zachęcając, by nie tracić ani chwili i śmiało pójść się wyspowiadać.

Papież Franciszek do Polaków

Podziękowanie za modlitwy

Serdecznie pozdrawiam przybyłych na audiencję pielgrzymów polskich. W sobotę 22 lutego przypada święto Katedry św. Piotra Apostoła – dzień szczególnej łączności wierzących z Następcą św. Piotra i Stolicą Apostolską. Dziękuję wam wszystkim za pamięć modlitewną w intencji mojej papieskiej posługi, za świadectwo życia dawane Chrystusowi i budowanie wspólnoty Kościoła. W duchu wdzięczności z serca błogosławię wam i waszym bliskim.

Audiencja generalna, 19 lutego 2014 r.

* * *

Jakiego smaku nabiera życie,
jeśli pozwalamy się pochłonąć
miłości Boga!
Wpis papieża Franciszka na Twitterze

2014-02-25 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Niezwykła przyjaciółka Ojca Pio

2025-09-22 19:37

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Grafika Studio Serafin

Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...

Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
CZYTAJ DALEJ

Delegaci Episkopatów Europy: troska o stworzenie to istotna część wiary, a nie opcja polityczna

Troska o stworzenie jest istotną częścią wiary chrześcijańskiej, a nie opcją polityczną. Mówiono o tym podczas spotkania biskupów delegatów konferencji episkopatów Europy i dyrektorów krajowych kościelnych biur ds. ochrony stworzenia.

Spotkanie odbyło się w dniach 19-21 września w Castel Gandolfo pod hasłem „«Laudato si’»: nawrócenie i zaangażowanie”. W dziesiątą rocznicę encykliki papieża Franciszka „Laudato si’” zorganizowała je Sekcja ds. Ochrony Stworzenia Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Jej przewodniczący, greckokatolicki biskup Bohdan Dziurach wskazał na trwałą wartość encykliki, uznając ją za kamień milowy nauczania i działań Kościoła katolickiego w dziedzinie ochrony środowiska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję