O wystosowaniu pisma do premiera prezydent poinformował we wtorkowym oświadczeniu. W środę Kancelaria Prezydenta opublikowała treść pisma w mediach społecznościowych.
Prezydent chce, by wyjaśnienia w sprawie okoliczności Barbary Skrzypek w prokuraturze przestawił szef MS, Prokurator Generalny Adam Bodnar. Andrzej Duda dodał, że oczekując na przestawienie wyjaśnień, ponownie apeluje do premiera "o przywrócenie ładu prawnego w organizacji i działaniu prokuratury".
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę, 15 marca. Wcześniej, w środę 12 marca, była przesłuchiwana w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna - chodzi o sprawę wybudowania dwóch wieżowców na należącej do tej spółki działce w Warszawie. Przesłuchanie w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie prowadziła prok. Ewa Wrzosek. Uczestniczyli w nim też adw. Jacek Dubois i adw. Krystian Lasik - dwaj pełnomocnicy austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, który ma status pokrzywdzonego w tej sprawie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prezydent wezwał premiera do przedstawienia przez ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego wyjaśnień w siedmiu kwestiach dotyczących okoliczności śmierci Barbary Skrzypek. Zapytał m.in., jakie były przyczyny wyznaczenia "prokurator Ewy Wrzosek jako referenta tzw. sprawy +dwóch wież+ i kto ją podjął", jak również czy Prokuratura Krajowa objęła to postępowanie nadzorem.
Andrzej Duda zapytał o uzasadnienie decyzji ws. odmowy udziału w przesłuchaniu Skrzypek jej pełnomocnika oraz czy innym świadkom w tym postępowaniu także odmówiono takiej możliwości.
Reklama
Kolejne pytania dotyczą długości trwania przesłuchania, tego czy w jego czasie zarządzone zostały przerwy oraz czy "miała miejsce sytuacja odmowy zarządzenia przerwy, o którą wnioskowała świadek". Prezydent zapytał również czy przesłuchanie było nagrywane, kto sporządzał protokół z przesłuchania oraz czy Skrzypek odczytała go samodzielnie.
Prezydent ponowił przy tym wyrażany już wcześniej pogląd, że już sam fakt wyznaczenia prok. Wrzosek do prowadzenia śledztwa w sprawie dwóch wież "budzi fundamentalne wątpliwości" i "może świadczyć o woli upolitycznienia sprawy przez kierownictwo prokuratury".
"Okoliczności towarzyszące przesłuchaniu Pani Barbary Skrzypek wymagają rzetelnego sprawdzenia pod kątem prawnym i faktycznym przez prokuraturę. Trudno bowiem nie podzielać formułowanego przez prawników komentujących warunki przesłuchania poglądu, że de facto w przesłuchaniu Pani Barbary Skrzypek wzięły udział trzy osoby (prokurator i dwóch pełnomocników zawiadamiającego), które z perspektyw świadka musiały być postrzegane jako jej przeciwnicy" - napisał prezydent.
Andrzej Duda napisał też, o "nielegalnych zmianach personalnych w prokuraturze" i o "złamaniu prawa poprzez próbę powołania" na stanowisko Prokuratura Krajowego Dariusza Korneluka w miejsce "prawidłowo powołanego (...) Dariusz Barskiego", które zapoczątkowało szereg innych "wadliwych i motywowanych politycznie" zmian w PK i na niższych szczeblach prokuratury.
Politycy PiS, w tym Jarosław Kaczyński, uważają, że jest związek między przesłuchaniem w prokuraturze a śmiercią Barbary Skrzypek. Podnosili, że skarżyła się ona na kłopoty ze zdrowiem, a w przesłuchaniu nie mógł wziąć udziału jej pełnomocnik adw. Krzysztof Gotkowicz.
W poniedziałek wszczęte zostało postępowanie w sprawie śmierci Barbary Skrzypek. Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar zobowiązał Prokuratora Krajowego, by wszystkie okoliczności wyjaśniono "skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie". Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga pod nadzorem Prokuratury Krajowej. We wtorek zarządzono sekcję zwłok Barbary Skrzypek - według jej wstępnych wyników przyczyną zgonu był bardzo rozległy zawał serca.



