Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Promowali normalność

Marsz dla Życia i Rodziny miał dobry początek. Zanim jego uczestnicy wyruszyli w drogę, posilili się u stołu Pańskiego. Mszę św. w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej, 8 marca sprawowało dla nich czterech kapłanów. Głównym celebransem był ks. dr Franciszek Płonka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszym darem, jaki otrzymaliśmy od Boga jest dar życia. Życie ma początek w Bogu. Człowiek tylko przekazuje życie. Człowiek ma wśród zadań, jakie Bóg mu wyznaczył, takie, które brzmi: „będziesz miłował”. Bez realizacji tego zadania, które jest też pierwszym i najważniejszym przykazaniem, życie traci głęboki sens i bywa zmarnowane – mówił w homilii ks. Krzysztof Ryszka, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Stąd też, jak zaznaczył kapłan, człowiek tylko wtedy się realizuje, gdy jest sługą życia. Jeśli jednak wykreśla istnienie Boga i na Jego miejsce sam ustanawia się panem życia, to wtedy nie ma problemów z tym, aby decydować o likwidacji innych: chorych, upośledzonych, nienarodzonych i zniedołężniałych. A więc tych wszystkich, na których społeczeństwo musi łożyć, gdyż sami nie są w stanie jeszcze lub już pracować.

Reklama

Ks. Krzysztof Ryszka krytycznie odniósł się także do ideologii gender. – Ta ideologia jest przeciw życiu, przeciw rodzinie i przeciw godności człowieka. Co to za człowiek, dla którego sensem życia jest szukanie przyjemności? To skrajny egoista, aspołeczna jednostka – mówił kapłan. Zwracając uwagę na przypadający właśnie Dzień Kobiet, ks. Krzysztof Ryszka stwierdził, że tym, co rzeczywiście zagraża kobietom, to próba sprowadzenia ich do roli narzędzia spełniającego czyjeś zachcianki. – Czemu o tym nie mówią, że domy publiczne to jest degeneracja kobiety. I takie przybytki powstają i nikt z nimi nie walczy – zauważył kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Na Marszu dla Życia i Rodziny opowiadamy się za naturalnym zadaniem, jakie mają do spełnienia mężczyzna i kobieta. Wywrócenie tutaj tego porządku rodzi chaos, a ten jest destruktywny, szkodzi człowiekowi. Mówimy, że jak chaos panuje w gospodarce to jest upadek. Gdy w moralności jest chaos, to też jest upadek – spuentował ks. Krzysztof Ryszka.

Na koniec Mszy św. głos zabrał ks. Franciszek Płonka. Zaprosił on uczestników liturgii na Dzień Świętości Życia. – W tym roku będziemy go obchodzić dzień wcześniej niż zazwyczaj, bo 24 marca, w wigilię uroczystości Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, wieczorem o godz. 18 w katedrze św. Mikołaja. Będzie krótka konferencja, a właściwie świadectwo, potem Msza św. pod przewodnictwem biskupa Romana Pindla, z możliwością podjęcia lub przedłużenia duchowej adopcji dziecka poczętego – zapowiedział celebrans. Po tych słowach wskazał na nowe zagrożenia, jakie coraz mocniej pojawiają się w sferze obyczajowej. Wspomniał o zapowiedzianym na 12-14 marca w Warszawie międzynarodowym kongresie o znamiennym tytule: „Zwierzęta i ich ludzie. Zmierzch antropocentrycznego paradygmatu”. Celem tej konferencji jest, jak zaznaczył ks. Franciszek Płonka, wyniesienie podmiotowości zwierzęcia nad podmiotowość człowieka.

Reklama

Po zakończonej Mszy św., jej uczestnicy uformowali pochód i wyruszyli w drogę. Trasa ich przemarszu wiodła przez centrum miasta, ulicą 3 Maja, przez plac Bolesława Chrobrego, na Rynek. W trakcie drogi wznoszono prorodzinne okrzyki, m.in.: „Dzieci skarbem, a nie garbem”, „Nie pozwól nikomu rządzić w twoim domu”, „Stop aborcji”. Niesiono transparenty: „Każdego człowieka obowiązuje nie zabijaj”, „Chrześcijańska rodzina stoi na straży życia”, „Prawdziwy humanista nie zabija człowieka”. W dłoniach maszerujących powiewały biało-czerwone flagi. Pochód zabezpieczała policja, straż miejska, a od strony medycznej, służba maltańska. Po dotarciu na Rynek odmówiono jedną dziesiątkę Różańca i zawierzono Maryi przyszłość świata. „Matko, pomóż powstrzymać holocaust najbardziej niewinnych i bezbronnych istot pod sercami matek. Chroń niepełnosprawnych, chorych i starszych przed fałszywą litością i eutanazją. Pomóż zbudować ład w naszych sercach i sumieniach. Ład w naszych rodzinach i ojczyźnie” – proszono w modlitwie.

– Marsz dla Życia i Rodziny jest apelem do osób sprawujących władzę o tworzenie przyjaznej, kulturowej, społecznej, ekonomicznej przestrzeni dla rozwoju rodziny i wychowania kolejnych pokoleń – mówiła Klaudia Kotyńska. Zarówno jej, jak i Rafałowi Szczotce, za pomysł uruchomienia w Bielsku-Białej rodzinnej manifestacji podziękował poseł Stanisław Pięta. – To nowa, cenna inicjatywa pokazująca, że nie musimy trwać bezczynnie, że nie musimy być bierni w obliczu inwazji lewackiej, antyrodzinnej i antychrześcijańskiej propagandy. Możemy z podniesionym czołem bronić życia rodziny, godności kobiety – stwierdził parlamentarzysta PiS.

Wśród uczestników marszu widać było ludzi w różnym wieku. W tym gronie nie zabrakło rodzin wielopokoleniowych i rodziców z małymi dziećmi. Specjalnie dla nich, Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny przygotowało petycję do marszałek Sejmu Ewy Kopacz o zaprzestanie promowania środowisk homoseksualnych. Druki petycji były rozdawane uczestnikom marszu.

2014-03-20 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsze dla Życia i Rodziny w archidiecezji częstochowskiej

[ TEMATY ]

marsz

obrońcy życia

Nikodem Nienartowicz

„Ku pełni życia” - pod takim hasłem przejdą ulicami Radomska (26 maja), Zawiercia (2 czerwca) i Częstochowy (9 czerwca) - Marsze dla Życia i Rodziny. Uczestnicy Marszów będą ubrani na biało. W trakcie każdego z nich będzie możliwość podpisywania list poparcia dla inicjatyw obywatelskich Jeden z nas i Stop aborcji – informują KAI Grzegorz Nienartowicz i Izabela Banaszewska z Fundacji dla Życia i Rodziny im. Jana Pawła II. Marsz w Radomsku, 26 maja, rozpocznie się Mszą św. o godz. 11. 30 w kościele pw. św. Lamberta. Marsz w Zawierciu, 2 czerwca, rozpocznie Mszą św. o godz. 12.00 w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Na zakończenie Marszu jego uczestnicy złożą kwiaty pod pomnikiem Jana Pawła II. Odbędzie się również koncert zespołu Testimonium.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję