Reklama

Pobożne zabawy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ktoś kiedyś powiedział, a może i napisał bardzo ważną rzecz: „Msza św. wcale nie rozpoczyna się w momencie, kiedy do ołtarza wychodzi ksiądz. Ona zaczyna się dużo wcześniej. Już wtedy, kiedy w domu zakładasz ubranie, później pokonujesz jakiś odcinek drogi – pieszo, autobusem, samochodem, rowerem. Kiedy zmagasz się z jesienną pluchą, wiatrem i mrozem, odległością i pokusą, aby zostać w ciepłym domu. Msza św. to Ofiara. Także twoja. Trud wędrówki do świątyni i związane z tym zmęczenie to już jej cząstka”. Wiele w tym spostrzeżeniu mądrości.

Dla mnie Msza św. zaczyna się często od wspomnień, kiedy sam po raz pierwszy zbudowałem w pokoju ołtarz i zacząłem bawić się w księdza. Dużo musiałem mieć wtedy na sobie szat, koniecznie powłóczystych. Brat był ministrantem, a schorowana babcia jedyną osobą, która na to patrzyła ze spokojem. Z czasem zacząłem nieśmiało śpiewać, wolałem jednak wzruszająco mówić kazania. Na ten czas brat siadał na łóżku przy nogach babci, która co jakiś czas sięgała po chusteczkę do ocierania łez. Gdy kończyłem swoje występy, napięcie w nas wszystkich powoli opadało, przełykaliśmy ślinę i wycieraliśmy spocone z emocji dłonie. Brat nieśmiało chciał prosić o powtórzenie, ale zaraz babcia przywoływała go do porządku, że wystarczy raz dziennie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z tych zabaw pamiętam jedną szczególnie. Moment, kiedy babcia któregoś dnia nie chciała uczestniczyć w takim pobożnym spektaklu. Z krzeseł i deski do prasowania nie zrobiłem wtedy ołtarza, nie ubrałem na siebie powłóczystych szat z obrusów i firanek. Na drugi dzień wczesnym rankiem babcia zmarła.

Dzisiaj, gdy pytam najmłodszych ministrantów, nikt już nie bawi się w księdza. A dla mnie, jako kapłana, ten fragment dzieciństwa jest bardzo ważny. Przypomina mi, przyznaję, i to często, że sutanna to nie tylko powłóczysta szata, a Msza św. to na pewno nie spektakl.

2014-03-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: zmarł Jim Lovell – astronauta, który czytał Biblię w kosmosie

2025-08-10 20:41

[ TEMATY ]

astronauta

Jim Lovell

Biblia w kosmosie

Adobe Stock

Astronauci w kosmosie. Zdjęcie ilustracyjne

Astronauci w kosmosie. Zdjęcie ilustracyjne

W wieku 97 lat zmarł 7 sierpnia w swoim domu w Lake Forest w stanie Illinois Jim Lovell - amerykański lotnik marynarki wojennej, oficer i astronauta, jeden z pionierów amerykańskich lotów kosmicznych. Uczestniczył on w transmitowanym na cały świat wigilijnym czytaniu biblijnego opisu stworzenia świata podczas misji NASA w 1968 roku.

Sekretarz ds. transportu w rządzie Stanów Zjednoczonych Sean Duffy, pełniący obecnie obowiązki administratora NASA, złożył 8 bm. kondolencje rodzinie zmarłego, podkreślając m.in. jego pionierską rolę w programach Gemini i Apollo w prowadzeniu amerykańskich astronautów na Księżyc. „Znany z poczucia humoru, ten niezapomniany astronauta zyskał przydomek «Uśmiechnięty Jim» nadany mu przez kolegów, ponieważ zawsze miał gotową błyskotliwą ripostę. Jego charakter i niezachwiana odwaga pomogły naszemu narodowi dotrzeć na Księżyc i zamieniły potencjalną tragedię w sukces, z którego wynieśliśmy ogromną wiedzę. Opłakujemy jego odejście, jednocześnie celebrując jego dokonania” - powiedział Duffy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Klara – patronka dziennikarzy i pracowników TV

[ TEMATY ]

św. Klara

"Głos Ojca Pio"

Św. Klarę z Asyżu, mistyczkę i założycielkę kontemplacyjnego zakonu klarysek, Kościół katolicki wspomina 11 sierpnia. Wraz ze św. Franciszkiem dała ona początek wielkiej rodzinie zakonu franciszkańskiego. Oboje byli niezrównanym przykładem duchowej przyjaźni i radykalnie ewangelicznego życia. Święta jest patronką dziennikarzy i pracowników telewizji.

Św. Klara urodziła się w 1194 r. w zamożnej rodzinie mieszczańskiej. Rodzice kilkakrotnie próbowali wydać ją za mąż, ale Klara zafascynowana przykładem św. Franciszka, chciała prowadzić życie podobne jak on. Mając 17 lat uciekła z domu i z rąk św. Franciszka przyjęła zgrzebny habit zakonny. Wkrótce dołączyło do niej kilka innych kobiet. Razem utworzyły przy kościele św. Damiana pierwszy klasztor, którego przełożoną została Klara.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: pogłębia się spór w łonie klasztoru św. Katarzyny na Synaju

2025-08-10 20:39

[ TEMATY ]

Egipt

klasztor św. Katarzyny na Synaju

Anna Przewoźnik

Coraz szersze kręgi zatacza spór kanoniczno-jurysdykcyjny w łonie prastarego klasztoru prawosławnego św. Katarzyny na Synaju między żyjącymi tam mnichami a jego przełożonym abp. Damianem oraz między nim a patriarchą jerozolimskim Teofilem III. Pod koniec lipca większość mnichów zbuntowała się przeciw arcybiskupowi i pozbawiła go władzy, a w kilka dni później Patriarchat Jerozolimski wysłał 3-osobową delegację dla zbadania sprawy najpierw w Grecji, a następnie na Synaju.

Wieczorem 31 lipca, po wielogodzinnych burzliwych rozmowach 15 spośród ponad 20-osobowej społeczności mniszej przegłosowało usunięcie 90-letniego abp. Damiana z urzędu ihumena (namiestnika) swego monasteru. Piastował on to stanowisko nieprzerwanie od 10 grudnia 1973 - najdłużej ze wszystkich prawosławnych przywódców kościelnych na świecie. Wcześniej, 28 tegoż miesiąca mnisi wystosowali list do greckiego Ministerstwa Oświaty i Religii, wyrażający sprzeciw wobec zapowiedzi głosowania w parlamencie w Atenach projektu specjalnej uchwały, która miała nadać ich klasztorowi osobowość prawną. Autorzy listu uznali to za sprzeczne z kanonami mieszanie się władz świeckich w sprawy kościelne. List ten wysłano też do zwierzchników wszystkich lokalnych Kościołów prawosławnych, powiadamiając ich jednocześnie o przyczynach odsunięcia abp. Damiana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję