Reklama

Wiadomości

Rocznica chrztu Mieszka I. Co wiemy o tym wydarzeniu sprzed 1059 lat?

Chrzest Polski, a właściwie chrzest przyjęty przez Mieszka I, był bez wątpienia aktem wiekopomnym. Wprawdzie z wydarzeniem tym wiąże się wiele niewiadomych: data, miejsce, szafarz, jak i imię chrzestne księcia, to jednak decyzja władcy Polan o przyjęciu chrześcijaństwa zaważyła na całych dziejach państwa, które przyszło mu współtworzyć.

2025-04-14 09:36

[ TEMATY ]

Chrzest Polski

Mieszko I

1059. rocznica

wikipedia.org

Mieszko II

Mieszko II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Analizując poszczególne elementy wydarzenia na pierwszy plan wysuwa się ustalenie daty przyjęcia przez Mieszka chrztu. Niestety, nie dysponujemy żadnymi zapiskami z okresu panowania pierwszego historycznego władcy Polski. Faktu przyjęcia przez niego chrztu nie odnotował nawet w swoim dziele skrupulatny saski kronikarz Widukind. Jako pierwszy uczynił to dopiero pół wieku później biskup merseburski Thietmar. Dziejopis ten jednak notorycznie mylił termin owego wydarzenia, raz mówiąc o nim pod rokiem 966, w innym zaś miejscu wspominając rok 968 i utworzenie biskupstwa w Poznaniu. Nie były zgodne w tej dziedzinie i późniejsze roczniki pochodzące z połowy XI w., które podając lakoniczną informację: Mesco dux Poloniae baptizatur, umieszczały ją zarówno pod datą 966, jak i alternatywnymi jej odpowiednikami: 965 i 967. Żmudna praca historyków, jak i mocno zakorzeniona w narodzie polskim tradycja pozwoliły na określenie terminu chrztu na rok 966. Odniesienie się natomiast do praktyki chrzcielnej Kościoła umożliwiło wskazanie hipotetycznej daty dziennej. Tą najprawdopodobniej była Wielka Sobota, która wtenczas przypadła w dniu 14 IV. Powyższe ustalenia sprawiły, że dziś powszechnie, i na ogół zgodnie, uznaje się datę 14 IV 966 r. jako moment przyjęcia przez Mieszka I i jego najbliższych współpracowników chrztu świętego.

Reklama

Znacznie więcej problemu nastręcza historykom ustalenie miejsca, w którym pierwszy historyczny władca Polski mógł przyjąć chrześcijaństwo. O ile współcześnie nie kwestionuje się już faktu, że chrzest dokonał się na terytorium suwerennego władztwa księcia (wcześniej suponowano przyjęcie chrześcijaństwa poza jego granicami, w Pradze lub Ratyzbonie), to jednak przedstawia się różne jego lokalizacje: Gniezno, Ostrów Lednicki, Poznań. Historycy i archeolodzy przedstawiają niejednokrotnie wykluczające się hipotezy, które weryfikuje nie tylko czas, ale przede wszystkim pełniejsze analiza archeologiczna. Jaskrawym przejawem tych naukowych zmagań może być przykład odkrycia w Poznaniu i Wiślicy tzw. mis chrzcielnych, które miały być wykorzystywane jako baptysteria. Wkrótce okazało się, że owe „misy chrzcielne” nie stanowiły żadnych baptysteriów, lecz były potężnymi basenami służącymi do urabiania zaprawy wapiennej niezbędnej przy wznoszeniu budowli murowanych (P. Urbańczyk). Fakt, że z czasów Mieszka pozostało niewiele materialnych reliktów świadczących o przyjęciu chrześcijaństwa (najczęściej drobne dewocjonalia, jak np. niewielkie krzyżyki drewniane, metalowe, czy też bursztynowe) otwiera przed historykami istotną przestrzeń do budowania nowych hipotez.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niepodważalnym faktem jest, że mieszkowe władztwo nazywane było powszechnie „państwem gnieźnieńskim”, a więc swój tytuł czerpało od najważniejszego ośrodka owego księstwa - Gniezna. Jeśli więc Gniezno stanowiło tak ważny gród, od którego całe państwo brało swoją nazwę, to można przyjąć, że to właśnie w nim Mieszko kazał się ochrzcić, chociaż wcześniej stanowiło ono centrum kultu pogańskiego. Decyzja księcia przesądziła o wyborze wiary wszystkich poddanych. Tym bardziej więc należało zerwać - oficjalnie i definitywnie - z dotychczasowymi kultami pogańskimi, a do tego gród gnieźnieński nadawał się idealnie. Chrzest, który wprowadzał młode państwo Polan na arenę ogólnoeuropejską domagał się specjalnej oprawy, której mógł dostarczyć potężny i wyeksponowany ośrodek ulokowany na Wzgórzu Lecha.

Ważną przesłankę w tych rozważaniach stanowi fakt, o którym trzeba pamiętać, iż z okresu mieszkowego zachowały się m.in. relikty murowanych świątyń: poznańskiego kościoła przypałacowego pw. Najświętszej Marii Panny, relikty tamtejszej katedry oraz rotunda w Gnieźnie. O ile pierwsze z wymienionych mogły zaspakajać potrzeby religijne rodziny książęcej, jak i stanowić miejsce celebracji liturgii biskupich, o tyle gnieźnieńska rotunda mogła być wzniesiona w celu ochrzczenia księcia.

Nie można wreszcie przemilczeć faktu, że dyskusyjna jest także postać szafarza sakramentu chrztu mieszkowego. Przypuszczalnie był to duchowny, który przybył na ziemie polskie wraz z Dobrawą, być może jako jej kapelan. Czy był to Jordan późniejszy biskup poznański? To pozostanie w sferze domysłów ze względu na brak miarodajnych źródeł. Podobną tajemnicą pozostanie również kwestia imienia Mieszka, choć na ten temat niejeden już historyk wysunął własną hipotezę (imię nadane zaraz po urodzeniu, a może w związku z postrzyżynami, czy też jako imię chrzestne). Te kwestie pozostają jednak drugorzędne w porównaniu ze sprawami, o których była mowa wyżej.

Ogólna konstatacja, która nie rozstrzyga wielu niewiadomych, powinna być następująca: Mieszko I decydując się na przyjęcie chrześcijaństwa z Rzymu wprowadził „państwo gnieźnieńskie” na arenę państw europejskich, a rok 966 zapisał się w jako oficjalny początek polskiej państwowości.

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ryś w Poznaniu: jeśli oddam Panu mój grzech, on umrze razem z Nim na krzyżu

- Jezusowi Chrystusowi nie chodzi o to, by nas pouczyć, że Bóg jest święty, ale chodzi o to, że bierze na siebie mój grzech. Bierze moją pychę, moją chciwość, jako przeczysty - staje się moją nieczystością - mówił do zgromadzonych na poznańskim stadionie bp Grzegorz Ryś.

Przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji zwrócił uwagę, że Bóg w zamian daje nam życie wieczne. - Daje nam je dziś, w tej chwili. To jest życie, które jest właściwe Bogu - podkreślił biskup.
CZYTAJ DALEJ

Amerykanie zauważyli

2025-05-14 09:46

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez długie miesiące Donald Tusk i jego rząd żyli w złudnym komforcie braku konsekwencji. Siłowe przejmowanie mediów publicznych, przeprowadzone ze złamaniem ustawy medialnej i wyroków TK, nadużycia w wymiarze sprawiedliwości, brutalne przesłuchania, polityczne aresztowania — wszystko to działo się, jakby Polska stała się na chwilę strefą poza światłymi radarami Zachodu. Aż do teraz. Bo Amerykanie w końcu zauważyli.

List członków Komisji Sprawiedliwości Izby Reprezentantów USA do unijnego komisarza Michaela McGrata to nie tylko dyplomatyczna notka. To sygnał alarmowy: rząd Tuska znalazł się pod lupą największego mocarstwa świata, a to nie wróży dobrze ani jemu, ani – co ważniejsze – bezpieczeństwu Polski. Dlaczego? Bo jednym z filarów naszej obronności jest sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. A ten nie opiera się tylko na czołgach Abrams i bazie w Redzikowie, ale również na wspólnych wartościach: wolności słowa, praworządności i pluralizmie politycznym.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego papież Leon XIV mieszka (jeszcze) w Rzymie

2025-05-14 15:24

[ TEMATY ]

Rzym

Włochy

mieszkanie

Państwo Watykańskie

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Od czasu wyboru na papieża 8 maja Leon XIV reprezentuje Stolicę Apostolską jako podmiot prawa międzynarodowego i jest głową Państwa Watykańskiego (Citta del Vaticano). Jednak w chwili obecnej jego rezydencja nadal znajduje się na terytorium Włoch, mieszka zatem w kraju sąsiedzkim. Granica między niewielkim Państwem Watykańskim a ówczesnym Królestwem Włoch jest wytyczona na mocy Traktatów Laterańskich z 1929 roku.

Wynika z tego, że budynek, wówczas nazywany „Sant'Uffizio”, w którym nadal mieści się Dykasteria Nauki Wiary, znajduje się na terytorium Włoch. Jednakże, podobnie jak wiele budynków w Rzymie należących do Stolicy Apostolskiej, również i ten uważany jest za „eksterytorialny”. Jego ochronę zapewnia jednak nie Gwardia Szwajcarska, lecz członkowie włoskich sił zbrojnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję