Reklama

Polska

Kard. Marx o wyborze Donalda Tuska

"Jest to wielki pozytywny symbol integracji i dalszego rozwoju Europy" - tak skomentował dla KAI wybór premiera Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej kard. Reinhard Marx, przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec. "W duchu sobie pomyślałem, że Polska jest wielkim i bardzo ważnym krajem Unii Europejskiej. Dlatego stało się bardzo dobrze, że ktoś z Polski zajął ważne i odpowiedzialne stanowisko" - powiedział niemiecki kardynał podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami w Warszawie. Kard. Kazimierz Nycz zaznaczył natomiast, że wybór premiera Tuska jest szczególnie ważny ze względu na to, co się dzisiaj dzieje w Europie i ma też duże znaczenie dla Polski i trzeba umieć się z tego cieszyć.

[ TEMATY ]

kardynał

Tusk

wybory

Wolfgang Roucka/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Wczoraj przeczytałem o tym w gazecie i muszę powiedzieć, że bardzo się ucieszyłem, że komuś z Europy Wschodniej zostały powierzone teraz tak ważne zadania" - wyznał kard. Marx, który pełni także funkcję przewodniczącego Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Zastrzegł, że nie będzie się na ten temat wypowiadał w kontekście wewnętrznej sytuacji Polski. "Proszę pytać o to mojego kolegę kard. Nycza" - powiedział i dodał: "Jest to wielki pozytywny symbol integracji i dalszego rozwoju Europy. W duchu sobie pomyślałem, że Polska jest wielkim i bardzo ważnym krajem Unii Europejskiej. Dlatego stało się bardzo dobrze, że ktoś z Polski zajął tak ważne i odpowiedzialne stanowisko".

Kard. Nycz zastrzegł, że nie będzie się wypowiadał na temat sytuacji politycznej w kontekście wyboru premiera Tuska. Podkreślił, że widzi ten wybór w perspektywie najnowszej historii Polski i pozycji naszego kraju w Europie. Przypomniał, że 25 lat temu to dzięki m. in. papieżowi Janowi Pawłowi II weszliśmy do krajów wolnej Europy, upadł mur berliński, od 10 lat Polska jest w strukturach Unii Europejskiej. Przez te ćwierć wieku tyle się wydarzyło i to doprowadziło do tego, że przedstawiciel Polski został przewodniczącym Rady Europejskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ma to znaczenie symboliczne i dlatego uważam, że wybór ten jest w interesie całej Europy, która chce się jednoczyć w oparciu o wartości i te wszystkie nurty, z których wyrasta, przede wszystkim z chrześcijaństwa. Wybór jest szczególnie ważny ze względu na to co się dzisiaj dzieje w Europie. Dlatego tak ważne jest doświadczenie krajów Europy Środkowo-Wschodniej, aby głos stąd idący był słyszany i zauważany. W tym kontekście, jak powiedział kard. Marx, jest to nowa nadzieja, nowe otwarcie dla Unii Europejskiej a dla Polaków wyróżnienie, które ma duże znaczenie i trzeba umieć się z tego cieszyć" - powiedział metropolita warszawski.

Kard. Marx jest dzisiaj gościem kard. Nycza. Dzisiaj wraz z metropolitą warszawskim odwiedził grób bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz udał się do Muzeum Powstania Warszawskiego. Przewodniczący niemieckiego episkopatu przebywa od wczoraj w Polsce z okazji obchodów 75 rocznicy wybuchu II wojny światowej.

2014-09-01 15:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokładnie rok temu wyborcy zdecydowali: Prezydentem Polski został Andrzej Duda

[ TEMATY ]

prezydent

wybory

Andrzej

Andrzej Duda

Artur Stelmasiak

To było dokładnie rok temu. Druga tura wyborów prezydenckich. Zacięta rywalizacja trwała do ostatnich chwil kampanii. Ale wieczorem 24 maja wszystko stało się jasne. Nowym prezydentem Polski został – Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości!
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 400-lecia konsekracji kościoła w Chotowie

2025-05-25 20:53

[ TEMATY ]

Chotów

parafia św. Idziego

kościół św. Marcina

rocznica konsekracji

Maciej Orman/Niedziela

– To my jesteśmy skarbem Kościoła – powiedział abp Wacław Depo. 25 maja metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Marcina Biskupa, w parafii św. Idziego Opata w Chotowie, wieńczącej obchody jubileuszu 400. rocznicy konsekracji świątyni.

– Niech ta Eucharystia będzie dziękczynieniem za ten chotowski wieczernik, w którym możemy spotkać Ojca bogatego w miłosierdzie, Chrystusa Zbawiciela ukrytego pod postacią chleba, i Ducha Świętego, który rozlewa w naszych sercach Bożą miłość – zachęcił na rozpoczęcie Liturgii ks. Paweł Marczewski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję