Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Pomnik Świętego w Będzinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kanonizację św. Jana Pawła II wierni z parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Będzinie zapamiętają w sposób szczególny – w dniu kanonizacji został tam uroczyście odsłonięty i poświęcony pomnik Świętego.

Poświęcenia pomnika po koncelebrowanej Mszy św. pod przewodnictwem ks. dziekana Grzegorza Rozpończyka dokonał ks. dr Marian Duda. Usytuowany przed głównym wejściem do świątyni monument niejako wita wszystkich przybywających na nabożeństwa. Nie sposób go nie zauważyć, nie sposób przejść obojętnie. Zwłaszcza, że artysta przedstawił postać Świętego z szeroko rozpostartymi ramionami, w geście powitania, zaproszenia, otwarcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Bardzo się cieszę, że w historycznym dniu kanonizacji udało nam się poświęcić pomnik naszego rodaka, wielkiego świętego, duchowego przewodnika, i że uroczystość ta zgromadziła tak wielu wiernych zarówno z naszej parafii, jak i z całego Zagłębia. Ufam, że będzie to miejsce, w którym często będziemy się gromadzić na wspólnotowych modlitwach, jak i na indywidualnych rozważaniach – powiedział ks. Józef Stemplewski, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Będzinie.

W homilii ks. prał. Czesław Tomczyk przypomniał, że wiele myśli św. Jana Pawła II zasługuje na pogłębioną refleksję. Jest jednak myśl, która powinna nam towarzyszyć każdego dnia – to zawołanie: „Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi”. – Pierwszy dokument Papieża zakreślił horyzont, w którym można zrozumieć ten pontyfikat. Wiele mówi już sam tytuł encykliki: „Redemptor hominis” – „Odkupiciel człowieka”, nie ludzkości, ale konkretnej osoby ludzkiej. Sensację wywołały też słowa, że człowiek jest drogą Kościoła. Dlaczego sensację? Bo przed Janem Pawłem II mówiono, że to Kościół jest drogą człowieka. A w sensie nadanym przez Ojca Świętego zdanie to oznacza, że Kościół nie może odstąpić od człowieka – nauczał ks. prał. Czesław Tomczyk. Kaznodzieja przypomniał, że Jan Paweł II wszędzie podkreślał swoje polskie pochodzenie, przywiązanie do kultury, języka, dziedzictwa historycznego. Na tym fundamencie budował i kreślił swoje nauczanie. – Zadaniem jakie nam powierzył jest obrona osoby ludzkiej, jej godności i podstawowych praw, wśród których głównym jest prawo do życia. Wzywał nas także byśmy byli świadkami miłosierdzia Bożego. Jan Paweł II pozostawił nam wszystkim niezwykłe świadectwo pobożności, świętości życia i powszechnego ojcostwa, jak jest napisane w papieskim biogramie umieszczonym w trumnie. Musimy i chcemy być wierni jego wezwaniu – podkreślił ks. prał. Czesław Tomczyk.

2014-05-07 15:35

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Jork: pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki tonie w śmieciach

[ TEMATY ]

pomnik

bł. Jerzy Popiełuszko

flickr BasikKl

Pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki na nowojorskim Greenpoincie tonie w śmieciach. Pisze o tym Poland.us, amerykański portal Polaków. Opublikował on list w którym czytelnik zauważył, że "to niezwykle ważne dla Polaków miejsce zamienia się w wysypisko".

"Mimo, że jestem w Nowym Jorku niejako przejazdem, postanowiłem w wnieść swój własny, skromny dziękczynny wkład, w imię pamięci o kapłanie, któremu jako naród tak wiele zawdzięczamy. Wybrałem się tam zatem dziś z rękawicami i worem na śmieci i posprzątałem co się dało. A było tam wszystko - butelki, puszki, niedopałki, kubki plastikowe, kapsle, rozbite części samochodowe, zabezpieczenia magnetyczne z towarów sklepowych, baterie, metki, gazety i dziesiątki innych rzeczy" - czytamy w liście Jana Trzcińskiego z Warszawy.
CZYTAJ DALEJ

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Opat Monte Cassino: św. Benedykt to jedno ze źródeł tożsamości europejskiej

2025-07-11 12:50

[ TEMATY ]

klasztor

Monte Cassino

św. Benedykt

opat

Karol Porwich/Niedziela

U podstaw życia św. Benedykta, a także zachodniego monastycyzmu, któremu on nadał formę, leży radykalne poszukiwanie Boga. To też decyduje o jego niezmiennej aktualności. Wskazuje na w rozmowie z Radiem Watykańskim opat klasztoru na Monte Cassino. Podkreśla, że to właśnie w ten sposób św. Benedykt nadał też kształt tworzącej się wówczas Europie. Należy on niewątpliwie do jednego z podstawowych źródeł europejskiej tożsamości - podkreśla o. Antonio Luca Fallica.

Nic nie przedkładać nad Chrystusa
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję