Unię energetyczną mamy już z głowy. Przecież nie po to Niemcy z Rosjanami „Nord Stream” budowali, nie po to niedawno prezydent Putin byłego kanclerza Schrödera ściskał „zum Geburtstag”, żeby w imię wyimaginowanej europejskiej solidarności nie mieć biznesu na gazie i nie móc dyktować Europie warunków. Kto myślał inaczej, właśnie wychodzi na politycznego naiwniaka.
Co innego unia walutowa. W tym przypadku powinniśmy wszyscy zrozumieć, że wspólna waluta no dobrze, nie musi to być marka, może nią być euro to najlepszy środek cementujący wspólnotę europejską. Jedna waluta! Jeden bank centralny! Jedno europejskie, sfederalizowane i ponadnarodowe państwo! Może zbyt daleko idę w skojarzeniach, ale czy już gdzieś kiedyś nie wybrzmiewały złowieszczo podobne wezwania do „jedności”?
Krach pomysłu unii energetycznej pokazuje jeszcze kilka prawidłowości, m.in. taką, że w świecie twardej polityki nie ma miejsca na takie pojęcia, jak wspólnota, solidarność czy pomocniczość, a tym bardziej na ich realizację w praktyce. Warto o tym pamiętać, gdy z mediów „głównego nurtu” wylewają się całe strumienie propagandy, ile to nie zyskaliśmy dzięki Unii Europejskiej. Nic za darmo.
W najbliższy wtorek, 22 kwietnia, odbędą się uroczystości pogrzebowe biskupa Piotra Turzyńskiego, biskupa pomocniczego radomskiego, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w katedrze Opieki NMP w Radomiu. O godzinie 10.00 nastąpi wprowadzenie ciała i czuwanie modlitewne, zaś o godzinie 11.00 rozpocznie się Msza św. pogrzebowa.
Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
- Na śmierć papieża Franciszka możemy patrzeć wyłącznie z perspektywy
zmartwychwstania. Papież odszedł do Domu Ojca, wyprzedził nas, a my wierzymy,
że kiedyś do niego dołączymy – mówił bp Piotr Kleszcz podczas Mszy św. w
Poniedziałek Wielkanocny w parafii Matki Boskiej Anielskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.