Pragnę przedstawić Państwu nowego redaktora naczelnego „Niedzieli” - p. Lidię Dudkiewicz, mojego dotychczasowego zastępcę na tym stanowisku i sekretarza redakcji. 33 lata temu przyjmowałem Panią Lidię do pracy w „Niedzieli” jako pierwszego pracownika. Teraz decyzją arcybiskupa metropolity częstochowskiego Wacława Depo zostaje ona moim następcą.
Wyrażam wielką radość, że ogromna praca p. Dudkiewicz oraz jej umiłowanie Kościoła zostały dostrzeżone przez władze archidiecezji częstochowskiej. Ze wzruszeniem wspominam zwłaszcza czas naszej wspólnej pracy u początków „Niedzieli”, naznaczony stanem wojennym, który zmusił nas do przerwania na kilka miesięcy naszych tyle co rozpoczętych wysiłków tworzenia pisma. Potem przez wiele lat podejmowaliśmy ogromny trud, żeby pismo mogło się ukazywać. Pani Lidia, mimo swego młodego wieku, prowadziła trudne rozmowy z urzędnikami Cenzury w Opolu, gdzie „Niedziela” była drukowana, i doprowadzała do szczęśliwego ukazania się każdego kolejnego numeru tygodnika. To było bardzo odpowiedzialne zadanie. Później nieustannie mieliśmy okazję podziwiać niezwykłą pracowitość Pani Lidii, jej dyspozycyjność, wierność Kościołowi oraz kompetencje.
Po czasach reżimu komunistycznego, kiedy przyszło nowe i „Niedziela” zaczęła poszerzać zasięg swojego oddziaływania, Pani Lidia zapisała się złotymi zgłoskami w pracy redakcyjnej i zyskała najlepszą opinię zarówno wśród kolegów w pracy, jak i w szerszym środowisku. Przez wiele lat była nie tylko zastępcą redaktora naczelnego, ale i sekretarzem redakcji, a więc osobą mającą bezpośredni wpływ na wybór materiałów przeznaczonych do druku. Podziwiam jej niezwykłą pilność i rzetelność w przygotowywaniu każdego numeru „Niedzieli” ogólnopolskiej, a niekiedy także edycji lokalnych. Zawsze byłem pewien, że teksty zakwalifikowane do druku zostały przez nią dokładnie przeczytane i że odpowiedzialnie podchodziła ona do wszystkiego, co ukazuje się w naszym tygodniku.
Jako naczelny „Niedzieli” zawsze miałem w Pani Lidii doskonałe oparcie i dlatego mam pewność, że i dziś nie zawiedzie ona oczekiwań czytelników. I gdy teraz odchodzę ze stanowiska szefa redakcji „Niedzieli”, nie lękam się - przynajmniej od strony redakcyjnej - co będzie dalej z naszym tygodnikiem. Swoistym znakiem czasu wydaje się też to, że naczelnym „Niedzieli” zostaje kobieta - to dowodzi, że Kościół jest otwarty na współczesność, docenia kompetencje i pracowitość oraz wierność raz przyjętym zobowiązaniom.
Życzę red. Lidii Dudkiewicz obfitości łask Bożych i życzliwości ludzkiej oraz nieustającej gorliwości w pracy na rzecz Kościoła Chrystusowego. Niech Matka Boża, Główna Redaktorka „Niedzieli” - której Pani Lidia tak bardzo zawierzyła - stanowi jej siłę i moc w prowadzeniu tego bardzo ważnego dzieła Kościoła, skierowanego do wszystkich mieszkańców naszej Ojczyzny. Serdecznie polecam nową Redaktor Naczelną „Niedzieli” Państwa modlitwie i łaskawości, a Dobrego Boga proszę o błogosławieństwo dla nowej Szefowej „Niedzieli” i dla wszystkich Przyjaciół naszego pisma.
Jubileusz był okazją do spotkania „starszych” i „młodszych” członków redakcji Królowej Pokoju
Od 25 lat redakcja gazety oblackiej parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju we Wrocławiu opisuje życie Kościoła, informuje, integruje, ale przede wszystkim głosi Ewangelię Jezusa Chrystusa.
Mszy św. w intencji redakcji Królowej Pokoju przewodniczył o. Mieczysław Hałaszko, który 25 lat temu ją zakładał, a obecnie posługuje w domu zakonnym Misjonarzy Oblatów w Kokotku. – Od kiedy zostałem proboszczem we Wrocławiu w 1993 r., zawsze nosiłem w sercu pragnienie, żeby założyć gazetę parafialną. Najbardziej bałem się, czy znajdą się ludzie do pisania, ale jak tylko rzuciłem hasło w parafii, od razu byli chętni. Pierwsza gazeta wyszła w grudniu 1996 r. w nakładzie 7 tys. egzemplarzy i miała 8 stron. Jej zaletą do tej pory jest „bezcenność”, czyli to, że gazeta parafialna jest darmowa – podkreśla o. Hałaszko. – Mieliśmy różne zespoły redakcyjne, wiele naczelnych, autorów artykułów, korektorów, fotografów. Ale zawsze chodziło przede wszystkim o to, aby głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa. By przepowiadać Dobra Nowinę na aktualny i potrzebny sposób, by aktywizować parafię – dodaje.
IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi
- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.
W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa
Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia - na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy - poinformował w poniedziałek we wpisie na platformie X premier Donald Tusk.
Szef rządu dodał, że na miejscu pracują służby i prokuratura. Ponadto poinformował, że na tej samej trasie, bliżej Lublina, także stwierdzono uszkodzenie torów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.