Reklama

Z Polski

Niedziela Ogólnopolska 28/2014, str. 7

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach przygotowań do międzynarodowego kongresu dotyczącego duszpasterstwa akademickiego w Europie, który ma się odbyć w Łodzi w 2015 r., na trzydniowym spotkaniu roboczym (16-19 kwietnia) przebywali w Polsce przedstawiciele Komisji Katechezy, Szkół i Uniwersytetów Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE): Holender ks. Michel Remery - sekretarz Komisji i Irlandczyk ks. Leon ó Giolláin SJ - sekretarz sekcji uniwersytetów. Gościł ich metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski - pełniący w CCEE funkcję przewodniczącego Komisji Katechezy, Szkół i Uniwersytetów i jednocześnie przewodniczącego sekcji uniwersytetów. Kongres, przebiegający pod hasłem: „Być i stawać się odpowiedzialnym za życie”, będzie interdyscyplinarnym namysłem nad wyzwaniami współczesnego świata dotyczącymi życia w trzech jego wymiarach: indywidualnym, wspólnotowym i wiary. Chodzi o odpowiedzialność za własne życie, odpowiedzialność za życie drugiego człowieka i odpowiedzialność za życie Boga w nas.

Postępująca ateizacja Europy, osamotnienie człowieka, atomizacja rodzin, migracje, zabijanie nienarodzonych dzieci, ludzi starszych i chorych, wzrost samobójstw wśród ludzi młodych stawiają osoby zajmujące się młodymi przed wyzwaniami, które wymagają pogłębionej refleksji. Ma temu służyć m.in. spotkanie osób odpowiedzialnych za młodych Europy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W kongresie wezmą udział biskupi odpowiedzialni za duszpasterstwo akademickie w Episkopatach Kościołów lokalnych Europy, duszpasterze akademiccy, profesorowie wyższych uczelni i studenci z całej Europy. Przygotowanie kongresu od strony merytorycznej i logistycznej wymaga wielkiej pracy. Robocze spotkanie odpowiedzialnych za to dzieło u arcybiskupa łódzkiego zakończyło się zawierzeniem kongresu Matce Bożej Jasnogórskiej, do której udali się abp Marek Jędraszewski, ks. Michel Remery i o. Leon ó Giolláin SJ, odwiedzając przy okazji redakcję „Niedzieli” i udzielając wywiadu na temat przygotowań do kongresu i prac Rady Konferencji Episkopatów Europy.

(A.C.)


Abp Depo solidaryzuje się z rodzinami ofiar katastrofy

Współczucie wszystkim bliskim ofiar katastrofy lotniczej w Topolowie w archidiecezji częstochowskiej wyraził abp Wacław Depo. W komunikacie zamieszczonym na stronie Kurii Metropolitalnej w Częstochowie czytamy, że w duchu wiary i jedności ogarnia wszystkich swoją modlitwą. W związku z katastrofą lotniczą Metropolita Częstochowski zaznaczył, że „w sposób szczególny przyzywa wstawiennictwa św. Jana Pawła II, który na swoim pielgrzymim szlaku tak wiele razy przemierzał tysiące kilometrów tą drogą”. Abp Depo prosi wspólnoty parafialne archidiecezji częstochowskiej o modlitwę za wszystkich, którzy tragicznie zginęli, jak również za mężczyznę ocalałego z katastrofy - o łaskę powrotu do zdrowia. Metropolita częstochowski „przez wstawiennictwo Jasnogórskiej Królowej Polski zawierza Panu Bogu rodziny, które straciły swoich bliskich, prosząc o silną wiarę i niewzruszoną nadzieję, którą w tak trudnych chwilach może dać tylko Bóg - Pan życia i wieczności”.

5 lipca br. w katastrofie samolotu ze skoczkami spadochronowymi, w miejscowości Topolów, w gminie Mykanów, zginęło 11 osób, a 1 osoba została ciężko ranna. Jak mówią świadkowie katastrofy, samolot po uderzeniu w ziemię zapalił się.


Współczucie dla rodzin ofiar katastrofy lotniczej

Reklama

Trudno ogarnąć rozmiar tragedii, która wydarzyła się dnia 5 lipca br. na terenie gminy Mykanów, w miejscowości Topolów.

W katastrofie samolotu Szkoły Spadochronowej „Omega” zginęło jedenaście młodych osób. Najbliższym i rodzinom składam wyrazy szczerego współczucia, choć wiem, że żadne słowa nie są w stanie oddać i ukoić ich bólu.

W życiu, niestety, nie czas jest nam dany, ale chwila.

Życzę, aby znaleźli Państwo w sobie dość siły, a wokół siebie wiele życzliwości, by przeżyć ten trudny czas i żal po stracie bliskich.

Zapewniam, że wyrażam smutek, który jest w sercach mieszkańców całej gminy.

Krzysztof Smela - Wójt Gminy Mykanów



- W Trybunale Konstytucyjnym został złożony wniosek o zajęcie się kwestią klauzuli sumienia - powiadomił Maciej Hamankiewicz - prezes Naczelnej Rady Lekarskiej w odpowiedzi na list Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich. Konieczność przeanalizowania tej kwestii sugerowała niedawno także rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz.

- Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. zniesławienia kilku biskupów przez Janusza Palikota zarzutem, jakoby mieli chronić pedofilów w Kościele. Uznano, że brak jest „interesu społecznego” w ściganiu przez prokuraturę czynu ściganego z oskarżenia prywatnego.

Reklama

- Lewacka nagonka przyniosła skutek. Narodowy Fundusz Zdrowia nałożył 70 tys. zł kary na Szpital Specjalistyczny im. Świętej Rodziny w Warszawie, którym kieruje znany z obrony życia prof. Bogdan Chazan. Szpitalowi zarzucono złamanie prawa. Nie zgadza się z tym część ekspertów.

- Po aferze podsłuchowej poparcie dla PO spadło do 24 proc., PiS ma aż 8 punktów procentowych przewagi.

- SLD i Twój Ruch rozpoczęły współpracę polityczną, mimo że jeszcze przed miesiącem ich liderzy nie szczędzili sobie grubiańskich uwag.

- Niepodległa Polska nie jest w stanie rozliczyć winnych za masakrę na Wybrzeżu w 1970 r. Sąd prawomocnie orzekł, że b. wicepremier Stanisław Kociołek nie jest winien śmierci robotników.

- Komitet Obrony Robotników został laureatem tegorocznej Nagrody Wolności im. Jana Karskiego, przyznawanej przez ambasadę USA. Odznaczenie ma odebrać Bogdan Borusewicz, mimo że nie był założycielem KOR-u.

- Wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego są bardzo słabe. Co 4. tegoroczny maturzysta nie zdał obowiązkowej matematyki, a 6 proc. - obowiązkowego języka polskiego.

2014-07-08 13:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św. Elżbieta z Schönau

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Ołtarz św. Elżbiety oraz relikwiarz z jej czaszką w kościele klasztornym św. Floriana w Schönau

Ołtarz św. Elżbiety oraz relikwiarz z jej czaszką w kościele klasztornym św. Floriana w Schönau

Elżbieta urodziła się ok. 1129 r. w Bingen. Pochodziła ze znakomitej, pobożnej rodziny. W dzieciństwie rodzice oddali ją na naukę i wychowanie do klasztoru benedyktynek w Schönau nad Renem.

W 1147 r., mając 18 lat, przywdziała habit zakonny i niedługo potem złożyła śluby. Była mistrzynią nowicjatu, a potem przełożoną.
CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało i wianki

Niedziela łowicka 21/2005

www.swietarodzina.pila.pl

Boże Ciało, zwane od czasów Soboru Watykańskiego II Uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest liturgicznym świętem wdzięczności za dar wiecznej obecności Jezusa na ziemi. Chrześcijanie od początków Kościoła zbierali się na łamaniu Chleba, sławiąc Boga ukrytego w ziemskim chlebie. Święto jest przedłużeniem Wielkiego Czwartku, czyli pamiątki ustanowienia Eucharystii. A z tego wynika, że uroczystość ta skryta jest w cieniu Golgoty, w misterium męki i śmierci Jezusa.

Historia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. W klasztorze w Mont Cornillon, w pobliżu Liege we Francji, przebywała zakonnica Julianna, która wielokrotnie miała wizję koła na wzór księżyca, a na nim widoczną plamę koloru czarnego. Nie rozumiała tego, więc zwróciła się do przełożonej. Gdy ta ją wyśmiała, Julianna zaczęła się modlić i pewnego razu usłyszała głos, oznajmiający, że czarny pas na tarczy księżyca oznacza brak osobnego święta ku czci Eucharystii, które ma umocnić wiarę, osłabioną przez różne herezje. Władze kościelne sceptycznie odnosiły się do widzeń prostej Zakonnicy. Jednak kolejne niezwykłe wydarzenie dało im wiele do myślenia. W 1263 r. w Bolsenie, niedaleko Rzymu, kapłan odprawiający Mszę św. zaczął mieć wątpliwości, czy to możliwe, aby kruchy opłatek był Ciałem Pańskim. I oto, gdy nastąpił moment przełamania Hostii, zauważył, że sączy się z niej krew i spada na białe płótno korporału na ołtarzu. Papież Urban IV nie miał już wątpliwości, że to sam Bóg domaga się święta Eucharystii i rok po tym wydarzeniu wprowadził je w Rzymie, a papież Jan XXII (1334 r.) nakazał obchodzić je w całym Kościele. Do dziś korporał z plamami krwi znajduje się we wspaniałej katedrze w Orvieto, niedaleko Bolseny. Wybudowano ją specjalnie dla tej relikwii. W Polsce po raz pierwszy święcono Boże Ciało w 1320 r., za biskupa Nankera, który przewodził diecezji krakowskiej. Nie było jednak jeszcze tak bogatych procesji, jak dziś. Dopiero wiek XVI przyniósł rozbudowane obchody święta Bożego Ciała, zwłaszcza w Krakowie, który był wówczas stolicą. Podczas procesji krakowskich prezentowały się proporce z orłami na szkarłacie, obecne było całe otoczenie dworu, szlachta, mieszczanie oraz prosty lud z podkrakowskich wsi. W czasie procesji Bożego Ciała urządzano widowiska obrzędowe lub ściśle teatralne, aby przybliżyć ich uczestnikom różne aspekty obecności Eucharystii w życiu. Nasiliło się to zwłaszcza pod koniec XVI wieku, kiedy przechodzenie na protestantyzm znacznie się nasiliło i potrzebna była zachęta do oddania czci Eucharystii. W okresie rozbiorów religijnemu charakterowi procesji Bożego Ciała przydano akcentów patriotycznych. Była to wówczas jedna z nielicznych okazji do zademonstrowania zaborcom żywej wiary. W procesjach niesiono prastare emblematy i proporce z polskimi godłami, świadczące o narodowej tożsamości. Najpiękniej jednak Boże Ciało obchodzono na polskiej wsi, gdzie dekoracją są łąki, pola i zagajniki leśne. Procesje imponowały wspaniałością strojów asyst i wielką pobożnością prostego ludu, wyrażającego na swój sposób uwielbienie dla Eucharystii. Do dziś przetrwał zwyczaj zdobienia ołtarzy zielonymi drzewami brzóz i polnymi kwiatami. Kiedyś nawet drogi wyścielano tatarakiem. Do dziś bielanki sypią też przed kroczącym z monstrancją kapłanem kolorowe płatki róż i innych kwiatów. Boże Ciało to również dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta. Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby. Gdzieniegdzie do poświęconych wianków dodawano paski papieru, z wypisanymi słowami czterech Ewangelii. Paski te zakopywano następnie w czterech rogach pola, dla zabezpieczenia przed wszelkim złem. Dziś Boże Ciało to jedna z niewielu już okazji, aby przyodziać najpiękniejszy strój świąteczny - strój ludowy. W Łowickiem tego dnia robi się tęczowo od łowickich pasiaków. Kto wie, czy stroje ludowe zachowałyby się do dziś, gdyby nie możliwość ich zaprezentowania podczas uroczystości kościelnych. Chwała zatem i wielkie dzięki tym duszpasterzom, którzy kładą nacisk, aby asysty procesyjne występowały w regionalnych strojach. Dzięki temu procesje Bożego Ciała są jeszcze wspanialsze, okazalsze, barwniejsze. Ukazują różnorodność bogactwa sztuki ludowej i oby tak było jak najdłużej. W ostatni czwartek oktawy Bożego Ciała, oprócz święcenia wianków z ziół i kwiatów, szczególnym ceremoniałem w naszych świątyniach jest błogosławieństwo małych dzieci. Kościoły wypełniają się najmłodszymi, często także niemowlętami, by i na nich spłynęło błogosławieństwo Boże. Wszak sam Pan Jezus mówił: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego” (Mk 10, 13-15).
CZYTAJ DALEJ

Boże Ciało Świdnica. Jest z nami Bóg, nie jesteśmy sami

2025-06-19 18:50

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

Boże Ciało

Hubert Gościmski

Biskup świdnicki Marek Mendyk niesie Najświętszy Sakrament podczas procesji Bożego Ciała ulicami Świdnicy.

Biskup świdnicki Marek Mendyk niesie Najświętszy Sakrament podczas procesji Bożego Ciała ulicami Świdnicy.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa zgromadziła 19 czerwca tłumy wiernych w świdnickiej katedrze. Eucharystii przewodniczył bp Marek Mendyk, w koncelebrze z kapłanami parafii katedralnej.

– Siostry i bracia, uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w sposób szczególny kieruje naszą uwagę na Eucharystię – mówił na początku liturgii biskup diecezjalny. – Dziękujemy Jezusowi za cud rozmnożenia Bożego pokarmu, który każdego dnia dokonuje się na ołtarzach rozsianych po całym świecie. Dzień dzisiejszy jest szczególnym momentem, aby publicznie wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa obecnego w najświętszej Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję