Reklama

Homilia

Chrystus Boży Syn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy czytamy dzisiejszy fragment Ewangelii według św. Mateusza, z pewnością wielu z nas wyobraża sobie tę scenę znad Jeziora Galilejskiego. Widzimy szalejącą na jeziorze burzę, co rzeczywiście ma bardzo często miejsce w tym zakątku Ziemi Świętej. Wichry pojawiają się nagle i równie niespodziewanie znikają. W takiej scenerii przed uczniami zlęknionymi w łodzi pojawia się Pan Jezus kroczący po wodzie. Wcześniej Ewangelista skrzętnie odnotowuje, że „wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić”. Zatrwożonych Apostołów Jezus uspokaja, że to jest właśnie On: „Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się” – mówi. I choć św. Piotr, który chciał podejść do Niego po wodzie, nie do końca zdał egzamin ze swojej wiary i zaczął nawet tonąć, Chrystus go uratował, a uczniowie po dopłynięciu do brzegu padają przed Nim i wyznają: „Prawdziwie jesteś Synem Bożym”.

Owo zdanie zawiera w sobie nie tylko świadectwo wiary pierwszych Pańskich naśladowców. Jest ono też bezpośrednim odniesieniem do Chrystusowych słów, które wprost nawiązują do Bożego imienia, objawionego Mojżeszowi: „JESTEM, KTÓRY JESTEM” (por. Wj 3,14). Dlatego też uczniowie widzą właśnie w Jezusie z Nazaretu Tego, o którym dziś św. Paweł powie w Liście do Rzymian: „jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki”. To ten sam Bóg objawiający się Eliaszowi w szmerze „łagodnego powiewu”, o czym czytamy w Pierwszej Księdze Królewskiej. Bóg, który ciągle jest z nami.

Jako ludzie wierzący nie możemy o tym zapominać. Nie możemy wątpić w nieustanną obecność Syna Bożego w naszym życiu. Niestety, zdarza się nam upadać w tej pewności wiary. Szczególnie wtedy, gdy w wydawałoby się zwyczajnej i przewidywalnej codzienności dotykają nas niespodziewane burze. Niemniej jednak w tych niesprzyjających nam okolicznościach zawsze możemy liczyć na to, że Chrystus Pan poda nam rękę. On wyciągnie do nas swoją dłoń, jak to było w przypadku św. Piotra. Pomoże i podtrzyma. Umocni i sprawi, że wyjdziemy cało nawet z największych życiowych opresji. On przecież jest jednocześnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Zna nasze ograniczenia, ale wie, że stać nas na wielkie rzeczy, na czyny, które byłyby dla nas samych nieosiągalne. Z Jego jednak pomocą, ze wsparciem płynącym z łaski Pana Boga, jesteśmy naprawdę wielcy i godni miana córek i synów Bożych. Wystarczy słuchać tego, „co mówi Pan Bóg”, jak podpowiada nam dziś Psalmista w Ps 85. Pan przecież „obdarza szczęściem”. Przed Nim kroczy „sprawiedliwość, a śladami Jego kroków zbawienie”. Amen.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” - liturgię na każdy dzień

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-08-05 15:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta USA Vance' a

2025-05-19 10:18

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Dziś rano Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Jamesa Davida Vance'a, który następnie spotkał się z szefem papieskiej dyplomacji abp. Paulem Richardem Gallagherem.

Jak informuje oficjalny komunikat prasowy, podczas serdecznych rozmów w Sekretariacie Stanu ponownie wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków dwustronnych i skupiono się na współpracy między Kościołem a państwem, a także na niektórych kwestiach o szczególnym znaczeniu dla życia kościelnego i wolności religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję