Bocheński zachęcał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej do składania podpisów pod inicjatywą referendalną Stop Nielegalnej Migracji. Jak czytamy w formularzu, pytanie referendalne ma brzmieć następująco: "Czy jesteś za odrzuceniem przymusowego przyjmowania nielegalnych migrantów, które skutkuje ryzykiem spadku bezpieczeństwa osobistego i ekonomicznego?". Podobne pytanie zawarte było w referendum z 2023 roku przeprowadzonym podczas wyborów parlamentarnych w tym roku.
"My jako środowisko polityczne zaproponowaliśmy w pytaniu referendalnym w 2023 roku pytanie dotyczące nielegalnej imigracji, ponieważ doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jak tego rodzaju polityka zawiodła na zachodzie Europy" - tłumaczył Bocheński. "Nie chcemy tego problemu w Polsce i dlatego zbieramy już od dłuższego czasu podpisy pod inicjatywą referendalną powrotu do tematu nielegalnej imigracji" - podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zdaniem Bocheńskiego premier Donald Tusk wprowadził kontrolę na granicy polsko-niemieckiej pod wpływem działań patroli obywatelskich, które deklarują, że "pilnują granicy przed osobami próbującymi ją nielegalnie przekroczyć". W jego opinii, zebranie dużej ilości podpisów pod wnioskiem referendalnym może sprawić, że Tusk zmieni swoją pozycję względem nielegalnej imigracji.
Reklama
"Im więcej będzie podpisów, im większa będzie presja, tym większa szansa, że nie będzie sprowadzania nielegalnych imigrantów do Polski. Bo tak jak Donald Tusk ugiął się pod Ruchem Obrony Granic i wprowadził kontrole graniczne w pewnym zakresie; tak jeżeli polskie społeczeństwo będzie zdeterminowane, również ugnie się, jeżeli chodzi o jego stosunek do nielegalnych imigrantów" - powiedział Bocheński.
W niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że przedstawiciele jego partii zebrali już ponad pół miliona podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji i że zbieranie podpisów będzie kontynuowane. Dodał, że w nieodległym czasie wniosek zostanie złożony. „Referendum jest potrzebne, obywatele powinni się w tej sprawie wypowiedzieć” - ocenił szef PiS.
Poprzednie referendum zainicjowane przez PiS w 2023 r., a bojkotowane przez polityków Koalicji Obywatelskiej i "uroczyście unieważnione" przez Donalda Tuska, nie przekroczyło progu frekwencyjnego, wynoszącego 50 proc., wobec czego jego wyniki nie były wiążące. Wówczas pytanie dot. imigracji brzmiało: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?". Odpowiedź "nie" zaznaczyło wtedy 96,79 proc. wszystkich głosujących, czyli 10 878 863 wyborców.