– Odmawiając piękną i starożytną antyfonę „Pod Twoją obronę”, nie zawsze mamy świadomość, że z naszych ust dobywa się jedna z najstarszych modlitw do Matki Bożej. Kościół zwraca się w niej do Maryi, jako do orędowniczki w naszych codziennych sprawach i obrońcy wiary zaszczepionej przez Boga w naszych sercach. W Roku Jubileuszowym, ustanowionym przez papieża Franciszka, jesteśmy zaproszeni do ponownego odkrywania -razem z Matką Bożą – piękna ufności i nadziei – powiedział na początku uroczystości, przeor klasztoru Karmelitów Bosych w Czernej o. Kazimierz Franczak OCD i powitał zebranych.
W homilii biskup podkreślił, że Karmel jest szczytem, ale przede wszystkim symbolem duchowej drogi, która prowadzi do spotkania z Bogiem przez Maryję. Przywołując czytanie zauważył, że Eliasz wiedział, że Bóg odpowiada w swoim czasie. – Pomyślmy, ile w nas jest Eliasza, który ufa, ale ile w nas też jest tego sługi, który wraca zniechęcony, bo nie widzi nic, bo nie ma natychmiastowego rezultatu – mówił. – Karmel to szkoła modlitwy wytrwałej. Szkoła, w której uczy się cierpliwości. Kto trwa jak Eliasz na kolanach, ten zobaczy, że Bóg odpowiada – dodał i zauważył, że Bóg mógł zbawić świat w dowolny sposób, ale On chciał Maryi i Jej „fiat”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Szkaplerz to nie jest magiczny płaszczyk. Szkaplerz to habit Maryi. To Jej płaszcz matczynej miłości. To zaproszenie do życia w ciszy, w rozważaniu słowa, w miłości – zaznaczył bp Robert Chrząszcz i zauważył, że szkaplerz należy przede wszystkim nosić w sercu. Podkreślił, że nie można traktować go jako modnej ozdoby, czy tajemniczego amuletu, chroniącego od nieszczęść. – Świadome przyjęcie i noszenie tego świętego wizerunku, tego znaku, wprowadza człowieka w nadprzyrodzoną przestrzeń, którą możemy nazwać duchowością szkaplerza i która, podobnie jak duchowość różańca świętego jest, używając określenia świętego Jana Pawła II, „prawdziwą szkołą Maryi” – wskazał krakowski biskup pomocniczy i zauważył, że duchowość szkaplerza precyzyjnie wpisuje się w treść głównego przesłania Roku Jubileuszowego, ponieważ łączy je ludzkie doświadczanie cnoty nadziei.
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
Bp Robert Chrząszcz

W dalszej części homilii biskup zadał pytanie, o to jaki jest styl życia Maryi. Przywołując ewangeliczne sceny z udziałem Matki Bożej, podkreślił, że została ona oddana ludziom i przypomniał, że „wziąć Ją do siebie”, oznacza „modlić się do Niej i żyć z Nią”.
– Dziś tu w Czernej, w tym Kościele Jubileuszowym, w Roku Jubileuszowym, Pan zaprasza nas do odnowienia naszej przynależności do Maryi. Ten odpust to nie jest folklor. To nie jest tylko tradycja. To jest nasz duchowy szczyt, nasze spotkanie z Bogiem, który przez Maryję rozlewa deszcz łaski – mówił bp Robert Chrząszcz. – A Maryja uczy nas, że nawet w ciszy dzieją się największe cuda. A może właśnie przede wszystkim w ciszy – dodał.
– Prośmy dzisiaj Matkę Bożą Szkaplerzną, abyśmy potrafili wypowiadać bez pośpiechu czy jakiejś mechanicznej rutyny te nasze modlitwy, ale z pełną świadomością i pokorą słowa, o których nas nauczył Pan Jezus – apelował krakowski biskup pomocniczy, podkreślając że „góra Karmel jest w sercu każdego, kto wybiera modlitwę, ciszę i słuchanie Słowa”. – Karmel zaczyna się tam, gdzie Ty i ja wychodząc z tego miejsca, powiemy Bogu przez Maryję: „Oto ja, poślij mnie”. Dlatego pociągnij nas Maryjo, za Tobą pobiegniemy i niech tak się stanie – zakończył.
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Zwieńczeniem uroczystości była procesja eucharystyczna. Przed błogosławieństwem przeor podziękował wszystkim zebranym i zaprosił ich na 27. Ogólnopolskie Spotkanie Rodziny Szkaplerznej w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Czernej, które odbędzie się tam 19 lipca.
Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
