Reklama

Niedziela Podlaska

Z życia WSD

Kościół okazał swoje zaufanie – obłóczyny w WSD

12 października w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Grannem odbyły się obłóczyny alumnów III roku. O godz. 12 rozpoczęła się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył bp Tadeusz Pikus

Niedziela podlaska 43/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

seminarium

Grzegorz Konopacki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na tę uroczystość przybyli: ks. Tadeusz Syczewski, rektor WSD, profesorowie i alumnami oraz księża proboszczowie, siostry zakonne i rodziny alumnów.

Na początku Eucharystii odbył się obrzęd obłóczyn. Kościół, dając sutannę pięciu klerykom z Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie, okazał im swoje zaufanie. Szatę duchowną nowo obłóczonym pomagali założyć proboszczowie i alumni. Bp Tadeusz dopełnił obrzęd nałożenia sutanny, zapinając ostatni guzik i gratulując im. Sutannę od tego dnia mogą nosić: Łukasz Bojar z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Grannem, Sylwester Grzeszczuk z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Czartajewie, Bartosz Margański z parafii pw. Matki Bożej z Góry Karmel w Bielsku Podlaskim, Damian Nowakowski i Michał Sawicki z parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Skrzeszewie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Tadeusz podczas homilii zwrócił uwagę, że Bóg przygotował wielką ucztę, na którą jesteśmy zaproszeni. Apostoł Paweł pisał: „Umiem cierpieć biedę, umiem i obfitować. Do wszystkich w ogóle warunków jestem zaprawiony: i być sytym, i głód cierpieć, obfitować i doznawać niedostatku. Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 4,12-14). Postawa Apostoła Pawła, według Księdza Biskupa, jest jednym ze sposobów, by odpowiedzieć na zaproszenie Boga. Zwrócił też uwagę na strój weselny, o którym mówi Ewangelia: „Przyjacielu, jakże tu wszedłeś, nie mając stroju weselnego?” (Mt 22,12). Pasterz podkreślił, że nie chodzi o strój materialny, ale o duchowy. Szatę, w której możemy wejść na ucztę przygotowaną przez Boga, najwłaściwiej opisuje Ps 24, 3-5: „Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu? Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu, który nie skłonił swej duszy ku marnościom i nie przysięgał fałszywie. Taki otrzyma błogosławieństwo od Pana i zapłatę od Boga, Zbawiciela swego”. Sutanna ma każdemu, kto ją nosi, przypominać, na jakiej jest drodze. Ma też być wezwaniem do coraz gorliwszej służby Chrystusowi i pogłębienia świętości. Ten strój mówi też o tym, że noszący go powinien czuwać nad sobą, aby szatan nie zawładnął jego sercem. Dlatego Ksiądz Biskup każdemu z nowo obłóczonych życzył, by dążył do świętości.

Pod koniec Eucharystii alumni Damian i Łukasz w imieniu obłóczonych podziękowali Pasterzowi diecezji, kapłanom, braciom alumnom, siostrom zakonnym, i wszystkim gościom za obecność i wsparcie modlitewne w tym jakże ważnym dniu w formacji ku kapłaństwie Chrystusowym.

2014-10-23 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kardiolodzy Domu Serca

Z ks. dr. Tomaszem Picurem, ojcem duchownym Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, rozmawia ks. Zbigniew Suchy (cz. 2)

KS. ZBIGNIEW SUCHY: – W trakcie formacji, kiedy wydaje się, że wszystko idzie dobrze, zdarza się, że nagle kleryk zaczyna przeżywać kryzys. Jaka jest wtedy rola ojca duchownego?
CZYTAJ DALEJ

Pomoc Kościołowi w Potrzebie: jesteśmy tam, gdzie cierpią ludzie

Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie prowadzi nowe inicjatywy wsparcia dla prześladowanych chrześcijan i ofiar wojen. Polska sekcja organizacji rozwija projekty w Syrii, Libanie, Nigerii, Demokratycznej Republice Konga, a także w Ziemi Świętej i na Ukrainie. O szczegółach mówił Vatican News ks. prof. Jan Witold Żelazny, dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie kontynuuje misję niesienia pomocy tam, gdzie ludzie cierpią z powodu wojen i prześladowań.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy trzyletniego Briana odwiedził ojciec Pio

2025-10-14 17:37

[ TEMATY ]

historia

wiara

św.Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

„Ojciec Pio powiedział mi, że wkrótce przyjdzie, aby zabrać mnie do Matki Boskiej”. Te słowa wypowiedział trzyletni Brian do swojej matki na krótko przed śmiercią. Jego niesamowita, mało znana historia została napisana przez kanadyjską pisarkę katolicką Anne McGinn Cillis, czytamy na katolickiej platformie ChurchPOP.

Brian był synem anglikańskiej pary mieszkającej w Liverpoolu. Zawsze był pogodnym, pełnym życia dzieckiem. Kiedy skończył dwa lata, wszystko diametralnie się zmieniło: czuł się zmęczony i wyczerpany, lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę i dali mu sześć miesięcy życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję