Wypowiedzi polityków PiS, że najważniejsze są dla nich wybory do sejmików wojewódzkich, nie są bezzasadne. Z punktu widzenia Jarosława Kaczyńskiego, który ma koncepcję strukturalnej reformy państwa, „odpuszczenie” sejmików mogłoby wyłamać zęby planowanym zmianom. Przechodzi przez nie ogromna część funduszy europejskich i nie sposób przebudować infrastruktury i gospodarki bez zmiany sposobu wykorzystania tych funduszy. Gra o sejmiki jest grą o zachowanie manewru politycznego, zdolności do strukturalnej, prawdziwej, a nie tylko PR-owskiej, reformy, której wymaga nasz kraj.
Partią najbardziej zakorzenioną w Polsce lokalnej wydaje się być PSL. Z jednej strony to rzeczywiste zakorzenienie, wyczuwanie potrzeb mieszkańców, ale z drugiej to efekt układów, powiązań rodzinnych i pasożytowania na Polsce lokalnej. PiS, mimo prób, nie może pokonać bariery zakorzenienia. Dociera na poziom światopoglądowy, ale do budowy więzi z grupami lokalnymi jest daleko. Układ władzy w Polsce lokalnej z roku na rok petryfikuje się w takim stopniu, że bez wygrania wyborów na szczeblu centralnym, zmiany prawa przez partię reformatorską, nie sposób czegokolwiek zmienić. Impuls do zmian w Polsce lokalnej musi wyjść z centrum państwa.
Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.
Abp Vukšić mówi, że dziś czuje to samo co w dniu, w którym dowiedział się o straszliwej masakrze w Srebrenicy: „Z jednej strony jest niedowierzanie i wstrząs wobec bezsilności wspólnoty międzynarodowej, która nie zdołała zapobiec tak potwornej tragedii, a z drugiej strony – modlitwa za zmarłych oraz ludzka i chrześcijańska solidarność z cierpiącymi”.
- Model libański obejmuje wartości chrześcijańskie i muzułmańskie, dlatego możliwe jest pokojowe współżycie. Chcemy, by tak pozostało i aby wszyscy Libańczycy, chrześcijanie i muzułmanie, pozostali w kraju. To samo dotyczy Syrii i Iraku. Chcemy, aby chrześcijanie i muzułmanie pozostali, bo wspólne życie prowadzi do umiarkowanego islamu. Jeśli wszyscy wyjadą - kto będzie rządził Syrią, Irakiem, Egiptem? Tego nikt nie wie - mówi Kardynał Bechara.
Jako przykład współistnienia podaje edukację. W 2024 roku, papieska organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie wspierała ponad 160 szkół w regionie. W Libanie wielu muzułmanów posyła dzieci do szkół katolickich - są one bowiem wzorem wspólnego życia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.