Reklama

Felietony

Od hieronimitów do karmelitów

Niedziela Ogólnopolska 45/2014, str. 35

[ TEMATY ]

Kościół

Remigiusz Józefowicz/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Klasztor hieronimitów w Lizbonie, położony nieopodal ujścia Tagu do Atlantyku, uchodzi za najpiękniejszy zabytek średniowiecznej architektury sakralnej w Portugalii. W gotyckich wnętrzach znajdują się m.in. grobowce Vasco da Gamy i Luísa de Camõesa. Zwiedzając ten budynek, zadawałem sobie pytanie: co się stało z hieronimitami? Niegdyś był to zakon doradców oraz spowiedników królów Hiszpanii i Portugalii, posiadający liczne klasztory na Półwyspie Iberyjskim. Okazuje się, że dziś w całym kraju nie ma już ani jednego hieronimity.

Odpowiedź na pytanie o los zakonu uzyskałem w hiszpańskiej Estremadurze. Znajduje się tam królewski klasztor Yuste, znany jako miejsce ostatnich lat życia oraz śmierci cesarza Karola V - pierwszego globalnego władcy w historii ludzkości. Przed dwu laty obiekt ten przejęli paulini z Polski. Zastąpili tam właśnie hieronimitów. Okazało się, że w zakonie św. Hieronima pozostało już zaledwie kilku mnichów w podeszłym wieku, którzy wycofali się do ostatniego swego klasztoru - w Segowii. Brakuje nowych powołań, więc wszystko wskazuje na to, że już wkrótce zakon przestanie istnieć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Inne wrażenia wywiozłem z kolei z portugalskiej Coimbry. Odwiedziłem tam klasztor karmelitanek, gdzie przez niemal pół wieku przebywała siostra Łucja dos Santos - wizjonerka z Fatimy. Było to w przeddzień rozpoczęcia roku jubileuszowego św. Teresy z Ávila, gdy do Coimbry przybyli na uroczystości rocznicowe karmelici i karmelitanki z całego świata.

Zakon hieronimitów nie przetrwał, ponieważ nie był w stanie odnowić się. Taki impuls dała natomiast swojej wspólnocie św. Teresa z Ávila. Z jej duchowego dziedzictwa od niemal pięciu wieków korzystają kolejne pokolenia tej monastycznej rodziny, znajdując potencjał do nieustannego odnawiania się.

Teresa miała zaledwie 2 lata, gdy Marcin Luter przybijał swych 95 tez do drzwi kościoła w Wittenberdze. I do niej, i do niego przylgnie z czasem miano reformatorów. Odmienna była jednak ich wizja reformy. On pragnął zmieniać Kościół, Biblię, biskupów, zakony, prawo kanoniczne itd. Ona dążyła do przemiany samej siebie.

Potrzeba reformy pojawia się zawsze w momencie kryzysu. Teresa dostrzegła jego przejawy w „światowym życiu” swego klasztoru. Dzisiejszym językiem powiedzielibyśmy, że zauważyła symptomy sekularyzacji. Na poziomie osobistym źródłem laicyzacji życia jest zawsze zaburzona relacja z Bogiem, skutkująca życiem takim, „jakby Boga nie było”. Dlatego reforma Teresy zaczęła się od odbudowy owej najważniejszej w życiu człowieka relacji.

* * *

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „wSieci”

2014-11-04 15:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Problemy wizerunkowe Kościoła w Polsce - rozmowa z o. Leszkiem Gęsiakiem SJ, rzecznikiem KEP

O problemach polskiego Kościoła rozpisują się co jakiś czas wszystkie media - zarówno te z prawej jak i z lewej strony, te które jawnie atakują Kościół i te, które są mu przychylne. A jaka jest prawda? Czy Kościół w Polsce ma jakiekolwiek problemy? I czy są to problemy wizerunkowe, medialne czy może realne? Na te pytania w rozmowie z red. Marcinem Tafejko odpowiada o. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

- Kościół ma problem wizerunkowy i musi się głęboko zastanowić nie tyle, jak go zmienić, natomiast dlaczego tak jest, że w wielu mediach Kościół jest łatwym punktem, w który można uderzyć. Myślę, że takim problemem jest to, że skoncentrowaliśmy się na odpieraniu ataków. Nie jestem bokserem, ale tak sobie to wyobrażam, że trzeba się dobrze zasłonić, żeby nie dostać ciosu. Natomiast w walce bokserskiej jest też ważna taktyka, spojrzenie, jak tę walkę wygrać, nie tylko żeby się obronić. Żeby wygrać, my też musimy mieć jakiś impakt pozytywny - mówił o. #LeszekGęsiakSJ.
CZYTAJ DALEJ

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

2025-05-18 15:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

youtube/Vatican Media

Nie było tylko grzecznego uścisku dłoni między braćmi Prevostami podczas dzisiejszej inauguracji pontyfikatu nowego papieża w Watykanie. Kiedy Louis Prevost, najstarszy z trzech braci Prevost z Chicago, podszedł do swojego brata w papieskich szatach w eleganckim dwurzędowym garniturze i wyciągnął do niego rękę, młodszy brat nie wiedział jak zareagować. Ciepło objął nieco wyższego i mocno zbudowanego Louisa i pozwolił mu serdecznie poklepać się po plecach. Włoski kanał telewizyjny Rai Uno pokazał kilkakrotnie wzruszającą scenę, która miała miejsce na Placu św. Piotra po Mszy z okazji inauguracji papieża Leona XIV.

Louis Prevost, mieszkaniec Florydy, dołączył do oficjalnej delegacji USA, której przewodniczyli wiceprezydent James David Vance i sekretarz stanu Marc Rubio. Według doniesień, John, drugi najstarszy z braci Prevost, odwiedził już swojego brata Roberta - Leona XIV w jego rezydencji na obrzeżach Watykanu w poprzednich dniach.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: 45 lat biskupstwa i kapłaństwa

2025-05-19 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Arcybiskup senior Władysław Ziółek i kapłani wyświęceni w 1980 roku dziękowali Bogu za dar kapłaństwa w kościele Matki Boskiej Jasnogórskiej w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję