Reklama

Kultura

W habicie do kina

Brutalnie i wulgarnie: wartościowo

Niedziela Ogólnopolska 46/2014, str. 55

[ TEMATY ]

film

sztuka

Archiwum o. Michała Legana

Wychowałem się na ul. Podgórnej, całe moje życie parafialne toczyło się w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela

Wychowałem się na ul. Podgórnej, całe moje życie parafialne toczyło się w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym prowokacyjnym tytułem pozwalam sobie rozpocząć nowy na łamach „Niedzieli” cykl artykułów pod wspólnym hasłem „W habicie do…”. W habicie do kina, do teatru, do księgarni, a wreszcie: w habicie przed telewizorem. Będzie to cykl poświęcony temu, co w otaczającej nas kulturze jest najcenniejsze, jeśli jednak przyjdzie mi krytykować i polemizować, uczynię to bez wahania.

Tym większa jest moja radość, że mogę zacząć od filmu, który urzeka swoją niewymuszoną, naturalną, bliską naszym codziennym doświadczeniom religijnością. To piękne odkryć głębię tam, gdzie nikt by się jej nie spodziewał. Tak właśnie jest w przypadku najnowszego dzieła Patryka Vegi, znanego polskim widzom z - niezbyt przecież wartościowych - obrazów: „Pitbull” (2005), „Ciacho” (2010) czy „Last minute” (2013). Mowa o głęboko osadzonym w polskiej rzeczywistości, demaskatorskim i kontrowersyjnym filmie „Służby specjalne”, który możemy oglądać w kinach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dzieło wywołało w Polsce obszerną polemikę głównie z powodu obserwacji politycznych, jakich dokonuje reżyser, ale też - czasami ostrych i nie do końca zrozumiałych - krytycznych ocen kilku postaci życia publicznego. Mamy tu więc bezpośrednie i niezawoalowane nawiązania do śmierci Barbary Blidy, ostatnich chwil życia Andrzeja Leppera, roli prezydenta w likwidacji WSI czy raportu Macierewicza (który został zresztą ukazany wyjątkowo karykaturalnie). Niezwykle sprawne kino akcji ogląda się tutaj tym lepiej, że nie oszczędzano na plenerach - włoskie porty, taniec helikopterów wojskowych i ośnieżone szczyty Afganistanu, pasjonujący wątek łotewski - wszystko to stanowi niezwykle filmową materię, a w połączeniu z odruchem „przypasowywania” ukazywanych w filmie zdarzeń do znanych nam z nagłówków gazet skandali i przekrętów jest fascynującym - choć także bardzo przygnębiającym - spektaklem ze świata, którego nie znamy. Świata, którego istnienia możemy się tylko domyślać.

A jednak w tym mitycznym świecie służb specjalnych spotykamy bardzo zwyczajnych ludzi, w niczym niepodobnych do Jamesa Bonda: pooranych przez życie, szukających ratunku, naznaczonych chorobą lub krzywdą normalsów, wrzuconych do świata przemocy i podstępu z powodów, których sami nie rozumieją. „Białko” (fenomenalna Olga Bołądź) to dziewczyna głęboko skrzywdzona przez ojca, ważąca teraz na szali swojego człowieczeństwa pragnienie zemsty; kapitan Cerat to silny mężczyzna zmagający się z dramatem fizycznej niemożności ojcostwa (fascynujący wątek przeżyć związanych z adopcją); a pułkownik Bońka to człowiek, który od 30 lat zbiera haki na księży, nie waha się zabijać i szantażować, jednocześnie jednak zmaga się z najważniejszym pytaniem człowieka: pytaniem o Boga - a ono wręcz dramatycznie domaga się odpowiedzi wobec raka trzustki, w każdej chwili mogącego odebrać bohaterowi życie. I ten właśnie wątek tak intensywnie mnie zafascynował.

Stara jak świat zasada estetyki mówi, że aby coś nabrało właściwych sobie wymiarów, aby można było wyraźnie zobaczyć, jakie to „coś” jest, trzeba owo „coś” umieścić na kontrastowym tle. Oglądamy więc niezwykle brutalny film, wulgarny tak straszliwie, jak to możliwe tylko w polsko-polskich dialogach, pełen przemocy i krzywdy, a dzięki temu opowieść o nawróceniu, wyznaniu grzechów, odnalezieniu miłosiernego Boga, przyjęciu dobra z rąk tego, którego się skrzywdziło, staje się integralną częścią opisywanego świata ekstremów, najintensywniejszych doznań i emocji. Wątek nawróconego esbeka, który przyjmuje rozgrzeszenie z rąk szantażowanego przez siebie kapłana (rewelacyjny - o dziwo - Andrzej Grabowski), jest dla mnie z pewnością najmocniejszą stroną strasznego filmu, który bez tej pięknej historii stałby się niezwykle sprawnie wyreżyserowaną jatką. Szczególnego wymiaru nabiera jednak fakt, że wątek ów nie jest teoretyzowaniem o Bożej dobroci i o świetle, jakie w mrok naszych spraw wnosi wiara: świadomy wybór katolicyzmu, odrzucenie alkoholu i kokainy, przyjęcie Bożego planu - to świadectwo reżysera Patryka Vegi. I tę prawdę opowiadania o Bogu widać na ekranie: nie ma tu religijnej miałkości, przesłodzonej dewocji, świątobliwych banałów. Jest prawda, a prawdę zawsze wyraża się w słowach najprostszych.

„Służby specjalne”
Scenariusz i reżyseria: Patryk Vega
Produkcja: Polska
Premiera: 2014

2014-11-12 11:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Film o 9 dniach, które zmieniły Polskę dostępny w Internecie

[ TEMATY ]

film

Jan Paweł II

Film „Pielgrzym” to zapis pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Spośród innych filmów wyróżnia się tym, że w sposób niezwykle emocjonalny pokazuje, jak Polacy przeżywali przyjazd Papieża Wojtyły do Ojczyzny – powiedział ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik KEP.

„Pierwsza pielgrzymka papieska była jednym z najważniejszych wydarzeń w 1000-letniej historii naszego kraju. A miliony ludzi na celebracjach, łzy, kwiaty i wzruszenie na twarzach, to wszystko porusza także dziś widzów filmu „Pielgrzym”. Ten film pomaga osobom pamiętającym tamte dni przeżyć je na nowo, a młodszym doświadczyć ich po raz pierwszy” – podkreślił rzecznik Episkopatu.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: Nie ma możliwości, żeby pan Schnepf i pan Klich dostali mój podpis jako ambasadorowie

2025-09-30 10:08

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Piotr Nowak

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział we wtorek, że w pierwszej połowie października spotka się z szefem MSZ Radosławem Sikorskim ws. nominacji ambasadorskich. Podkreślił, że nie ma możliwości, aby Bogdan Klich oraz Ryszard Schnepf otrzymali nominacje ambasadorskie.

Nawrocki był pytany we wtorek rano w Radiu ZET o to, kiedy dojdzie do spotkania z wicepremierem, ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Prezydent odparł, że do takiego spotkania dojdzie w październiku. - Będziemy dyskutować o naszych oczekiwaniach względem naprawienia sytuacji w polskiej dyplomacji. To jest niepokojąca sytuacja, że przynajmniej w połowie placówek dyplomatycznych nie mamy swoich ambasadorów. Konstytucyjne prerogatywy prezydenta Polski muszą zostać zachowane i mam nadzieję, że uda nam się jakoś dojść do porozumienia - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Rusza system kaucyjny - na etykiecie butelek trzeba szukać znaku kaucji

2025-10-01 07:10

[ TEMATY ]

kaucja

PAP/Zubrzycki Marian

Mimo, iż od października rusza system kaucyjny, to nie za każdą plastikową butelkę czy puszkę po napoju otrzymamy zwrot kaucji. Decydować o tym będzie specjalne oznaczenie na etykiecie. Nie we wszystkich sklepach będzie można też oddać takie opakowanie.

Po latach prac legislacyjnych od 1 października zacznie w Polsce obowiązywać system kaucyjny. Na czym będzie on polegać? W skrócie - do napojów w butelkach plastikowych, metalowych puszkach i szklanych butelkach wielorazowego użytku (choć w tym ostatnim przypadku od 2026 roku), będzie doliczana kaucja, którą będzie można odzyskać po ich oddaniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję