Reklama

Zamieszanie nad urną

Przez tydzień po pierwszej turze wyborów nie było wiadomo, kto ją wygrał, kto przegrał, a kto zremisował. Takiego bałaganu wyborczego III RP jeszcze nie widziała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podanie wyników głosowania do sejmików wojewódzkich nie uspokoiło sytuacji, bo jeszcze wyraźniej zobaczyliśmy, że coś jest... nie tak. Sondaże exit poll, które zwykle niewiele się mylą, tym razem różniły się diametralnie od tego, co po wielu dniach zakomunikowała Państwowa Komisja Wyborcza.

Owszem, dowiedzieliśmy się - tak jak wynikało z sondażu - że Polska jest podzielona: na zachodzie Polski wygrała PO, na wschodzie - PiS. Ale dowiedzieliśmy się też, że PSL wyrósł na trzecią, a w niektórych rejonach nawet na pierwszą siłę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nazwanie przez peeselowskiego ministra frajerami rolników poszkodowanych przez rosyjskie embargo nie najlepiej wróżyło tej partii. A jednak w niektórych regionach i miejscach - m.in. w Świętokrzyskiem i na Śląsku - PSL zanotowało ogromny wzrost poparcia. Spowodowało to zapewne umieszczenie list tej partii na okładce broszurki z kandydatami do sejmiku, co je wyraźnie promowało. Ale zagadkowo wysoka liczba głosów oddanych na PSL w miejscach, gdzie unieważniono najwięcej głosów, budzi podejrzenie, że ktoś tym wynikom pomagał. Jarosław Gowin, lider Polski Razem, zarzuca PKW manipulacje i zafałszowanie wyników oraz twierdzi, że podano wyniki takie, jakie miały być. - Wyniki są niewiarygodne, konieczne jest powtórzenie głosowania - uważa.

Reklama

Wtóruje mu Jarosław Sellin, poseł PiS, podkreślając, iż nie może być przypadkiem, że np. w Gdyni wyniki PSL rozminęły się z sondażami aż o 1100 proc. Sensacyjne wyniki wyborów, skandal związany z niewydolnością PKW, sygnały o nieprawidłowościach w lokalach wyborczych itp. mają być podstawą sugestii PiS i SLD, że głosowanie do sejmików wojewódzkich należałoby powtórzyć.

Koalicja PO-PSL i tzw. autorytety nie chcą jednak o tym słyszeć. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego, oświadczył np., że nie ma mowy o powtórce wyborów w całym kraju, a zadecydować o tym mogą wyłącznie sądy w poszczególnych okręgach. Niemniej problem jest i nie wiadomo, jak go rozwiązać.

- Liczba głosów nieważnych na pewno wpłynęła na wypaczenie wyników, w związku z czym to sondaż exit poll bardziej odzwierciedla preferencje Polaków - ocenia politolog dr Bartłomiej Biskup. - Zamiecenie problemu pod dywan to nie najlepszy sposób na załatwienie sprawy - ostrzega i dodaje, że obywatele mogą stracić zaufanie do wyborów i głosować nogami, wychodząc na ulice.

2014-11-25 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

2025-07-19 09:51

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W demokratycznym państwie prawa obowiązuje zasada: wolność słowa dla wszystkich. Nie tylko dla polityków, dziennikarzy czy celebrytów, ale również — a może przede wszystkim — dla tych, których głos formuje sumienia i buduje duchowe kręgosłupy narodu. Dlatego działania obecnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które przesłało do Watykanu notę formalną potępiającą kazania dwóch emerytowanych biskupów — Wiesława Meringa i Antoniego Długosza — budzą poważny niepokój. To nie tylko ingerencja w niezależność Kościoła, ale także jawna próba zastraszenia duchowieństwa i naruszenia podstawowych wolności obywatelskich.

Czy mamy tu do czynienia z powrotem PRL-owskiej mentalności, w której każdy ksiądz był „oczkiem w głowie bezpieki”, a każdy kaznodzieja stawał się zagrożeniem dla władzy? Brzmienie noty MSZ i język używany przez ministra Sikorskiego, który nakazuje biskupowi „zrzucić sukienkę i zapisać się do PiS-u”, zdają się tę mentalność reaktywować. Jakby państwo chciało decydować nie tylko o tym, co wolno mówić w kościele, ale wręcz kto ma prawo do sumienia.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: Bóg dał nam cały czas – a jak z naszym czasem dla Niego?

2025-07-20 17:34

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

BP Jasnej Góry

„Bóg dał nam cały czas - a jak z naszym czasem dla Niego?” - pytał w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze bp Krzysztof Włodarczyk, który wcześniej powitał pielgrzymów diecezji bydgoskiej, wędrujących przez jedenaście dni do Królowej Polski.

„Jako pielgrzymi przechodzimy przez ziemię i ważne, by w czasie tej wędrówki wejść w świat wiary - tam, gdzie mogę spotkać Boga” - mówił bp Włodarczyk, zachęcając do codziennej i głębokiej relacji z Nim. - To nie może być spotkanie zdawkowe, polegające na tym, że odmówię jakiś tekst. Panu Bogu nie trzeba odgrywać płyty. On wcale nie jest na to nastawiony. Oczekuje natomiast na to, z czym do Niego przychodzę. Jeżeli z głębi serca mówię do Boga, z pewnością będzie mnie słuchał - dodał bp Włodarczyk.
CZYTAJ DALEJ

Rekordowa liczba aborcji w Irlandii: trzykrotny wzrost w ciągu ostatnich kilku lat

2025-07-21 07:36

[ TEMATY ]

Irlandia

Adobe Stock

Według najnowszych danych irlandzkiego Ministerstwa Zdrowia w 2024 roku przeprowadzono 10 852 aborcje – to najwyższa liczba od czasu zmiany prawa w 2019 r. po referendum z 2018 roku. Oznacza to, że obecnie jedno na sześć nienarodzonych dzieci w Irlandii jest zabijane w wyniku aborcji. „Dziś, gdy kobieta dzwoni na rządową infolinię, słyszy tylko, gdzie znajdzie lekarza wykonującego aborcję. Nie mówi się jej o pomocy, by mogła urodzić” – alarmują obrońcy życia.

Eilís Mulroy, rzeczniczka kampanii Pro Life Campaign, w rozmowie z Catholic News Agency (CNA) określiła te dane jako "przerażające". „To przeciwieństwo tego, co obiecywali politycy przed referendum w 2018 r.” – podkreśliła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję